Mówi: | Jerzy Marciniak |
Funkcja: | Prezes Zarządu |
Firma: | Zakłady Azotowe Tarnów |
Grupa Azoty chce poszukiwać gazu z PGNiG i budować petrochemię z Lotosem
Po przejęciu Puław, Grupa Azoty zabiera się za wielomiliardowe inwestycje. Trwają rozmowy z PGNiG oraz Lotosem w sprawie wspólnych projektów związanych z poszukiwaniami gazu i budową petrochemii. Decyzje dotyczące obu projektów mają zapaść do końca roku.
– Zamierzamy szukać więcej gazu, niekoniecznie zaazotowanego, ale również normalnego, który mógłby być puszczony do systemu. Ale gdybyśmy byli uczestnikami poszukiwań, to może byśmy mieli prawo do tego gazu – tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Jerzy Marciniak, prezes Zakładów Azotowych w Tarnowie-Mościcach i Grupy Azoty gość konferencji Nafta Chemia 2013.
Prezes informuje, że firma prowadzi „zaawansowane” rozmowy z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem (PGNiG) w sprawie wspólnych poszukiwań gazu.
Decyzja o tym, jaka pula pieniędzy zostanie przeznaczona na te inwestycje, zostanie podjęta po procesie konsolidacji. Komisja Europejska zgodziła się na przejęcie przez Zakłady Azotowe w Tarnowie swojego dotychczasowego konkurenta – Zakłady Azotowe Puławy. Po połączeniu polska grupa będzie drugim największym producentem nawozów w Europie.
– Siądziemy do stołu z Puławami, otworzymy własne projekty inwestycyjne, przeanalizujemy je ponownie. Wtedy będziemy mogli mówić o inwestycjach. To jest ogromna skala i milionowe wydatki – mówi Jerzy Marciniak.
Dodaje, że spółka jest zainteresowana włączeniem się tylko w poszukiwania gazu konwencjonalnego.
– Nie zamierzamy wchodzić w wydobycie gazu łupkowego. Natomiast jeśli taki gaz będzie, to będziemy chcieli gwarantować jego odbiór – zapewnia Jerzy Marciniak. – Zachęcamy również do poszukiwania ropy, aby import z Rosji był zdecydowanie mniejszy, bo teraz jest dyktat ceny tak w gazie, jak i w ropie, i trudno jest zdobywać przewagę.
Utrzymujące się wysokie ceny gazu w Polsce sprawiły, że zakłady paradoksalnie zyskały przewagę konkurencyjną.
– Na szczęście za sprawą drogiego historycznie gazu potrafiliśmy obniżyć koszty produkcji i tak poprawić parametry na instalacjach, że przy równej cenie tego surowca w otoczeniu, mamy przewagę cenową, przewagę w kosztach nad każdym innym producentem – tłumaczy prezes.
Grupa Azoty prowadzi też rozmowy z Lotosem dotyczące projektów petrochemicznych.
– 60 proc. naszych przychodów to jest efekt pracy z gazem, czyli z produkcji nawozów i sprzedaży nawozów, a pozostała część to jest chemia. A chemia jest oparta o produkty petrochemiczne, które są dla nas surowcem. Cieszymy z tego, że Lotos podjął z nami rozmowy, chce przekształcić rafinerię w petrochemię, tak aby były surowce dla nas i to gwarantowałoby nam później intensywny rozwój części chemicznej – informuje Jerzy Marciniak.
W tej chwili spółki wybierają podmiot, który przygotuje dokładną analizę na temat opłacalności potencjalnych projektów. Budowa petrochemii to koszt 5-7 miliardów złotych. Cześć funduszy na te oraz inne chemiczne projekty Grupa Azoty zamierza pozyskać z programu Inwestycje Polskie.
– Niektóre wnioski są prawie gotowe. Przed ich złożeniem musimy przeanalizować je z Puławami – tłumaczy prezes Grupy Azoty.
Czytaj także
- 2025-07-11: Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
- 2025-06-23: Polscy inżynierowie pracują w Częstochowie nad systemami do zautomatyzowanej jazdy. Opracowali jeden z najszybszych komputerów na świecie
- 2025-03-11: Jerzy Owsiak: Polskie firmy potrzebują, aby państwo im nie przeszkadzało w prowadzeniu biznesu. Ważne jest też zaufanie i ograniczenie biurokracji
- 2025-03-05: Biznes coraz chętniej angażuje się w działania społeczne. To ważny partner dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-01-30: Duża inwestycja w browarze w Elblągu. Nowa linia produkuje piwo z prędkością 60 tys. puszek na godzinę
- 2024-11-05: Leczenie okulistyczne coraz skuteczniejsze. Pomagają w tym inwestycje w infrastrukturę i nowe technologie
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-11-08: Firmy czują rosnącą presję na inwestycje w dekarbonizację. Do zmian muszą się dostosować także małe przedsiębiorstwa
- 2024-07-29: Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ćwiczą techniki zabiegowe ratujące życie pacjentów. W centrum szkoleniowym odwzorowywane są najcięższe przypadki
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Mercosur to tylko wierzchołek góry lodowej. UE ma ponad 40 umów handlowych, które mogą destabilizować rynek rolny
Umowa handlowa między UE a krajami Mercosur może znacząco zaburzyć konkurencję na rynku rolnym i osłabić pozycję unijnych, w tym polskich, producentów – ostrzegają rolnicy i producenci żywności. Umowie sprzeciwia się część krajów unijnych, które domagają się klauzuli ochronnych oraz limitów importowych. – Problemem jest jednak nie tylko ta konkretna umowa. Chodzi o cały system wolnego handlu, który się kumuluje z dziesiątek innych porozumień – podkreśla Andrzej Gantner, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności.
Firma
Dzięki zdalnej weryfikacji tożsamości z wykorzystaniem AI firmy zminimalizowały liczbę oszustw. Rozwiązania wykorzystuje głównie sektor finansowy

Z najnowszych danych Eurostatu wynika, że w 2024 roku 5,9 proc. polskich firm korzystało z rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji. W 2023 roku był to odsetek na poziomie 3,67 proc. Wciąż jednak jest to wynik poniżej średniej unijnej, która wyniosła 13,48 proc. Jednym z obszarów, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców, jest weryfikacja tożsamości przez AI, zwłaszcza w takich branżach jak bankowość, ubezpieczenia czy turystyka. Jej zastosowanie ma na celu głównie przeciwdziałać oszustwom i spełniać wymogi regulacyjne.
Prawo
Daniel Obajtek: Własne wydobycie i operacyjne magazyny to filary bezpieczeństwa. Zgoda na magazyny gazu poza krajem to rezygnacja z suwerenności energetycznej

Były prezes Orlenu ostrzega przed zmianami w ustawie o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego. Jego zdaniem przygotowana przez rząd nowelizacja tzw. ustawy magazynowej i ujednolicanie unijnej polityki energetycznej to zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. W jego opinii tylko silna spółka narodowa, własne wydobycie, krajowe magazyny i zbilansowany miks energetyczny zapewnią Polsce bezpieczeństwo i konkurencyjność.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.