Newsy

prof. Jan Barcz: w procesie tworzenia strefy euro zabrakło mechanizmów bezpieczeństwa. Ujawnił to dopiero kryzys finansowy

2013-05-08  |  06:00
Play
Current Time 0:00
/
Duration Time 0:00
Remaining Time -0:00
Stream Type LIVE
Loaded: 0%
Progress: 0%
00:00
Fullscreen
00:00
Mute
Playback Rate
1
    Mówi:Prof. Jan Barcz
    Funkcja:Ekspert ds. europejskich
    Firma:Akademia Leona Koźmińskiego
  • MP4
  • W ciągu ostatnich 3 lat Komisja Europejska we współpracy z rządami państw strefy euro uzgodniła nowe zasady zarządzania finansami, które mają zapobiec kolejnym turbulencjom.  Zdaniem prof. Jana Barcza z Akademii Leona Koźmińskiego, dzięki przyjętym w ostatnim czasie instrumentom eurostrefa powinna poradzić sobie ze spowolnieniem gospodarczym. Nowa polityka będzie skłaniać kraje ze wspólną walutą do większej dyscypliny budżetowej i koordynacji polityki gospodarczej.

     To jest niezmiernie istotne, ponieważ jednym z powodów wystąpienia kryzysu był brak odpowiedniej koordynacji w tej dziedzinie tłumaczy prof. Jan Barcz, ekspert ds. europejskich. Pojawiły się też instrumenty, których wcześniej nie było, udzielenia pomocy państwom strefy euro. To są potencjalnie olbrzymie pieniądze w ramach Europejskiego Mechanizmu Stabilności, które mogą być przekazane, czy udzielona pomoc finansowa państwom członkowskim strefy euro, jeżeli znalazłyby się w takiej sytuacji finansowej, która by zagrażała strefie jako całości.

    W marcu ubiegłego roku przywódcy UE uzgodnili tzw. pakt fiskalny. Ma on wymusić większą dyscyplinę w finansach publicznych państw strefy euro przez surowsze kary, które będą działać automatycznie w przypadku złamania zasad przez jedno z państw. W pakcie zapisano tzw. złotą regułę. Mówi ona, że deficyt strukturalny kraju nie może przekroczyć 0,5 procent nominalnego PKB. Kraje euro mają zapisać tę regułę w prawie krajowym, najlepiej konstytucji. Komisja Europejska przedstawiła też plan likwidacji barier i stworzenia rzeczywistej unii gospodarczo- walutowej.

     Jest to program długoletni, podzielony na trzy obszary czasowe, krótko-, średnio- i długoterminowe, który zawiera też konkretne środki, jakie mają być podjęte w tym czasie. One mogą oczywiście ulec przesunięciu w zależności od tego, jaka będzie gotowość państw członkowskich strefy euro do ich podjęcia, ale jest to program realistyczny mówi prof. Barcz.

    Zdaniem eksperta Komisja Europejska w rzeczywistości przygotowała zestaw zmian, które powinny regulować działanie strefy euro od momentu jej powstania. 

     Strefa euro przy tym instrumentarium powinna sobie dobrze poradzić z kryzysem, który mamy mówi prof. Jan Barcz.

    Jego zdaniem w najbliższym czasie nie dojdzie do rozpadu strefy euro lub wystąpienia z niej którego z państw. Ale nie widzi też dużych szans, że grono państw ze wspólną walutą będzie się powiększać.

     Na pewno sytuacja z Grecją się nie powtórzy, bo to instrumentarium, które powstało będzie służyło znacznie mocniejszej weryfikacji kandydata do strefy euro. Co do tego nie ma wątpliwości. Przy wszelkich dyskusjach, jak w np. w Polsce, o wejściu do strefy euro, poza spełnieniem kryteriów ekonomicznych, poza uzyskaniem przyzwolenia politycznego od społeczeństwa, trzeba pamiętać o tym, że jeszcze trzeba mieć zaproszenie i przyzwolenie od państw strefy euro, żeby do tej strefy wejść  twierdzi ekspert.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Handel

    Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

    Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.

    Handel

    Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

    Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.

    Nasza strona używa cookies między innymi w celu gromadzenia statystyk oraz prawidłowego funkcjonowania serwisu. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przegladarki oznacza, że ciasteczka będa zapisywane na Twoim urządzeniu. Pamietaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Kliknij tutaj aby zamknąć