Newsy

Przybywa centrów outsourcingowych na Pomorzu. Inwestorzy spieszą się przed lipcową obniżką pomocy publicznej

2014-03-17  |  06:00

Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna przyciąga coraz więcej firm outsourcingowych. Pracę w nich, głównie na terenie Trójmiasta, ma już 40 tys. osób. Pomorska aglomeracja jest szczególnie atrakcyjna dla firm ze Skandynawii. W ubiegłym roku PSSE przyciągnęła ponad 1 mld zł inwestycji, w tym – liczy na zainteresowanie inwestorów przed lipcowym obniżeniem pomocy publicznej.

 – Trójmiasto jest bardzo zaawansowane, jeżeli chodzi o rozwój usług outsourcingowych. Jest 40 firm, które świadczą tego typu usługi, a zatrudnionych w nich jest 40 tys. osób, głównie na terenie Trójmiasta. Mamy bardzo duży potencjał w postaci młodych, wykształconych ludzi. W Trójmieście i całym województwie jest kilka uczelni wyższych – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Józef Adam Bela, wiceprezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Dzięki rozwojowi outsourcingu PSSE liczy na utrzymanie dobrego trendu z ubiegłego roku. W 2013 r. strefa przyciągnęła inwestycje warte ponad 1 mld zł, które wygenerują 630 miejsc pracy. Wydane zostały 23 zezwolenia dla nowych firm. Pod względem zadeklarowanych inwestycji aktywniejsza była tylko Katowicka SSE; pod względem utworzonych miejsc pracy PSSE znalazła się na 5. miejscu w kraju.

Łącznie podmiotów działających w PSSE jest już ok. 100, m.in.: centra usługowe, księgowe, IT i farmaceutyczne; wśród tych ostatnich także polska Polpharma, która stworzyła nowoczesne laboratorium badań i rozwoju w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym.

Bela zauważa, że Trójmiasto jest bardzo atrakcyjne m.in. dla inwestorów ze Skandynawii. W pomorskiej aglomeracji mieszka ponad połowa wszystkich Polaków, którzy mówią językami z tego rejonu Europy.

 – Przekazywanie pewnych procesów biznesowych na Pomorze kalkuluje się pod każdym względem wielu firmom, i nie ma tutaj znaczenia, czym one się zajmują, o ile dana działalność spełnia wymogi uzyskania zezwolenia. W takiej sytuacji przedsiębiorca może otrzymać ulgi inwestycyjne od 40 proc. do 70 proc. zależnie od tego, czy to jest duży, mały czy średni przedsiębiorca – podkreśla Bela.

PSSE oferuje nie tylko wsparcie finansowe i ulgi podatkowe, lecz także powierzchnie biurowe. Lokalne szkoły wyższe, m.in. Sopocka Szkoła Wyższa, prowadzą specjalne zajęcia uczące działalności w sektorze outsourcingowym.

Bela przewiduje, że w tym roku zainteresowanie inwestorów nasili się w pierwszej połowie roku. Od 1 lipca zmienią się przepisy dotyczące pomocy publicznej, która będzie niższa. Wsparcie dla dużych inwestorów zmaleje z maksymalnie 40 proc. do 25 proc. Już w ubiegłym roku widać było, że inwestorzy spieszą się z decyzją o wejściu do strefy, by skorzystać z obowiązującego wyższego wsparcia.

 – W tym roku już wydaliśmy trzy zezwolenia, skutkiem czego będą inwestycje rzędu 80 mln złotych. Ten proces na pewno będzie do połowy roku narastał – ocenia Bela.

Pomorska SSE obejmuje 22 podstrefy w czterech województwach (pomorskim, zachodniopomorskim, kujawsko-pomorskim oraz wielkopolskim), o łącznym obszarze 1380 hektarów. W lutym resort gospodarki zaproponował powiększenie strefy o ponad 72 hektary, co ma dać 270 nowych miejsc pracy.

Wśród największych inwestorów w PSSE są m.in.: Bridgestone, Cargotec, Lafarge, Solvay, Apator oraz Polpharma.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju

Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.

Polityka

Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.

Przemysł

Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.