Mówi: | Paweł Szczepanik |
Firma: | Szkolenia z Inwestycji Giełdowych |
W 2014 roku warto będzie inwestować w spółki z branży surowcowej i energetycznej
Akcje spółek surowcowych i energetycznych powinny zainteresować inwestorów w 2014 roku – ocenia Paweł Szczepanik z firmy Szkolenia z Inwestycji Giełdowych. To one będą notować największe wzrosty w przeciwieństwie do banków, które wiodły prym w tym roku. Gdyby jednak scenariusz ten nie sprawdził się, możemy mieć do czynienia nie ze wzrostami, lecz z przeceną akcji największych spółek giełdowych.
Atmosfera na giełdzie sprzyja inwestorom, choć w przyszłym roku nastroje mogą się nieco pogorszyć. Klimat inwestycyjny na warszawskim parkiecie w dużej mierze będzie zależał od nastrojów na światowych rynkach.
– Rok 2014 może być, moim zdaniem, trudnym rokiem, z tego powodu, że 2013 rok był bardzo dobry – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Paweł Szczepanik z firmy Szkolenia z Inwestycji Giełdowych. – Wszystko zależ, po pierwsze, od tego, czy będzie dopływ pieniędzy do giełdy amerykańskiej, czy spółki amerykańskie będą w stanie produkować lepsze wyniki. To jest warunek wstępny do tego, żebyśmy kontynuowali wzrost, mimo że on zawsze jest słabszy aniżeli na pakietach zachodnich.
Ekspert zwraca uwagę na zmieniające się strategie inwestowania. O ile kiedyś polscy gracze interesowali się spółkami czysto spekulacyjnymi, o tyle teraz docenili te, które mają najlepsze perspektywy na dynamiczny rozwój.
– Inwestorzy będą poszukiwać spółek, które mogą zaskoczyć fundamentalnie in plus. Już nie grają w spółki, które mogą być spółkami spekulacyjnymi, bańkami spekulacyjnymi, oni po prostu szukają spółek, które mogą poprawić wyniki – podkreśla Szczepanik.
W tym roku wśród liderów na warszawskim parkiecie znalazła się np. branża odzieżowa, choć akcje nie wszystkich działających w niej spółek poszły w górę. Jako przykłady tych, które dały najlepiej zarobić inwestorom Paweł Szczepanik wymienia m.in. Monnari, LPP oraz CCC.
Natomiast inwestując w akcje małych spółek, które w tym roku popisały się znacznie wyższymi wzrostami niż spółki duże, warto zwracać uwagę nie tyle na branżę, w której działają, co na ich poszczególne parametry.
– Czy są w stanie przejąć restrukturyzację, czy są w stanie poprawić wyniki, bo obstawienie branży jako branży, w przypadku małych spółek, niewiele nam daje – tłumaczy Paweł Szczepanik.
Analiza branży dużo lepiej natomiast sprawdza się w przypadku dużych spółek. Zdaniem eksperta w przyszłym roku prym będą wiodły surowce i energetyka. Indeks spółek surowcowych był najmocniej przeceniony na giełdzie w 2013 roku, stracił jedną trzecią swojej wartości. Spółki energetyczne łącznie potaniały o ponad 5 proc. Natomiast sektor bankowy, obok budowlanego, medialnego i chemicznego, należał do liderów wzrostu. Indeks spółek tego sektora zyskał jedną piątą.
– I tutaj mamy dość poważny problem, bo liderami zeszłego roku były banki. I teraz możemy zastanowić się, czy banki będą miały potencjał do wzrostu o kolejne 20–30 proc. w przyszłym roku. Musiałyby o tyle poprawić wyniki, a co do tego możemy być sceptyczni. Pozostają nam spółki surowcowe i energetyczne – wyjaśnia ekspert.
Gdyby jednak scenariusz ten się nie sprawdził, możemy mieć do czynienia nawet z przeceną akcji największych spółek giełdowych.
– Jeżeli w przyszłym roku surowcowe spółki pozostaną na niezmienionym poziomie, a banki zaczną korygować swój tegoroczny wzrost, to będziemy mieli na giełdzie w przyszłym roku nie wzrosty, ale przecenę na WIG20 – tłumaczy Szczepanik.
Zagrożeniem dla poziomów wzrostu na giełdzie w przyszłym roku jest też wprowadzenie zmian w OFE, które staje się coraz bardziej realne. Jeśli Trybunał Konstytucyjny nie zakwestionuje jej zapisów do końca stycznia, wejdą one w życie z początkiem lutego.
Czytaj także
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-06-06: Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
- 2025-05-29: Trwają prace nad zmianami w finansowaniu kolei. Obecny system powoduje duże problemy branży i brak konkurencyjności transportu szynowego
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-05-15: Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-12: Zmiany w obowiązku magazynowania gazu mogą obniżyć ceny surowca. To pomoże się przygotować do sezonu zimowego
- 2025-05-09: Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie
- 2025-05-30: UE dąży do większej samodzielności w dostępie do surowców krytycznych. Częściowo pozyska je z recyklingu baterii
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Przemysł spożywczy
Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.