Mówi: | Jacek Buczyński |
Funkcja: | Analityk |
Firma: | Biuro Maklerskie Deutsche Bank PBC |
Wahania na warszawskiej giełdzie przez dyskusję o OFE i spowolnienie w Brazylii
Stabilizacji na giełdzie na razie nie będzie. W najbliższych tygodniach analitycy Deutsche Bank PBC spodziewają się dużych wahań na rynku. Czynnikiem ryzyka pozostaje kwestia otwartych funduszy emerytalnych. W ocenie Jacka Buczyńskiego, analityka banku, żadne z zaproponowanych przez rząd rozwiązań nie pozostanie neutralne dla giełdy, a likwidacja OFE grozi poważnym tąpnięciem. Na nastroje inwestorów wpływa też sytuacja gospodarki brazylijskiej, która zniechęca ich do rynków wschodzących, również Polski.
– W najbliższych tygodniach rynek będzie podlegał dosyć dużym wahaniom Nie zakładamy, że rząd zdecyduje się na ekstremalne rozwiązanie jakim jest likwidacja OFE, co według nas groziłoby mocniejszym tąpnięciem na rynku. Jednak żadne z zaproponowanych przez rząd rozwiązań nie pozostanie neutralne dla zachowania się naszego rynku w najbliższym czasie – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jacek Buczyński z Biura Maklerskiego Deutsche Bank PBC.
Rząd ma przedstawić swoją propozycję reformy drugiego filara pod koniec sierpnia. Rozważane są trzy możliwości: likwidacja części obligacyjnej OFE, wprowadzenie dobrowolności oszczędzania w OFE oraz umożliwienie uczestnictwa w OFE w połączeniu z dodatkową składką z kieszeni ubezpieczonego.
– Polscy inwestorzy znają te propozycje i wydaje się, że przynajmniej częściowo są one uwzględniane w cenach akcji. Pozostaje jednak niepewność dotycząca tego, jak zareagują inwestorzy zagraniczni – mówi Buczyński. – Zwłaszcza w grupie największych spółek zmienność może być większa, czyli tam, gdzie udział inwestorów zagranicznych jest duży. Dlatego kwestia OFE będzie w najbliższych tygodniach będzie ciążyć rynkom.
Ważne nie tylko OFE
Dla sytuacji na warszawskiej GPW znaczenie będzie mieć także gorszy sentyment inwestorów wobec rynków wschodzących. To głównie za sprawą Brazylii. 5 sierpnia brazylijscy ekonomiści obniżyli prognozy wzrostu gospodarczego do 2,24 proc. To już jedenasta tego typu korekta w ciągu ostatnich tygodni.
– Sytuacja największej gospodarki Ameryki Łacińskiej przekłada się na postrzeganie wszystkich rynków wschodzących przez kapitał zagraniczny. A nasz kraj jest, jak Brazylia, klasyfikowany w tym koszyku – wyjaśnia Buczyński. – Widać to chociażby po zachowaniu się poszczególnych indeksów naszej giełdy. Indeks największych spółek WIG20 od dłuższego czasu wykazuje relatywną słabość w stosunku do tych największych parkietów na świecie. Mamy indeksy średnich i mniejszych spółek, jak mWIG40 czy sWIG80, które radzą sobie bardzo dobrze, wróciły do trendów wzrostowych i notują wieloletnie maksima.
Kolejnym czynnikiem, który negatywnie wpływa na polską giełdę jest niepewność dotycząca kontynuacji programu luzowania ilościowego (Quantitative easing) przez amerykański bank centralny. W ramach tego programu FED skupuje obligacje skarbowe USA, by zmniejszyć długookresowe stopy oprocentowania.
– Rynki rozwijające się, w tym także Polska, były jednymi z istotniejszych beneficjentów tychże programów, co widać było chociażby po naszym rynku długu, gdzie udział inwestorów rósł dosyć szybko, zwłaszcza w ostatnich miesiącach – dodaje analityk BM Deutsche Bank PBC. – Lukę tę w pewien sposób ma szansę wypełnić podobny program wprowadzony przez bank Japonii, natomiast póki co uwaga inwestorów jest skierowana na FED. A głosy przedstawicieli banku są niejednoznaczne. Coraz częściej mówi się o tym, że jednak ten wrześniowy termin ograniczenia wsparcia gospodarki ze strony FED może być jak najbardziej realny, a tym samym niewykluczone, że przynajmniej część inwestorów może reagować odpowiednio wcześniej.
Czytaj także
- 2024-11-19: Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
- 2024-11-08: Samorządy inwestują w mieszkania dla studentów i absolwentów. Chcą w ten sposób zatrzymać odpływ młodych ludzi
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-05: Polacy boją się obniżenia poziomu życia na emeryturze. 40 proc. na ten cel oszczędza
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-11-06: Coraz więcej Polaków deklaruje, że nie marnuje żywności. Wciąż jednak do kosza trafia 5 mln t jedzenia rocznie
- 2024-10-10: Już sześciolatki korzystają z bankowości elektronicznej. Często nie są świadome cyberzagrożeń
- 2024-10-16: Mokradła z kluczową rolą dla zagrożonych gatunków ptaków i bioróżnorodności. Coraz więcej podmiotów angażuje się w ich ochronę
- 2024-09-24: Firmy dostosowują biura do nowych realiów na rynku pracy. Coraz częściej są miejscem spotkań i budowania relacji
- 2024-09-11: Pierwsze pożyczki na zieloną transformację trafiają do miast. Do końca roku zostanie podpisanych 200 umów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
Przed świętami Bożego Narodzenia do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew unijnych pieniędzy – nieco ponad 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z celami UE ponad 44 proc. tych środków zostanie przeznaczona na transformację energetyczną, w tym m.in. termomodernizację domów i mieszkań czy wymianę źródeł ciepła. Od początku tego roku na ten cel trafiło 3,75 mld zł z KPO, które sfinansowały program Czyste Powietrze.
Prawo
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.