Mówi: | Borys Bińkowski |
Firma: | Koalicja Sprawiedliwego Handlu |
12 maja Światowym Dniem Sprawiedliwego Handlu
Z każdej filiżanki kawy, którą wypijamy w restauracji, producent otrzymuje jedynie 5-25 groszy. Możemy to zmienić w prosty sposób, wybierając produkty z "etycznym" certyfikatem – przekonuje Koalicja Sprawiedliwego Handlu. W najbliższą sobotę obchodzimy Światowy Dzień Fair Trade (sprawiedliwego handlu).
Fair Trade to ruch społeczny wykorzystujący podejście rynkowe, aby poprawiać sytuację mieszkańców krajów rozwijających się oraz promować zrównoważony rozwój. Główne założenia to oferowanie lepszych warunków handlowych oraz ochrona praw producentów i pracowników z krajów Globalnego Południa, stosowanie metod przyjaznych środowisku, skracanie łańcucha pośredników – oparcie się na bezpośrednich relacjach pomiędzy producentami a organizacjami handlowymi, gwarantowanie bezpiecznych, nie zagrażających zdrowiu warunków pracy oraz niewykorzystywanie pracy dzieci.
– Najważniejszym celem firm i organizacji nie jest maksymalizowanie zysku, tak jak w większości firm prywatnych. W związku z tym starają się, aby cena sprzedaży tego gotowego produktu była jak najniższa – tłumaczy Borys Bińkowski z Koalicji Sprawiedliwego Handlu i Szczypty Świata. – To działa przede wszystkim w krajach rozwijających się, wśród producentów kawy, herbaty, cukru trzcinowego, bananów czy kakao. Te produkty, które do tej pory były do nas sprowadzane, do krajów wysokorozwiniętych, teraz są sprowadzane z gwarancją tego, że zostały wykonane bez nadużycia i bez wykorzystywania tej ludności.
Szacuje się, że producentów zatrudnionych w sprawiedliwym handlu jest co najmniej 1,2 mln. Natomiast osób, które korzystają pośrednio z tego systemu, np. członkowie rodzin, społeczności lokalnych, może być nawet kilkaset milionów. Produkty Fair trade sprzedawane są w ok. 60 krajach. Organizacje producentów certyfikowanej kawy należącej to jednych z najczęściej produkowanych zgodnie z tą ideą produktów, zrzeszają ponad 530 tysięcy drobnych rolników.
Ruch zdecydowanie sprzeciwia się zatrudnianiu dzieci przy produkcji żywności czy ubrań. Z danych Koalicji Sprawiedliwego Handlu wynika, że 218 milionów dzieci pracuje na pełen etat, a 70% z nich - w rolnictwie. W Kenii co trzecia osoba zbierająca kawę to dziecko.
– Powinno nas to obchodzić dlatego, bo to jest niewłaściwe. Ludzie dostają pensję wystarczającą im tylko na przeżycie, a my z tego korzystamy, ciesząc się dobrym smakiem czekolady czy bananów. To jest po prostu nieetyczne – uważa Borys Bińkowski. – To wynika ze sposobu działalności korporacji, które w momencie, kiedy zakończył się kolonializm polityczny, utrzymały tam swoje wpływy gospodarcze i wykorzystywały słabą klasę polityczną do tego, aby czerpać korzyści z taniej siły roboczej, niewolniczej pracy.
Produkty fair trade’owe nie ustępują pod względem jakości tym, wytwarzanym w tradycyjny sposób. Zwykle są nawet lepsze niż te komercyjne.
– Jeśli porównamy produkty fair trade, z innymi o podobnej jakości, to okazuje się cena nie gra roli, jest wyższa o 5-10%, a czasami nawet niższa – tłumaczy przedstawiciel koalicji.
Przychody z premii Fair trade w latach 2009-2010 wzrosły o 30%. Tym samym można mówić o utrzymywaniu się wzrostowego trendu premii od 2008 roku.
Międzynarodowy Dzień Sprawiedliwego Handlu jest obchodzony na całym świecie w drugą sobotę maja. Organizuje go Światowa Organizacja Sprawiedliwego Handlu (WFTO).
Czytaj także
- 2025-04-17: Dramatyczna sytuacja w opiece długoterminowej. Kolejki oczekujących są coraz dłuższe [DEPESZA]
- 2025-04-15: 400 gmin w Polsce nie ma na swoim terenie apteki i sytuacja co roku się pogarsza. Samorządowcy apelują o zmiany w prawie
- 2025-02-24: Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE
- 2025-01-28: Branża drzewna obawia się zalewu mebli z importu. Apeluje o wypracowanie strategii leśnej państwa
- 2025-01-13: Sztuczna inteligencja zmienia e-handel. Będzie wygodniej dla konsumentów, ale też sporo zagrożeń
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2025-01-09: Czas oczekiwania na usługi opieki długoterminowej jest zbyt długi. Pacjenci i ich rodziny gubią się w skomplikowanym systemie
- 2024-12-03: W rządowym planie na rzecz energii i klimatu zabrakło konkretów o finansowaniu transformacji. Bez tego trudno będzie ją przeprowadzić
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.