Mówi: | Krystyna Sadowska |
Funkcja: | dyrektorka Działu Obsługi Inwestora |
Firma: | Krakowski Park Technologiczny |
Ulgi inwestycyjne w ramach Polskiej Strefy Inwestycji popularne w Małopolsce. Przyniosły w regionie 15 mld zł inwestycji w ciągu pięciu lat
Działająca od pięciu lat Polska Strefa Inwestycji zyskała blisko 110 mld zł nowych inwestycji w całym kraju. Z ulgi inwestycyjnej w ramach PSI chętnie korzystają inwestorzy w Małopolsce. Tutejszy operator programu – Krakowski Park Technologiczny – we wrześniu wydał 500. decyzję o przyznaniu wsparcia. Przedsiębiorcy w ostatnich pięciu latach zadeklarowali nakłady inwestycyjne w regionie w wysokości 15,4 mld zł. Co istotne, przyniosły one blisko 40 tys. miejsc pracy wobec deklarowanych 15,5 tys.
– Jesienią 2018 roku weszły w życie nowe przepisy znane pod hasłem Polska Strefa Inwestycji. Jest to program prowadzony przez polski rząd dla wszystkich przedsiębiorców polskich i zagranicznych, którzy podejmując nowe inwestycje na terenie Polski, czy to na własnym obszarze, czy należącym do spółek Skarbu Państwa, czy samorządów, mogą się ubiegać o zwolnienie z podatku dochodowego CIT lub PIT – mówi agencji informacyjnej Newseria Business Krystyna Sadowska, dyrektor Działu Obsługi Inwestora w Krakowskim Parku Technologicznym, który jest operatorem PSI w Małopolsce i powiecie jędrzejowskim.
Polska Strefa Inwestycji – podzielona na 14 stref w całym kraju – zastąpiła funkcjonujące specjalne strefy ekonomiczne. Dzięki wprowadzonym pięć lat temu zmianom zwolnienia podatkowe dostępne są na terenie całego kraju, a nie jak wcześniej tylko na terenie SSE. Jak podkreślali przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju i Technologii, przyczyniło się do to bardziej równomiernego rozwoju – prawie 70 proc. inwestycji w ramach PSI lokowanych jest poza terenem dawnych stref.
Jak wynika z danych MRiT, od września 2018 do końca sierpnia 2023 roku w całej Polsce wydano 2255 decyzji o przyznanym wsparciu. To daje średnio osiem decyzji tygodniowo. Wartość zadeklarowanych inwestycji to 109,5 mld zł.
– Efekty pięciu lat działania tego programu są imponujące. Niedawno jako Krakowski Park Technologiczny wydaliśmy 500. decyzję administracyjną. Nakłady inwestycyjne zarówno polskich, jak i zagranicznych firm przekroczyły 15 mld zł. Przedsiębiorcy utworzyli 40 tys. miejsc pracy, to jest po prostu absolutnie imponujący wynik – mówi Krystyna Sadowska.
Od początku tego roku ze wsparcia w ramach PSI skorzystało 40 małopolskich firm – 29 z sektora MŚP i 11 dużych – które zainwestują ponad 1,5 mld zł w rozwój swoich przedsiębiorstw. Zadeklarowały one utworzenie blisko 800 miejsc pracy.
Polska Strefa Inwestycji to instrument pozwalający uzyskać ulgę podatkową na realizację nowej inwestycji. Można z niego skorzystać na terenie całej Polski niezależnie od wielkości firmy. Wsparcie przyznawane jest firmom z sektora przemysłu oraz nowoczesnych usług. Ze zwolnienia wyłączone są przedsiębiorstwa handlowe, zarówno hurtowe, jak i detaliczne. Ulga podatkowa, którą mogą uzyskać przedsiębiorcy w ramach Polskiej Strefy Inwestycji, stanowi pomoc publiczną dostępną w formie zwolnienia z podatku dochodowego (CIT lub PIT) w wysokości nawet do 70 proc. wartości realizowanej inwestycji. Wysokość ulgi podatkowej zależna jest od regionu, w którym lokowana jest dana inwestycja. Premiowane są obszary, które przechodzą problemy społeczno-gospodarcze.
MRiT podaje, że w PSI inwestują firmy z 36 państw z całego świata, a największymi zagranicznymi inwestorami są Niemcy, Koreańczycy czy Holendrzy. Dominują jednak polskie przedsiębiorstwa, które odpowiadają za 39 proc. zainwestowanego kapitału. Przykładowo wśród 500 firm z decyzją o uldze w Małopolsce 363 to podmioty polskie, a 137 – zagraniczne. Inwestycje w ramach PSI dotyczą różnorakich sektorów, a wysoko plasują się takie nowoczesne branże jak elektromobilność czy sektor maszynowy. Jedna trzecia wartości inwestycji polskich firm pochodzi z mikro-, małych i średnich podmiotów.
