Mówi: | Piotr Szewczyk |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | APS Energia |
Problemy w dostawie energii kosztują europejskie firmy nawet 150 mld euro rocznie
Wartość polskiego rynku zasilania awaryjnego waha się w zależności od roku między 25 a 40 mln zł. W ostatnim czasie oscyluje wokół górnej granicy, bo rosną zamówienia zarówno z Polski, jak i z zagranicy. Jak alarmują eksperci Frost & Sullivan, europejskie firmy tracą rocznie 150 mld euro z powodu problemów w dostawie energii.
– Rynek zasilania awaryjnego w Polsce jest w miarę stabilny, wyceniamy go w zależności od roku na poziomie 25-40 mln zł – szacuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Piotr Szewczyk, prezes zarządu APS Energia, lidera polskiego rynku przemysłowych systemów zasilania awaryjnego. – Ostatnio jest większy, bliżej tej górnej granicy, w związku z tym, że realizowanych jest wiele bardzo dużych inwestycji systemowych w polskich elektrowniach.
Jak wynika z raportu Frost & Sullivan, firmy coraz więcej inwestują w przemysłowe zasilacze awaryjne, które ograniczają skutki problemów w dostawach energii. Globalny rynek analitycy wyceniają na 1,13 mld dol. i prognozują, że do 2018 roku przychody branży wzrosną do 1,38 mld dol.
Frost & Sullivan wskazuje, że w związku ze zmniejszeniem wydajności spowodowanym niskim poziomem jakości zasilania europejskie firmy tracą ok. 150 mld euro rocznie, zaś przedsiębiorcy amerykańscy aż 188 mld dol. Prognozy mówią o tym, że do 2018 roku rynki amerykański i europejski wygenerują 45 proc. przychodów w tym segmencie, a na region Azji i Pacyfiku przypadnie 26 proc. przychodów danego rynku.
Firma doradcza ocenia, że większość inwestycji poczynionych przez branżę zostanie przeznaczona na specjalistyczne, dostosowane do potrzeb konkretnych klientów systemy.
– Najistotniejsze jest to, aby dostarczyć rozwiązania szybko i na czas, wtedy, kiedy realizowane są inwestycje strukturalne, na przykład na przesyle nafty czy gazu. Oczywiście, liczy się też cena, ale najważniejsza jest jakość – tłumaczy prezes APS Energia. – Dostarczamy urządzenia zasilania bezprzerwowego, w związku z tym musimy zasilać bezprzewodowo.
Grupa notuje dynamiczny wzrost portfela zamówień. W kontraktach do realizacji na 2015 rok przeważają projekty krajowe.
– Ten rok w Polsce to jeden z okresów, kiedy nastąpi apogeum inwestycji w dużej energetyce systemowej. W związku z tym mamy bardzo dużo zamówień na tym rynku. Zyskuje zarówno APS Energia w Zielonce, jak i nasza spółka portfelowa ENAP – mówi Szewczyk.
W segmencie energetyki oraz nafty i gazu grupa ma ponad 50-proc. udział.
Spółka APS Energia poza Polską działa także w Europie Środkowo-Wschodniej, Rosji i innych krajach Azji Centralnej. Obecnie APS Energia ma w Rosji 10-proc. udział w rynku.
– Rynek rosyjski jest kilkanaście razy większy od polskiego. Oceniamy go na 500 mln zł rocznie i będziemy dążyć do tego, aby zdobyć na nim 20-proc. udział – zapowiada Szewczyk.
Polska spółka liczy na wykorzystanie koniunktury w branży i planuje rozwój na rynkach azjatyckich, a także wejście na rynek amerykański. Nieco mniej niż połowa przychodów spółki pochodzi z kontraktów zagranicznych, w większości z państw WNP.
– Liczymy również na to, że będziemy mieli bardzo duże zamówienie z rynku rosyjskiego, z rynku kazachskiego, zamówienia z Turcji – na ten rynek sprzedajemy już od 3-4 lat. Liczymy również na pierwsze zamówienia z rynku amerykańskiego – wymienia Piotr Szewczyk.
Czytaj także
- 2025-07-02: Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-07-11: Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania
- 2025-07-01: Koniec polskiej prezydencji w Radzie UE. Doprowadziła do przełomowego wzrostu wydatków na obronność
- 2025-06-18: Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji
- 2025-07-10: UE w 80 proc. technologicznie polega na innych krajach. Zależność cyfrowa od USA i Chin może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa
- 2025-06-25: Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc
- 2025-06-11: Wiceprzewodniczący PE: Polska prezydencja zapewniła UE stabilność w niepewnych czasach. Wiele inicjatyw dotyczyło obronności
- 2025-06-13: Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym
- 2025-06-16: Z powodu braku przejrzystego prawa branża recyklingu odkłada inwestycje. Firmy apelują o szybkie wdrożenie przepisów
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
Firmy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw otrzymają kompleksowe wsparcie na potrzeby zwiększania konkurencyjności na arenie międzynarodowej. Taki jest cel wspólnej inicjatywy instytucji zrzeszonych w Grupie PFR pod szyldem Team Poland. Obejmuje ona zarówno wsparcie kapitałowe, w postaci gwarancji, pożyczek czy ubezpieczenia, jak i doradztwo oraz wsparcie promocyjne i informacyjne, dzięki czemu mikro-, małym i średnim firmom łatwiej będzie podjąć decyzję o ekspansji zagranicznej. Pierwszy projekt dotyczy wsparcia dla firm zainteresowanych uczestnictwem w odbudowie Ukrainy.
Bankowość
RPP zgodna co do potrzeby obniżania stóp procentowych. Trwają dyskusje dotyczące tempa tych decyzji

W lipcu Rada Polityki Pieniężnej po raz drugi w tym roku obniżyła stopy procentowe, określając swój ruch mianem dostosowania. W kolejnych miesiącach można oczekiwać kolejnych obniżek, ale ich tempo i termin będą zależeć od efektów dotychczasowych decyzji i wzrostu płac. Docelowo główna stopa procentowa ma wynosić 3,5 proc. Te okoliczności sprzyjają kredytobiorcom.
Handel
Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania

– Polska podczas prezydencji w Radzie UE nie wykorzystała szansy na obronę swoich interesów w sprawie umowy z krajami Mercosur – ocenia europoseł PiS Waldemar Buda. W jego ocenie polski rząd, mimo sprzeciwu wobec zapisów umowy, nie zbudował w UE sojuszy niezbędnych do jej odrzucenia. Porozumienie o wolnym handlu spotyka się przede wszystkim z protestami europejskich rolników, którzy obawiają się zalania wspólnego rynku tańszą żywnością z krajów Ameryki Południowej. Według europosła wszystko może się rozegrać w najbliższych tygodniach.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.