Newsy

Granty dla przedsiębiorców, którzy inwestują w energooszczędność i odnawialne źródła energii

2013-09-04  |  05:55
Mówi:Paweł Dziekoński
Funkcja:Dyrektor zarządzający produktami kredytowymi
Firma:Deutsche Bank PBC
  • MP4
  • Na przełomie września i października na rynku pojawią się kredyty z grantem dla przedsiębiorców, przy których marża może być ujemna. Małe i średnie firmy dostaną wsparcie na inwestycje zwiększające energooszczędność oraz związane z energetyką odnawialną. Szacuje się, że zainteresowani wyczerpią pulę kredytów do końca roku.

     – Wiele firm przeprowadza renowacje, inwestycje związane z budynkami, w których prowadzą działalność czy z liniami produkcyjnymi. Katalog celów do sfinansowania jest tak szeroki, że na pewno wielu przedsiębiorców znajdzie coś dla siebie, bo często inwestując, odnawiając swoją infrastrukturę w naturalny sposób, nawet czasami mniej zamierzony, usprawniamy efektywność energetyczną – podkreśla Paweł Dziekoński, dyrektor zarządzający produktami kredytowymi w Deutsche Bank PBC.

    Środki będą mogły być przeznaczone na zwiększenie efektywności energetycznej budynków, w tym infrastruktury lub wyposażenia, czyli np. na ogrzewanie, wentylację, klimatyzację. A także na projekty związane z odnawialnymi źródłami energii, w tym – z wytwarzaniem energii elektrycznej, cieplnej i chłodniczej.

     – Jest to ciekawa formuła, przy której oprocentowanie kredytu potrafi być ujemne, ponieważ wartość grantu otrzymanego przez przedsiębiorcę może być większa niż suma zapłaconych odsetek i prowizji  zapowiada Paweł Dziekoński.

    Pieniądze na ten cel pochodzą od niemieckiego Banku KfW, który jest dysponentem środków przeznaczonych na energooszczędne inwestycje.

     – Umowę podpisaliśmy na 40 mln euro i jest to największa tego typu umowa w Polsce. Zakładamy, że zainteresowanie przedsiębiorców nową ofertą będzie na tyle duże, że środki zostaną zaalokowane na przełomie 2013 i 2014 roku – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Paweł Dziekoński.

    Po pieniądze będą mogli sięgnąć przedstawiciele małych i średnich przedsiębiorstw. Według unijnej definicji są to firmy, w których maksymalny przychód roczny wynosi 50 mln euro, a zatrudnienie – do 250 pracowników. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Polscy producenci czereśni chcą połączyć siły. Tylko w ten sposób mogą walczyć z importem owoców niskiej jakości

    Import czereśni niskiej jakości w polskim sezonie jest wyzwaniem dla krajowych producentów tych owoców. To antyreklama dla polskiej czereśni – podkreślają sadownicy. Konsumenci oczekują ładnych, dużych i słodkich owoców i są gotowi zapłacić za nie więcej, ale często brakuje ich w dużych sieciach sklepów. Pozycja pojedynczych sadowników względem sieci jest jednak zbyt słaba. – Jako producenci widzimy potrzebę zrzeszenia się. Moglibyśmy wówczas sprzedawać sieciom duże partie jednolitego towaru. Dobrym rozwiązaniem byłoby też centrum dystrybucji czereśni – przekonuje Krzysztof Czarnecki, producent czereśni, wiceprezes Związku Sadowników RP.

    Handel

    Rosnąca konsumpcja może się wkrótce przełożyć na lepsze wyniki branży logistycznej. Są już pierwsze oznaki ożywienia

    Branża logistyczna, wciąż mierząca się ze skutkami wysokiej inflacji i gwałtownego wzrostu kosztów prowadzenia działalności, wykazuje coraz więcej oznak ożywienia. Wpływają na to m.in. stopniowy wzrost w e-commerce i duże zainteresowanie inwestorów lokalizowaniem hubów logistycznych w Polsce. Branża liczy także na to, że wkrótce zacznie pozytywnie odczuwać wpływ rosnącej w Polsce konsumpcji. – W perspektywie kilku lat na pewno pojawią się wzrosty, spodziewamy się bardzo dużo reorganizacji, jeżeli chodzi o logistykę paneuropejską. Ponadto konsumpcja ciągle będzie rosła, bo jednak odbiegamy pod tym względem od Europy Zachodniej – ocenia Sławomir Rodak, dyrektor komercyjny w ID Logistics Polska.

    Problemy społeczne

    Kryzysy humanitarne nabierają na sile. Organizacje pomocowe potrzebują coraz więcej pracowników

    Nowe i przedłużające się konflikty zbrojne oraz coraz częstsze katastrofy naturalne powodują, że na całym świecie już ponad 300 mln ludzi potrzebuje pomocy humanitarnej. To pociąga za sobą gwałtowny wzrost zapotrzebowania na pracowników humanitarnych. Organizacje na całym świecie poszukują do pracy osób zajmujących się nie tylko projektami pomocowymi, lecz również inżynierów, księgowych, psychologów, ekspertów od fundraisingu czy logistyków. – Ta praca naprawdę jest wymagająca, ale też satysfakcjonująca, właśnie dlatego warto odróżnić ją od wolontariatu – przypomina Magdalena Irzycka z Polskiej Akcji Humanitarnej z okazji przypadającego 19 sierpnia Światowego Dnia Pomocy Humanitarnej.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.