Newsy

Eksport na rynki pozaunijne rośnie znacznie szybciej niż do UE. Firmy liczą jednak na wsparcie państwa w promowaniu polskiej marki

2020-01-10  |  06:20
Mówi:Tomasz Salomon, zastępca dyrektora Departamentu Handlu i Współpracy Międzynarodowej, MPiT

Andrzej Stefański, dyrektor Przedsiębiorstwa Handlu Międzynarodowego LEGATO

  • MP4
  • W 2019 roku polski eksport rósł szybciej niż import, dzięki czemu powrócił do dodatniego salda handlu zagranicznego. Choć polskie firmy są elastyczne i mimo spowolnienia gospodarki u głównych partnerów handlowych dobrze sobie radzą za granicą, a klimat sprzyja eksportowi, rządzący woleliby, by mocniej zdywersyfikowały rynki docelowe. Zdaniem eksporterów państwowe instytucje powinny bardziej intensywnie promować nasz kraj za granicą.

    – Dane pokazują bardzo dużą odporność naszej gospodarki na to, co się dzieje u naszego największego partnera gospodarczego, czyli Unii Europejskiej. Nie najlepsza sytuacja w Niemczech w pierwszej połowie 2019 roku nie odbiła się bardzo mocno na sytuacji naszej gospodarki, chociaż mogła wywołać niepokój wśród polskich przedsiębiorców – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Tomasz Salomon, zastępca dyrektora Departamentu Handlu i Współpracy Międzynarodowej w Ministerstwie Rozwoju. – Widzimy mocne strony naszych firm, czyli szybką zdolność do dopasowywania się do zmieniającej się dynamicznie sytuacji, reagowanie na te zmiany, zarówno jeśli chodzi o charakter oferty, jak i dobór rynków. Widzimy, że dynamika eksportu na rynki pozaunijne jest trzykrotnie wyższa niż na unijne.

    Po 10 miesiącach 2019 roku wartość polskiego eksportu w cenach bieżących wyniosła 845,4 mld zł i była wyższa o 6,7 proc. niż w tym samym okresie 2018 roku. Wzrósł także import, ale dynamika była tu wyraźnie wolniejsza niż w przypadku eksportu, co dało w efekcie dodatnie saldo na poziomie 4,6 mld zł. Tymczasem przed rokiem było ono ujemne i wyniosło -13,8 mld zł. Największym partnerem eksportowym Polski pozostaje Unia Europejska, ale jej udział spadł w ciągu roku z 80,6 proc. do 79,9 proc. Udział krajów rozwijających się w odbiorze polskich produktów pozostał bez zmian, na poziomie 7,1 proc., co oznacza jego nominalny wzrost, zwiększył się także wywóz do krajów Europy Środkowo-Wschodniej.

    – Perspektywy rozwoju eksportu są dobre. Wydaje się, że dynamika, którą widzimy, powinna być utrzymana. Nasi przedsiębiorcy mają apetyty na nowe, silnie rosnące rynki, np. azjatyckie, bliskowschodnie i dalekowschodnie, czy Ameryki Północnej – komentuje Tomasz Salomon. – Na to wskazuje też dynamika wzrostu eksportu do Stanów Zjednoczonych, Kanady, Japonii, Chin, Zjednoczonych Emiratów. Na te rynki mamy przyrosty eksportu na poziomie kilkudziesięciu procent.

    Z punktu widzenia przedsiębiorców w Polsce panuje sprzyjająca atmosfera dla eksportu, a państwo wspomaga firmy chcące rozwijać eksport. Jednym z przejawów takiego wsparcia jest działalność zagranicznych Biur Handlowych Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, które pośredniczą w umawianiu spotkań z potencjalnymi kupcami i dystrybutorami oraz informacjami na temat rynku. Działają już w 64 krajach na sześciu kontynentach. Nie znaczy to, że nie istnieje potencjał do poprawy warunków handlu zagranicznego przez rządowe instytucje.

