Mówi: | Edyta Demby-Siwek |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Urząd Patentowy RP |
Koronawirus bodźcem dla wynalazców. W pandemii liczba zgłoszeń patentowych wzrosła
Ponad 4 tys. wynalazków zgłosiły w ubiegłym roku do Urzędu Patentowego polskie i zagraniczne podmioty. Wiele spośród nich było związanych z COVID-19 i zasadą DDM, czyli „dezynfekcja, dystans, maseczki”, a polscy przedsiębiorcy w czasie pandemii wykazali się większą niż zazwyczaj kreatywnością. – Nawet maseczki z prostych, białych maseczek chirurgicznych często stawały się prawdziwymi dziełami sztuki – wskazuje prezes Urzędu Patentowego RP Edyta Demby-Siwek.
– Okres pandemii zaskakująco dobrze wpłynął na liczbę wynalazków zgłaszanych do Urzędu Patentowego. Ich liczba nieznacznie, ale jednak zwiększyła się w porównaniu do 2019 roku. Nasi wynalazcy wybierali nie tylko ścieżkę krajową, ale postanowili też w większej liczbie chronić swoje wynalazki w Europejskim Urzędzie Patentowym, gdzie ten wzrost był prawie 5-proc. – mówi agencji Newseria Biznes Edyta Demby-Siwek.
Ze statystyk urzędu wynika, że w pandemicznym 2020 roku podmioty krajowe i zagraniczne zgłosiły do opatentowania w sumie 4010 wynalazków. W 2019 roku wpłynęło 3889 zgłoszeń.
– Na tle innych państw Polska wypadła pod tym względem naprawdę bardzo dobrze, ponieważ w większości urzędów patentowych liczba zgłoszeń spadła bądź utrzymała się na niezmienionym poziomie. Jesteśmy jednym z nielicznych krajów, w których nastąpił wzrost liczby zgłoszeń wynalazków i miejmy nadzieję, że ta dobra tendencja utrzyma się też po pandemii – mówi prezes Urzędu Patentowego RP.
Jak wskazuje, sporo zgłoszeń nowych wynalazków było związanych właśnie z COVID-19, bo polscy przedsiębiorcy wykazali się kreatywnością w nowych, pandemicznych warunkach.
– Dotyczyły one przede wszystkim wszystkich rodzajów środków dezynfekujących, namiotów dezynfekujących czy różnych innych urządzeń do tego służących. Inwencja twórcza była też olbrzymia w zakresie maseczek i przyłbic. Z prostych, białych maseczek chirurgicznych często stawały się prawdziwymi dziełami sztuki – mówi. – Pandemia pozytywnie odbiła się też na rejestracjach znaków towarowych. Tu kreatywność też była spora. Zgłoszono m.in. takie znaki jak „koronaparty” czy „lek na koronawirusa”, który jak wiemy, nie został jeszcze wynaleziony, ale nasi przedsiębiorcy – przewidując pozytywny rozwój wypadków – dokonywali już takich zgłoszeń.
Jak wynika ze statystyk Urzędu Patentowego, liczba znaków towarowych zgłoszonych w 2020 roku przez polskie i krajowe podmioty sięgnęła 13 541 (wobec 13 294 w 2019 roku), więc i tu widać niewielki wzrost. Spadła natomiast liczba zgłoszonych wzorów przemysłowych (z 1004 w 2019 roku do 988 w ubiegłym) oraz wzorów użytkowych (z 855 w 2019 roku do 793 w ubiegłym).
– Spadła również liczba zgłoszeń dokonywanych do Urzędu Patentowego przez podmioty zagraniczne. Jednak nie są to bardzo duże zachwiania czy znaczne odchylenia. Tak więc własność przemysłowa przebrnęła przez pandemię w miarę suchą stopą – zapewnia Edyta Demby-Siwek.
Prezes Urzędu Patentowego wskazuje, że w czasie pandemii COVID-19 i związanego z nią kryzysu przedsiębiorcy docenili wagę praw własności intelektualnej i nie zrezygnowali z ich ochrony.
– Na początku pandemii myślałam, że własność przemysłowa będzie elementem, o którym przedsiębiorcy będą myśleć w ostatniej kolejności. I tutaj należy pochwalić i docenić nasze firmy, że jednak pamiętały o tym elemencie, nie rezygnowały z dokonywania zgłoszeń czy przedłużenia ochrony swoich praw. W ubiegłym roku mieliśmy 10-proc. wzrost takich przedłużeń – zwraca uwagę.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Konsument

Model przewagi gospodarczej polskich firm oparty na taniej sile roboczej się wyczerpuje. Pora na konkurowanie marką i innowacją
Szybki rozwój gospodarczy ostatnich 20–30 lat Polska zawdzięcza dobrze wykwalifikowanej, ale i taniej sile roboczej, dzięki której produkty i usługi z naszego kraju konkurowały ceną z zachodnimi przy nie gorszej, a czasem i lepszej jakości. Ten etap dobiega końca. Polscy pracownicy zarabiają coraz więcej, muszą więc wnieść większą wartość dodaną, by rozwój mógł postępować, a same firmy podjąć walkę o konsumenta z globalnymi markami.
Polityka
Europa będzie się zbroić. Musi być gotowa na atak Rosji na kraj NATO w ciągu kilku najbliższych lat

Wybuch wojny w Ukrainie i obecna sytuacja geopolityczna oznaczają dla UE konieczność podnoszenia swojego bezpieczeństwa. Zwłaszcza że atak Rosji na kraj unijny nie jest niemożliwy. Oceny NATO, Niemiec, Polski, Danii i państw bałtyckich wskazują, że Rosja jest gotowa do ataku w ciągu od trzech do dziesięciu lat. – Priorytetem Europy powinno być dalsze wspieranie Ukrainy – przekonuje europoseł Dariusz Joński.
Handel
Kaucja na butelki i puszki już od października tego roku. Eksperci ostrzegają: to może podnieść koszty gospodarki odpadami

Polska przygotowuje się do jednej z największych zmian w systemie gospodarowania odpadami – od 1 października br. zacznie obowiązywać system kaucyjny. Wprowadzenie kaucji na butelki PET, puszki aluminiowe i szklane butelki wielorazowe ma na celu zwiększenie poziomu recyklingu i ograniczenie ilości odpadów w środowisku. Jednak, jak wskazują eksperci, nowe przepisy mogą się wiązać z wieloma wyzwaniami, w tym z wysokimi kosztami wdrożenia oraz możliwymi konsekwencjami dla konsumentów i samorządów.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.