Newsy

G. Kołodko: szanse 25 lat transformacji wykorzystane w dwóch trzecich

2014-04-14  |  06:45
Mówi:prof. Grzegorz Kołodko
Funkcja:były wicepremier i minister finansów
Firma:Akademia Leona Koźmińskiego
  • MP4
  • – Transformacja jako dążenie do stworzenia konkurencyjnej gospodarki rynkowej udała się w Polsce tylko częściowo – uważa Grzegorz Kołodko, były wicepremier i minister finansów. Jego zdaniem po 25 latach od upadku komunizmu w Polsce powinien być szybszy wzrost PKB, większa siła nabywcza i wyższy standard życia. Największy potencjał prof. Kołodko widzi w prywatnej przedsiębiorczości i kapitale ludzkim, które powinny prowadzić do długookresowego wzrostu gospodarczego na poziomie ok. 5 proc.

     Nadrzędnym celem transformacji jest stworzenie społecznej gospodarki rynkowej, która ma być konkurencyjna w warunkach nieodwracalnej globalizacji. I z tego punktu widzenia oceniłbym ten sukces, bo to jest pewien sukces, na 2/3, czyli mogło jednak być lepiej  ocenia prof. Grzegorz Kołodko, czterokrotny wicepremier i minister finansów, obecnie profesor na Akademii Leona Koźmińskiego.

    Jak dodaje, nie ma sensu porównywanie polskiej drogi gospodarczej ostatnich 25 lat do sytuacji w innych krajach naszej części Europy, które poradziły sobie gorzej niż Polska.

     Ja porównuję sytuację, w jakiej jesteśmy w sferze realnej, w odniesieniu do instytucji naszej gospodarki, w stosunku do tego, co moim zdaniem było osiągalne, patrząc wstecz z tej perspektywy, która już teraz jest historią  wyjaśnia profesor.

    Obecnie w Polsce PKB na mieszkańca liczone według siły nabywczej to ok. 21 tys. dolarów. Zdaniem byłego wicepremiera, mogłoby to być znacznie więcej, gdyby wszystkie szanse ostatniego ćwierćwiecza zostały wykorzystane.

     Gdyby nie błędy szoku bez terapii na początku lat 90., niepotrzebnego, szkodliwego przechłodzenia koniunktury gospodarczej pod koniec lat 90., gdyby nie pewne złe dostosowania czy brak dostosowań do pierwszych podmuchów światowego kryzysu gospodarczego w ostatnich latach, to dochód mógłby już dzisiaj przeciętnie na Polaka wynosić około 30 tys. dolarów  uważa Grzegorz Kołodko.

    Polska gospodarka ma też zbyt wolny wzrost gospodarczy, nawet przy założeniu, że w tym roku, zgodnie z prognozami, przekroczy 3 proc.

     Uważam, że mamy potencjał w postaci rozkwitu prywatnej przedsiębiorczości i wyraźnej poprawy instytucjonalnej, poprawiającej się infrastruktury, jakości naszego kapitału ludzkiego  na wzrost długookresowy około 4-5 proc. Szkoda, żeby ten czas w przyszłości nie był w pełni wykorzystany. A w przeszłości, w ciągu tych 25 lat też mogliśmy go wykorzystać nieco lepiej  ocenia profesor.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju

    Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.

    Polityka

    Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

    Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.

    Przemysł

    Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

    Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.