Newsy

75 mld zł z funduszy unijnych trafi w tym roku do Polski. To głównie dzięki nim polska gospodarka będzie nadal rosła

2015-02-11  |  06:55

Napięta sytuacja międzynarodowa i zmienna sytuacja na rynkach surowców i walut utrudniają prognozowanie rozwoju gospodarki w 2015 roku. Perspektywy dla Polski są jednak nie najgorsze. Nic nie powinno zagrozić wzrostowi PKB na poziomie 3 proc.

Najważniejsze dla polskiej gospodarki są nadal fundusze płynące z Unii Europejskiej. W 2015 roku Polska nadal będzie korzystać ze środków przydzielonych w ramach starej perspektywy, zakończonej w 2013 roku. W Unii obowiązuje bowiem zasada, że na skorzystanie z tych pieniędzy beneficjenci mają dodatkowe dwa lata. Do tego powinien zacząć płynąć strumień pieniędzy z nowej perspektywy. W ciągu najbliższych miesięcy polską gospodarkę zasili około 75 mld zł funduszy unijnych.

Jest to rekordowa kwota nawet w stosunku do najlepszego dotąd 2012 roku  podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Artur Tomaszewski, prezes DNB Bank Polska. – Każde 10 mld środków unijnych to około 0,4 proc. wzrostu PKB. Więc gdyby założyć, że tej pomocy by nie było, polska gospodarka wzrosłaby w tym roku o ok. 0,5 proc. Oczywiście przy pewnych założeniach ceteris paribus, ale jednak ma to znaczący pozytywny wpływ na tempo polskiej gospodarki.

Duży zastrzyk z unijnej kasy powoduje, że wzrost PKB Polski w tym roku przekroczy 3 proc.

Z raportu DNB Bank Polska i Deloitte „Kierunki 2015: wyzwania globalne, krajowe szanse, prognozy sektorowe” wynika, że trzeba się liczyć m.in. z wolniejszym wzrostem popytu krajowego. Przyczyną będzie wolniejszy wzrost inwestycji. Z drugiej strony jednak ze względu na wzrost dochodów gospodarstw domowych powinno jednocześnie następować dalsze przyspieszenie realnej dynamiki konsumpcji.

Kolejny element to bardzo dynamicznie zmieniające się ceny surowców zwraca uwagę Artur Tomaszewski. Ich spadek, m.in. ropy, jest pozytywny dla polskiej gospodarki. Niższe ceny energii to wyższa konkurencyjność naszego przemysłu, a ponieważ nie jesteśmy wydobywcą ropy, tylko jej konsumentem działa to ewidentnie na naszą korzyść.

W 2015 roku spore zmiany czekają rynek walutowy. Inwestorzy raczej zgodnie oceniają, że złoty i euro będą słabły, a dolar wręcz przeciwnie. To ożywi polski eksport, ale już na inwestycje czy wyniki banków może oddziaływać negatywnie.

Główne ryzyka, na które wskazujemy, to zmienność walutowa, z którą mamy do czynienia w ostatnim czasie – ocenia prezes zarządu DNB Bank Polska.To wszystko może się przełożyć na niektóre branże. Zwłaszcza że mamy do czynienia z niską samodzielnością sektora finansowego. Polska jest w czołówce krajów, które są uzależnione od kapitału zagranicznego, i to stanowi ryzyko dla stabilności.

Jak podkreśla, wszystkie te prognozy są warunkowe, zależą bowiem od tego, jak rozwinie się sytuacja polityczna na świecie.

Z raportu wynika też, że w Polsce szykują się spore zmiany na rynku pracy. Można oczekiwać pojawienia się deficytu siły roboczej, gdyż liczba osób wchodzących na rynek pracy będzie niższa niż liczba osób z niego wychodzących. Ten stan ma się pogłębiać i zgodnie z prognozami firmy będą musiały płacić coraz więcej, by powstrzymać pracowników przed ucieczką do konkurencji.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.

Problemy społeczne

W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

 Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.

Konsument

Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.