    – Główną barierą w zwiększeniu internacjonalizacji polskich przedsiębiorstw jest niski poziom specjalistycznej wiedzy dotyczącej technik sprzedaży za granicą, sposobów zabezpieczania płatności, formułowania kontraktów – wylicza Andrzej Stefański, dyrektor Przedsiębiorstwa Handlu Międzynarodowego LEGATO. – Dobrze by było, gdyby instytucje wspierające eksport, jak Polska Agencja Inwestycji i Handlu i innego rodzaju agencje, organizowały szkolenia dla polskich przedsiębiorców, którzy jeszcze nie eksportują, aby ich uzbroić w wiedzę niezbędną do działania za granicą. To działanie jest trudniejsze niż w Polsce, bo  dochodzą: odległość, inne otoczenie prawne, kultura biznesu, inny język.

    Nie mniej istotną pomocą w negocjacjach z zagranicznymi partnerami jest budowanie pozytywnego wizerunku Polski w krajach, do których przedsiębiorcy eksportują, jak również dostarczanie wiedzy o Polsce tam, gdzie jest ona znikoma. Dyrektor PHM LEGATO podkreśla, jak ważne jest pozytywne nastawienie kontrahentów już na wstępnym etapie rozmów. Przykładem takiego kraju jest Kazachstan, z którym firma ta prowadzi interesy z dobrym skutkiem. Rynków wartych uwagi jest jednak więcej.

    – Największym rynkiem na świecie na większość towarów są Stany Zjednoczone, bo to jest najbogatsze państwo, ale jeżeli będziemy mierzyć wielkość rynku potencjałem ludnościowym, to są to Chiny i Indie – mówi Andrzej Stefański. – Polacy są często postrzegani przez swoich partnerów z Zachodu jako ci, którzy dobrze poruszają się na rynkach byłego ZSRR. To jest prawda. Tym bardziej że wielu polskich przedsiębiorców zna jeszcze język rosyjski i ma doświadczenia w sprzedaży na Wschód. Również tam odnosimy jako Polska znaczące sukcesy, ale zawsze może być lepiej.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Polityka

    W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny

    16 lipca Komisja Europejska przedstawi swój pomysł na budżet w kolejnej siedmioletniej perspektywie. Projekt ma przewidywać mniej programów, większy udział kwot niezaplanowanych, a także mechanizmy i rezerwy, które umożliwią szybszą i bardziej elastyczną reakcję na zmieniające się potrzeby. Więcej w nim będzie również środków przewidzianych na wzmocnienie bezpieczeństwa. W maju Parlament Europejski odrzucił w głosowaniu propozycję KE, by budżety przewidziane na okres po roku 2027 konstruować tak jak KPO.

    Polityka

    P. Müller: Wnioski z ludobójstwa w Srebrenicy szczególnie aktualne w kontekście ukraińskim. Społeczność międzynarodowa nie może przymykać oczu

    W ubiegłym tygodniu obchodzono 30. rocznicę ludobójstwa w Srebrenicy, gdzie z rąk Serbów w lipcu 1995 roku zginęło ponad 8 tys. bośniackich mężczyzn i chłopców. To jeden z najciemniejszych rozdziałów najnowszej historii Europy – podkreślali szefowie instytucji UE. – ​To także lekcja dla społeczności międzynarodowej, która nabiera szczególnego znaczenia w kontekście agresji Rosji na Ukrainę – mówi Piotr Müller, europoseł z PiS.

    Media i PR

    Parlament Europejski wzywa do większej ochrony wolności dziennikarzy. Wiceprzewodnicząca: media mają pełnić funkcję kontrolną, a niektórym rządom to się nie podoba

    8 sierpnia br. w państwach członkowskich UE zacznie obowiązywać europejski akt o wolności mediów. Przepisy rozporządzenia mają chronić pluralizm i niezależność mediów. Jak wynika z nowego raportu KE dotyczącego praworządności, wciąż jest to obszar, w którym jest dużo zagrożeń. Również Parlament Europejski wzywa kraje członkowskie do intensywnych wysiłków na rzecz wolności mediów i ochrony dziennikarzy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.