Mówi: | Prof. Witold Orłowski |
Funkcja: | Główny doradca ekonomiczny |
Firma: | PwC |
Bezrobocie powinno wyraźnie spaść na wiosnę
Dzięki ożywieniu gospodarki bezrobocie ma wyraźnie spaść na wiosnę. Już w trzecim kwartale 2013 roku gospodarka rozwijała się niemal 2,5 razy szybciej niż w drugim i niemal cztery razy szybciej niż w pierwszym. Zdaniem prof. Witolda Orłowskiego z PwC, na wiosnę bezrobocie spadnie poniżej 12 proc.
– Wreszcie zaczęły wzrastać inwestycje i popyt krajowy. To są symptomy tego że ożywienie zaczyna nabierać trwałości. Cały czas przyspiesza eksport, a to dobrze z punktu widzenia tego, co może się dalej dziać w gospodarce. Wszystko wskazuje na to, że czwarty kwartał był jeszcze lepszy – prognozuje dla agencji informacyjnej Newseria Biznes prof. Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny z PwC.
Niestety, ekonomiści często sami korygują swój optymizm, dodając, że bardzo dużo zależy od pogody, nastroju konsumentów oraz wielu innych zmiennych, które trudno prognozować. Nie są to silne podstawy i równie dobrze trend może okazać się odwrotny.
– Odbudowa aktywności inwestycyjnej zależy w sporej mierze od pogody. Jak są mrozy, to dróg się nie buduje, więc budownictwo jest bardzo podatne na czynniki sezonowe. W związku z tym pierwszy kwartał jest zawsze zagadką. Choć w budownictwie sytuacja poprawia się, to jeszcze cały czas jest gorsza niż rok temu – studzi nieco entuzjazm Witold Orłowski.
Jest ożywienie, ale wskaźniki zamarły
Jednym z filarów tego optymizmu jest ożywienie gospodarcze na zachodzie Europy a szczególnie w najbardziej dla Polski istotnych Niemczech.
– Wcześniej byliśmy liderem wzrostu, teraz to raczej my patrzymy na Europę jako na nadzieję, na to co się dzieje w Niemczech. Myślę że Niemcy w solidny sposób przeszły przez okres recesji, chociaż pewnie bardzo powoli będą odbudowywać swoją aktywność gospodarczą. Bardzo delikatne ożywienie, jakie tam obserwujemy od lata, jest niesłychanie wrażliwe, wskaźniki gospodarcze nie chcą się dobrze odbić. Już nasze wyglądają znacznie lepiej, bardziej obiecująco – mówi Witold Orłowski.
Najważniejsze jest, że to ożywienie powinniśmy zaobserwować na rynku pracy, czyli w sferze, która najbardziej interesuje przeciętnego Polaka.
– Bezrobocie będzie jeszcze leciutko wzrastało w pierwszym kwartale, a w drugim dość wyraźnie spadnie. Myślę, że z tych 13 proc. pewnie zejdziemy poniżej 12 proc. Nie oczekiwałbym cudów, bo nie sądzę, żeby ten rok był wystrzałowy, chociaż powinien być czasem zauważalnego wzrostu. Jest znacznie większa szansa przekroczenia zakładanych w budżecie 2,5 proc. Ja bym strzelał, że będzie poniżej 3 proc. – prognozuje Witold Orłowski.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.