Newsy

Rosną dochody. Gospodarka wciąż jednak czeka na wzrost konsumpcji.

2013-09-13  |  06:45
Mówi:Łukasz Tarnawa
Funkcja:główna ekonomista
Firma:Bank Ochrony Środowiska
  • MP4
  • Aktualizacja 14:11

    Ceny w sierpniu wzrosły o 1,1 proc. rok do roku, dokładnie tak samo, jak w lipcu. Zdaniem Łukasza Tarnawy, głównego ekonomisty BOŚ, do końca roku wzrost cen powinien się ustabilizować na poziomie ok. 1 proc.

     – Mamy szansę, prawdopodobnie też we wrześniu, na lekko niższą inflację, czyli spadku z lipcowego poziomu 1,1 proc. do 1 proc., może nawet 0,9 proc. – ocenia Tarnawa. – Do końca bieżącego roku powinniśmy mieć stabilizację w tych okolicach.

    To oznacza, że ceny będą rosły wolniej niż płace. Według Głównego Urzędu Statystycznego przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w lipcu wzrosło o 3,5 proc w porównaniu do tego samego okresu 2012 r. Prognozy sierpniowe przewidują 2,9-proc. wzrost wynagrodzeń w firmach. To, zdaniem ekonomisty, przygotowuje grunt pod wzrost konsumpcji, której ożywienia wciąż jeszcze nie widać.

     – Inflacja spowodowana spadkiem cen paliw do połowy tego roku, relatywnie niską dynamiką cen żywności, powodowała, że realne dochody do dyspozycji zostały odbudowane, co jest impulsem prowzrostowym dla gospodarki – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Tarnawa. – To daje nadzieję na to, że konsumpcja prywatna silniej przyspieszy w drugiej połowie tego roku.

    Jak wyjaśnia ekonomista, niska inflacja nie jest w tym momencie zagrożeniem dla wzrostu produkcji. Jej główną przyczyną były spadające ceny paliw i żywności na rynkach światowych, przez co zarówno konsumenci, jak i producenci zyskują.

     – Jeżeli to jest inflacja wynikająca się z tego, że surowce czy energia elektryczna są tańsze, to to powoduje, że przedsiębiorcy i konsumenci mają lepszą sytuację, bo firmy zyskują na niższych kosztach, a konsumenci zyskują na wyższych realnych dochodach – mówi Tarnawa.

    Sierpniowy odczyt inflacji był zgodny z szacunkami Ministerstwa Gospodarki i średnią oczekiwań ekonomistów.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Handel

    Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

    Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.

    Handel

    Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

    Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.