Newsy

Małe firmy mają utrudniony dostęp do finansowania działalności innowacyjnej. Fundusze unijne pomogą odblokować środki na takie inwestycje

2024-07-12  |  06:30

Podobnie jak w całej UE, tak i w Polsce mikro-, małe i średnie firmy stanowią trzon krajowej gospodarki. Z danych PARP wynika, że od momentu wstąpienia Polski do UE ich kondycja jest coraz lepsza, już średnio co trzecie przedsiębiorstwo z sektora MŚP jest aktywne innowacyjnie. Sukcesywnie rosną też nakłady na inwestycje i B+R, ale jedną z głównych barier dla takiej działalności niezmiennie pozostaje utrudniony dostęp do finansowania.

 Sektor MŚP w samej Unii Europejskiej to ponad 23 mln przedsiębiorstw niefinansowych, które zapewniają ok. 2/3 miejsc pracy w krajach członkowskich Wspólnoty. Tak więc wsparcie sektora MŚP to jest też wsparcie konkurencyjności europejskiej gospodarki. Wiemy bardzo dobrze, że to właśnie w małych i średnich przedsiębiorstwach powstają bardzo ciekawe, innowacyjne pomysły – mówi agencji Newseria Biznes prof. Teresa Czerwińska, wiceprezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego.

Według danych PARP na polskim rynku działa ok. 2,35 mln przedsiębiorstw niefinansowych, a przeważającą większość z nich (99,8 proc.) stanowią właśnie MŚP. Są one mocnym filarem krajowej gospodarki – generują 45,3 proc. PKB (dane za 2021 rok), przy czym największy udział mają mikroprzedsiębiorstwa (ok. 28,2 proc.). Zapewniają zatrudnienie dla 6,94 mln pracowników, czyli ponad 2/3 ogólnej liczby osób zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw. Tu również przodują najmniejsze firmy – w mikroprzedsiębiorstwach pracuje prawie 4,4 mln osób, czyli 43 proc. ogólnej liczby zatrudnionych w sektorze firm.

„Raport o stanie sektora małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce 2024” PARP pokazuje również, że średnio co trzecie przedsiębiorstwo na polskim rynku jest aktywne innowacyjnie. Ten wskaźnik wciąż jest jednak dużo niższy niż europejska średnia, która wynosi prawie 53 proc. (najwyższe w UE wskaźniki innowacyjności przedsiębiorstw mają Grecja – 72,6 proc. i Belgia – 71,3 proc.). W Polsce podstawowym źródłem finansowania innowacji wciąż pozostają środki własne przedsiębiorstw (77,4 proc.). Jednak udział firm, które decydowały się na sfinansowanie innowacji za pomocą instrumentów zwrotnych, wzrósł z 4,2 proc. w 2021 roku do 13,2 już w 2022 roku. Z badania PARP „Monitoring innowacyjności polskich przedsiębiorstw” wynika również, że publiczne wsparcie działalności innowacyjnej odgrywa kluczową rolę, a według przedsiębiorców najbardziej pożądanymi rodzajami wsparcia są dotacje bezzwrotne, na które wskazało 79,7 proc. firm aktywnych innowacyjnie, a także zwolnienia, ulgi i preferencje, wskazane przez 34,4 proc. innowacyjnych przedsiębiorstw.

Firmy, które prowadziły innowacyjne działania, wskazywały na związane z tym korzyści w postaci ogólnego rozwoju przedsiębiorstwa (91,7 proc.), podniesienie jakości usług i wyrobów (75,3 proc.) oraz wzrostu wydajności pracy (74,0 proc.). Z drugiej strony w opinii przedsiębiorców działalność innowacyjną wciąż utrudnia im szereg barier, wśród których kluczowa jest m.in. inflacja, czyli ogólny wzrost cen, przeszkody administracyjne i trudności w pozyskaniu wykwalifikowanych pracowników. Ponad połowa firm wskazała również na czynniki takie jak brak czasu na myślenie o innowacjach, nieznajomość przepisów i niewystarczający dostęp do wiedzy na temat najnowszych rozwiązań, a także trudny dostęp do dotacji z funduszy unijnych. Zmiana rządu po jesiennych wyborach parlamentarnych spowodowała jednak, że do Polski zaczęły płynąć środki z Krajowego Planu Odbudowy, które będą w nadchodzących latach wspomagać inwestycje firm.

– Europejski Bank Inwestycyjny stawia małe i średnie przedsiębiorstwa wśród priorytetów w swoim finansowaniu. Tylko w ubiegłym roku przeznaczyliśmy na finansowanie tego sektora ponad 30 mld euro – podkreśla prof. Teresa Czerwińska.

Polskie mikro-, małe i średnie firmy mogą skorzystać z takiego wsparcia m.in. za pośrednictwem BGK, który od lipca br. udostępnia gwarancje na spłatę kredytu zabezpieczone środkami Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego (EFI). Oznacza to, że EFI bierze na siebie część ryzyka braku spłaty kredytu zaciągniętego przez przedsiębiorcę. Gwarancja Investmax powstała dzięki wykorzystaniu środków z Programu InvestEU. Łączna wartość kredytów zabezpieczonych nową gwarancją ma sięgnąć 3 mld zł.

 To będą przede wszystkim projekty cechujące się wysokim stopniem innowacyjności, związane z efektywnością energetyczną, digitalizacją małych i średnich przedsiębiorstw, ale też np. podnoszeniem kwalifikacji MŚP, a w efekcie ich konkurencyjności na arenie międzynarodowej – mówi wiceprezes EBI, ogłaszając nowy instrument finansowy w trakcie Forum Finansowania Mikro, Małych i Średnich Przedsiębiorców 2024.

Jak wskazuje, MŚP często mają trudności z dostępem do finansowania nowych inwestycji i rozwoju swojego biznesu. Banki wymagają od nich odpowiednich zabezpieczeń, których często nie są w stanie przedstawić. I właśnie w takiej sytuacji z pomocą przychodzą nowe gwarancje.

– W ramach tego programu mikro-, małe i średnie przedsiębiorstwa będą miały niższe wymogi dotyczące przedstawienia zabezpieczenia do pozyskania kredytu. Z kolei Bank Gospodarstwa Krajowego i instytucje finansowe będą otrzymywały gwarancje z Europejskiego Banku Inwestycyjnego do 80 proc. wartości kredytu inwestycyjnego lub obrotowego – mówi prof. Teresa Czerwińska. – MŚP będą mogły liczyć również na bardzo niskie lub wręcz zerowe koszty tych gwarancji przy spełnieniu pewnych warunków. Co istotne, te środki pochodzące z programu InvestEU nie są wliczane do pomocy de minimis. To oznacza, że firma, która już uzyskała pomoc publiczną, np. w ramach funduszy covidowych, i wykorzystała swoje limity, będzie mogła i tak skorzystać z tego wsparcia, które oferujemy w ramach gwarancji InvestEU.

Od momentu wstąpienia Polski do UE – co dało krajowym podmiotom możliwość korzystania z programów pomocowych i zalet jednolitego rynku oraz otworzyło je na większą konkurencję – widać spory wzrost w liczbie innowacyjnych firm. Ich średni udział w ogólnej liczbie przedsiębiorstw przemysłowych i usługowych w latach 2006–2022 wzrósł z 22,5 proc. do 32,5 proc. Prawie trzykrotnie zwiększył się też wskaźnik nakładów na B+R w relacji do PKB (z poziomu 0,55 proc. w 2004 roku do 1,46 proc. w 2022 roku).

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace

W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027

Polityka

Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio

W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.

IT i technologie

Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań

Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.