Newsy

Najwięcej nowych miejsc pracy powstaje w centrach usług wspólnych i logistyce. Pod koniec roku więcej rekrutacji na stanowiska kierownicze

2014-11-07  |  06:35

Centra usług wspólnych i logistyka to branże, które oferują najwięcej nowych miejsc pracy. Zatrudnienie zwiększają również zakłady produkcyjne, m.in. w branży automotive. Jesienią i zimą pracodawcy organizują więcej naborów na stanowiska kierownicze.

W Polsce masowo powstają shared service center [SSC, centra usług wspólnych – red.], i to w różnych lokalizacjach, zarówno na Pomorzu, jak i w Wielkopolsce, Warszawie czy Krakowie, który jest miastem o największej liczbie tego rodzaju podmiotów – wskazuje Paweł Posachowicz, konsultant Departamentu Rekrutacji Stałych w firmie Adecco Poland, pośredniczącej w zatrudnieniu. – Pracę najczęściej otrzymują ludzie młodzi, posługujący się językami obcymi i z doświadczeniem, w zależności od branży, w logistyce, finansach, sprzedaży czy obsłudze klienta.

Firmy rekrutacyjne notują także dużą aktywność pracodawców w logistyce i produkcji (manufacturing).

Także w tym przypadku są to głównie nowe miejsca pracy, a nie wymiana obecnej kadry – informuje Posachowicz w rozmowie z agencją Newseria Biznes. – Wiąże się to ze wzrostem znaczenia Polski w europejskiej gospodarce. Stała się ona przyjaznym, strategicznym partnerem dla wielu przedsiębiorstw i korporacji. Jest to podyktowane wciąż niższymi kosztami funkcjonowania takich organizacji w Polsce niż w rozwiniętych krajach zachodniej części Starego Kontynentu.

Bezrobocie w Polsce jest coraz niższe. Według ostatnich danych Głównego Urzędu Statystycznego pod koniec września br. pracy nie miało 11,5 proc. osób czynnych zawodowo, o 0,2 proc. mniej niż w sierpniu br. Pod koniec roku z powodów sezonowych zwykle wzrasta, ale resort pracy prognozuje, że nie będzie to znaczący wzrost.

Na stanowiska wyższego i średniego szczebla jesienią i zima notujemy raczej tendencję wzrostową – tłumaczy Paweł Posachowicz. – Latem jest natomiast większy popyt, co oczywiste, na pracowników sezonowych i magazynowych.

Nowe inwestycje, również zagranicznych koncernów, oraz związana z tym przebudowa struktury krajowej gospodarki – zdaniem Pawła Posachowicz – mieć będzie wpływ na unowocześnienie procesów zawodowych.

Wciąż powstają nowe SSC, trwają inwestycje w ramach Doliny Lotniczej w południowo-wschodniej Polsce, budowane są centra logistyczne i zakłady produkcyjne – wskazuje Posachowicz. – W Europie jesteśmy już jednym z liderów branży samochodowej, polska gospodarka znana jest z zakładów automotive zarówno z kapitałem francuskim, japońskim, jak i amerykańskim. W tym obszarze możemy poszczycić się wieloma osiągnięciami.

Pracodawcy poszukują przede wszystkim wykwalifikowanej i wyspecjalizowanej kadry.

Duży popyt jest na ludzi z pokolenia 30-40 lat. To osoby, które kształciły się i zdobywały doświadczenie zawodowe już w nowoczesnej gospodarce – przekonuje Posachowicz. – Trudniej mają kandydaci, którzy nie wykazują inicjatywy w dostosowaniu się do rynku pracy, nie dążą do nauki języków obcych, pozyskiwania nowych kwalifikacji i kompetencji.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników

Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.

Konsument

35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.

Problemy społeczne

Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.