Mówi: | Krzysztof Krystowski |
Funkcja: | wiceprezes zarządu |
Firma: | Leonardo Helicopters |
Polski przemysł obronny ważną częścią gospodarki. Oferta polskich producentów niczym nie ustępuje ofercie zagranicznych firm zbrojeniowych
Przemysł obronny ma w Polsce stać się jednym z kół zamachowych gospodarki. Z punktu widzenia bezpieczeństwa i samej gospodarki istotne jest wspieranie rodzimego biznesu – przekonuje Krzysztof Krystowski, wiceprezes Leonardo Helicopters. Oferta polskich producentów niczym nie ustępuje ofercie zagranicznych firm zbrojeniowych. PZL-Świdnik podczas targów MSPO zaprezentował śmigłowiec wielozadaniowy AW-149 oraz śmigłowiec wsparcia bojowego W-3PL Głuszec z opcją nowego uzbrojenia.
– Głuszec po raz pierwszy został uzbrojony w rakiety przeciwpancerne Spike, które znacznie zwiększają jego potencjał. Jest najgroźniejszym śmigłowcem na wyposażeniu polskiej armii, ma bowiem w rakiety o zasięgu od 8 aż do 25 km, co naprawdę czyni z niego maszynę bardzo groźną na polu walki – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Krzysztof Krystowski, wiceprezes Leonardo Helicopters.
W-3PL Głuszec jest już częścią uzbrojenia sił zbrojnych (łącznie osiem maszyn). Podczas targów zademonstrowano śmigłowiec z wyrzutniami przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike-ER o zasięgu 8 km oraz cięższych pocisków przeciwpancernych Spike-NLOS, których zasięg przekracza 25 km. Standardowe uzbrojenie obejmuje m.in. zdalnie sterowane stanowisko strzeleckie z karabinem maszynowym 12,7 mm czy podwieszone wyrzutnie niekierowanych pocisków rakietowych kalibru 57 mm.
– Śmigłowiec AW149 to w tej chwili najnowocześniejszy śmigłowiec wielozadaniowy świata. Startował w polskim przetargu (na śmigłowiec wielozadaniowy – przyp. red.). W ubiegłym roku nie uzyskał zainteresowania poprzedniego MON. Mamy nadzieję, że to się zmieni i że jest jeszcze przyszłość dla tego śmigłowca. Jest bardzo nowoczesny, a my jesteśmy otwarci na głęboka współpracę z polskim przemysłem obronnym – zaznacza Krystowski.
Śmigłowiec AW-149 można wykorzystać przy wykonywaniu różnorodnych zadań – transportowych, ewakuacji medycznej, akcji poszukiwawczo-ratowniczych (w tym bojowych) czy działań specjalnych. Maszyna może też zwalczać cele. PZL-Świdnik jako jeden z wariantów uzbrojenia przedstawił rakiety kierowane laserowo, inną opcją jest zasobnik z rakietami CIRIT. Maszyna może też przenosić zasobniki z bronią strzelecką.
Zdaniem wiceprezesa Leonardo Helicopters, istnieje szansa na to, że śmigłowce Głuszec uzbrojone w przeciwpancerne pociski kierowane SPIKE będą częścią uzbrojeni Wojska Polskiego.
– Po raz pierwszy bardzo wyraźnie mówi się o tym, że przemysł obronny jest ważną częścią gospodarki i systemu obronności państwa. Warto wzmacniać rodzimy przemysł, co opłaca się zarówno z punktu widzenia bezpieczeństwa, bo jesteśmy bardziej niezależni, jak i z punktu widzenia rozwoju gospodarki. Wiele technologii, które powstają w przemyśle obronnym, może być także wykorzystywanych przez cywilne firmy – tłumaczy.
Wicepremier Morawiecki podkreśla, że przemysł obronny ma być częścią reindustrializacji. Proces modernizacji, który obecnie przechodzi polska armia, jest też szansą na podniesienie krajowego przemysłu zbrojeniowego. Przemysł obronny wedle zapowiedzi ma się stać jednym z kół zamachowych polskiej gospodarki.
– To bardzo innowacyjny przemysł, który generuje rozwiązania dla wojska, ale (…) trafiają one też do cywila. Mnóstwo rozwiązań technologicznych, które opracowywaliśmy, okazywało się, że doskonale służą cywilnym odbiorcom i kontrahentom. To jest siła tego sektora, która powinna być wykorzystywana – przekonuje Krystowski.
Polski sprzęt w niczym nie odbiega od tego oferowanego przez zagranicznych producentów. PZL-Świdnik jako część międzynarodowej grupy ma dostęp do nowych technologii opracowywanych poza granicami kraju.
– Śmigłowiec AW149 będąc teoretycznie śmigłowcem włoskim, powstał z udziałem polskich inżynierów ze Świdnika. Śmigłowiec SW-4, typowo polski wyrób, jest wspomagany przez współpracę kolegów z Włoch czy Wielkiej Brytanii. Te produkty są na najwyższym światowym poziomie – mówi wiceprezes Leonardo Helicopters.
Dla firm z przemysłu zbrojeniowego targi są szansą na zaprezentowanie nowoczesnych rozwiązań. Targi MSPO, które odbywają się w Kielcach, to największe w regionie i jedne z największych w Europie. W tym roku swoje produkty zaprezentowało ponad 600 firm z 30 krajów. To także okazja do rozmów z klientami, również przedstawicielami rządu czy armii.
Czytaj także
- 2024-11-14: Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna
- 2024-10-28: Polski przemysł nie jest gotowy na większy udział OZE. Potrzebne są inwestycje w magazyny energii
- 2024-11-13: Dekarbonizacja jest wyzwaniem dla firm przemysłowych. Wymaga zmian w całym łańcuchu dostaw
- 2024-10-09: Zakaz silników spalinowych od 2035 roku nierealny. Rewizja przepisów ma być ratunkiem dla sektora motoryzacyjnego w UE
- 2024-09-11: Krzysztof Skórzyński: Segregowałem śmieci, zanim to było modne. Oszczędzam wodę i prąd. Ale wciąż robię za mało
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-09-20: Krzysztof Skórzyński: Spełniłem swoje marzenie i uczę młodzież w szkole. To zawód niedoceniany na bardzo wielu płaszczyznach
- 2024-08-20: Paulina Sykut-Jeżyna: „Halo tu Polsat” ma być inne od tego, co jest teraz na rynku. Mam swój pomysł na siebie w tym programie i nikim nie zamierzam się inspirować
- 2024-08-06: Nowa Komisja Europejska utrzyma „zielony” kurs. Jednak większy nacisk chce położyć na konkurencyjność gospodarki i dialog ze społeczeństwem
- 2024-07-09: Poprawa dostępu do finansowania może napędzić innowacje w firmach. Banki będą miały do odegrania ważną rolę w transformacji cyfrowej i energetycznej gospodarki
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.