Newsy

Rynek oczekuje pierwszego cięcia stóp procentowych w Polsce w maju. Są ku temu przesłanki ekonomiczne

2025-04-23  |  06:20

Na podstawie ostatnich wypowiedzi prof. Adama Glapińskiego, przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej, ekonomiści oczekują, że już na posiedzeniu 7 maja może zapaść pierwsza od ponad półtora roku decyzja o zmianie poziomu stóp procentowych w dół. RPP dostosuje się w ten sposób do polityki głównych banków centralnych oraz słabnącej presji inflacyjnej. Zdaniem prezesa Q Value będzie to działanie w dobrym kierunku, choć spóźnione i być może spowodowane czynnikami politycznymi.

Spodziewam się bardzo szybkiej obniżki stóp procentowych w Polsce. Mimo że przez ostatnie kwartały widzieliśmy retorykę Narodowego Banku Polskiego, Rady Polityki Pieniężnej i prof. Glapińskiego, że stopy muszą być wysokie, bo nie ma przesłanek do tego, żeby je obniżać, po ostatnim posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej istotnie retoryka się zmieniła, jastrzębie nastawienie zmieniło się w bardzo gołębie – mówi agencji informacyjnej Newseria Michał Stanek, prezes Q Value. – Moim zdaniem zobaczymy obniżkę jeszcze przed wyborami prezydenckimi, czyli na najbliższym posiedzeniu, i obstawiam, że będzie to początek cyklu obniżek stóp procentowych, z założeniem, że pierwsza będzie na 50 punktów.

Stopy procentowe w Polsce pozostają za niezmienionych poziomach od jesieni 2023 roku. Wówczas Rada Polityki Pieniężnej obniżyła je dwukrotnie, we wrześniu i październiku, o łącznie 100 punktów bazowych (1 pkt proc.). Działo się to tuż przed wyborami parlamentarnymi 15 października, przez co zostało dość powszechnie uznane za decyzję motywowaną politycznie, zwłaszcza że pierwsza z obniżek była bardzo mocna, o 75 punktów bazowych.

W kolejnych miesiącach rada utrzymywała stopy na stałych poziomach mimo spadku inflacji, hamowania tempa wzrostu wynagrodzeń, słabych danych z przemysłu i  mocno niejednoznacznych o konsumpcji. Stopa referencyjna wynosiła więc 5,75 proc. w październiku 2023 roku, gdy inflacja wynosiła 6,6 proc., w marcu 2024 roku, gdy spadła do 2,0 proc., i w I kwartale 2025 roku, gdy wzrost cen utrzymywał stałe tempo 4,9 proc.

– Za szybkimi obniżkami przemawia ekonomia. One moim zdaniem powinny być już wcześniej i uważam, że Rada Polityki Pieniężnej zbyt długo czekała z obniżką stóp procentowych. Natomiast czynnikiem, który pojawił się w tym równaniu za obniżkami stóp procentowych, są wybory prezydenckie, które nadchodzą i niedawna wypowiedź kandydata prawicy, czyli pana Nawrockiego, który na jednym z wieców wyborczych nawoływał do obniżek stóp procentowych, żeby staniały kredyty. Dziwnym trafem retoryka prezesa Glapińskiego, ale też Rady Polityki Pieniężnej zmieniła się z jastrzębiej na gołębią i usłyszeliśmy, że jednak te obniżki są w planie. Stąd stawiam tezę, że przed wyborami prezydenckimi tę obniżkę pierwszą, ale z serii, zobaczymy – wskazuje prezes Q Value.

W kwietniu prezes NBP powiedział, że RPP zdecydowała ponownie o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie, jednak jej nastawienie zmieniło się na bardziej gołębie. Powodem, jaki podał, była zmiana koszyka inflacyjnego przez Główny Urząd Statystyczny (co dzieje się co roku w marcu), co spowodowało rewizję styczniowego odczytu inflacji z 5,3 proc. do 4,9 proc. W całym I kwartale inflacja okazała się o pół punktu procentowego niższa, niż NBP przewidywał w marcowym raporcie o inflacji. Z kolei tempo wzrostu wynagrodzeń w przedsiębiorstwach zatrudniających więcej niż dziewięć osób, które przez niemal trzy lata (z pojedynczymi wyjątkami) rosło w tempie dwucyfrowym, od grudnia 2024 roku zeszło poniżej 10 proc., a kolejne odczyty okazywały się niższe od oczekiwanych. W marcu br., jak wskazują ostatnie dane GUS, wzrost wyniósł 7,7 proc. r/r. (do poziomu 9055,92 zł).

Jak wskazują eksperci, utrzymywanie stóp bez zmian powodowało ich „rozjazd” ze stopami w strefie euro i w USA. Zarówno Europejski Bank Centralny, jak i Fed rozpoczęły cykle obniżek już w 2024 roku, pierwszy w kwietniu, a drugi w sierpniu. Fed wprawdzie od grudnia wstrzymuje się z kolejnymi cięciami, wynika to jednak z niestabilnej polityki prezydenta Donalda Trumpa, a rynek oczekuje, że do końca roku stopy spadną o kolejny punkt procentowy, czyli przewiduje cztery ćwierćpunktowe obniżki.

Jesteśmy jedną z ostatnich gospodarek, która tego nie zrobiła, więc tak jako ostatni podwyższaliśmy, tak w tej chwili będziemy ostatnią gospodarką, która będzie obniżała stopy procentowe – ocenia Michał Stanek. – Pewnie w kolejnych miesiącach zobaczymy kolejne obniżki w Polsce i będziemy gonili świat, który już w tym cyklu jest dłużej od nas. Spodziewam się więc istotnie innego poziomu stóp procentowych w przyszłym roku, niż mamy dzisiaj, a tym samym tańszych kredytów.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Rady Podatkowej

Targi Bezpieczeństwa

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej

Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.

Przemysł spożywczy

Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.

Transport

Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.