– Działania podejmowane przez instytucje publiczne, mające na celu wsparcie rozwoju przedsiębiorczości, mają ogromne znaczenie – przekonuje dyrektor Działu Obsługi Inwestora w Krakowskim Parku Technologicznym. – Przedsiębiorcy, którzy tworzą nasze PKB, a głównie robią to małe i średnie polskie firmy, oczekują zainteresowania i pomocy ze strony takich instytucji jak nasza. Krakowski Park Technologiczny oprócz tego, że może udzielić im ulgi podatkowej, to może też przekazać wiele ciekawych informacji na temat nowoczesnych trendów w przemyśle, jak przemysł 4.0 czy cyfryzacja przemysłu. U nas może się dowiedzieć także, gdzie organizowane są eventy, wydarzenia, targi. Udzielamy wsparcia przedsiębiorcom, którzy myślą o ekspansji zagranicznej, nasza działalność jest niezwykle wielopłaszczyznowa.
Dodatkowo ekspertka podkreśla, że Krakowski Park Technologiczny mocno współpracuje ze start-upami, kierując do małych firm liczne programy i projekty nastawione na nawiązanie przez nie relacji z dużymi podmiotami, które zainwestowały w ramach SSE czy Polskiej Strefy Inwestycji. Są one bardziej stabilne finansowo i mają rozbudowane zaplecze, ale ze względu na skalę organizacji charakteryzują się mniejszą zdolnością do szybkiego wprowadzania np. nowych technologii. W ten sposób efekt synergii działa na korzyść obu partnerów.
Czytaj także
- 2024-07-03: Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie
- 2024-07-04: Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
- 2024-06-28: Samorządy mogą liczyć na rekordowe finansowanie w tej perspektywie finansowej UE. Pierwsze środki już do nich trafiają
- 2024-06-26: Ostatnie przygotowania do uruchomienia strefy czystego transportu w stolicy. Straż miejska została wyposażona w mobilny punkt kontroli
- 2024-06-05: WiseEuropa: reforma unijnego rynku energii ma chronić odbiorców przed skokami cen. Dla Polski nie będzie rewolucyjną zmianą [DEPESZA]
- 2024-06-19: Ojcowie coraz częściej wykorzystują urlopy rodzicielskie. Wciąż jednak wiele zależy od podejścia pracodawców
- 2024-06-24: Polscy mali i średni przedsiębiorcy wciąż ostrożnie podchodzą do ekspansji zagranicznej. Potrzebują więcej wsparcia finansowego i doradczego
- 2024-06-21: Polskie samorządy zaczynają wydatkować pieniądze z KPO. Obawiają się, że nie wystarczy im na to czasu
- 2024-07-05: Sektor finansowy walczy o pracowników. Coraz ważniejsze stają się kompetencje technologiczne
- 2024-06-11: Młodzi przed trzydziestką odnoszą sukcesy w polskiej nauce. Setka najzdolniejszych otrzymała właśnie stypendia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Sektor finansowy walczy o pracowników. Coraz ważniejsze stają się kompetencje technologiczne
W Polsce 66 proc. organizacji ma trudności w obsadzaniu wakatów nowymi pracownikami o pożądanych kompetencjach. Największe problemy z rekrutacją ma branża finansów i nieruchomości (74 proc.) – wynika z raportu ManpowerGroup „Niedobór talentów”. Wśród najbardziej pożądanych umiejętności są te, które wiążą się z rozwojem technologii. Z jednej strony potrzebna jest chęć pracowników do samorozwoju, by nadążać za trendami, z drugiej – sami pracodawcy muszą ich do tego zachęcać i motywować. To jedno z wielu wyzwań stojących przed firmami.
Ochrona środowiska
Regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju będą dużym wyzwaniem dla biznesu. Firmy potrzebują dużego wsparcia od państwa
W związku z koniecznością wdrażania ESG firmy potrzebują dużego wsparcia zarówno edukacyjnego, merytorycznego, jak i finansowego. Dostosowanie się do wymogów prawnych w tym obszarze jest bowiem dla biznesu, szczególnie małego i średniego, dużym wyzwaniem. Warto jednak wykorzystać ten czas na niezbędne przygotowania i zyskanie przewag konkurencyjnych. Może temu służyć ścisła współpraca z dużymi kontrahentami, którzy są bardziej zaawansowani we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. – Pomoc jest zdecydowanie potrzebna ze strony państwa – ocenia Marta Wrembel, wiceprezeska ESG Impact Network.
Transport
Wymiana oświetlenia w stolicy na ostatniej prostej. Zwrot z inwestycji już widać na rachunkach za prąd
Zamiast żółtego lub pomarańczowego światła z sodowych latarni w stolicy coraz częściej spotykamy jasne oświetlenie LED. Do tej pory udało się wymienić ponad 60 tys. opraw, a cały proces ma się zakończyć na przełomie tego i przyszłego roku. Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie przekonuje, że inwestycja w wymianę opraw świetlnych pozwala ograniczyć zużycie prądu nawet o dwie trzecie w porównaniu do starych lamp. Oszczędności, jakie wygenerował ratusz, już sięgają wielu milionów złotych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.