Mówi: | Marian Kapłon |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Krajowy Związek Pracodawców-Producentów Trzody Chlewnej |
Coraz gorsza pozycja polskich producentów wieprzowiny w UE. Ich udział w unijnej hodowli spadł w ciągu dekady o 1/3
Producenci wieprzowiny skarżą się na trwale niskie ceny, które nie pokrywają kosztów produkcji. Nie liczą na zmianę cyklu koniunkturalnego, bo występujące dawniej 3–4-letnie cykle, w ramach których okresy wyższych cen wyrównywały słabsze kwartały, przestały się pojawiać ze względu na wspólny unijny rynek i wyrównane ceny. Polski udział w unijnej hodowli świń spadł w ciągu dekady o jedną trzecią.
– Cykle świńskie występowały zawsze w przeszłości i one dotyczyły każdego z krajów oddzielnie. Były dość łatwe do przewidzenia, z reguły to był cykl 3–4-letni, gdzie połowa cyklu była na minusie, a druga połowa na plusie, z ceną powyżej przeciętnej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marian Kapłon, producent trzody chlewnej od 23 lat, a od 10 lat prezes Krajowego Związku Pracodawców-Producentów Trzody Chlewnej. – W momencie, kiedy Unia stworzyła jeden wspólny rynek, niestety, to zjawisko przestało istnieć. Obecnie cena już od ładnych kilku lat określona jest przez cenę niemiecką.
10 lat temu Polska była na trzecim miejscu w Unii – po Niemczech i Hiszpanii – pod względem liczby hodowanych świń. Ich pogłowie stanowiło 11,5 proc. całej unijnej trzody chlewnej (i to wliczając te kraje, które weszły do Unii po 2006 r.). Obecnie poza wymienionymi producentami wyprzedzają nas Francja, Dania i Holandia, a mimo że pogłowie w całej Unii w tym czasie spadło, to dziś nad Wisłą hoduje się tylko 7 proc. populacji tych zwierząt (dane Eurostatu).
– Na pewno ważne są dwa czynniki, czyli cena jako taka i długość utrzymywania się cen poniżej kosztów produkcji. My akurat jesteśmy w prawie 3-letnim okresie, w którym cena nie pokrywa kosztów produkcji. Nie mówimy o odcinkach czasowych typu tydzień, miesiąc czy kwartał, tylko o średnich rocznych, które się zamykają dla absolutnej większości producentów poniżej granicy opłacalności – mówi Kapłon. – Obawiam się, że ruchy w górę są raczej trudne do przewidzenia, natomiast ruch w dół jest bardzo prawdopodobny – dodaje.
Jak mówi, jedyne co mogą zrobić producenci, by poprawić swoją rentowność, to ścinać koszty. Nie jest to jednak proste, bo 65–70 proc. tych ostatnich pochłania pasza. Kwestie organizacji i wydajności pracy to zaledwie 10–15 proc. kosztów. Reszta to opłaty stałe, także niezależne od hodowców.
– Ten rynek wspólny nie jest równy. On dla nas nie jest taki sam jak dla Duńczyków czy Niemców. Co więcej, on nawet w obrębie naszego kraju nie jest równy dla dużych i małych producentów – wskazuje prezes Krajowego Związku Pracodawców-Producentów Trzody Chlewnej. – Mali producenci sprzedający do 2 tys. sztuk trzody dostali dość spore wyrównanie w minionym roku do tej nieopłacalnej ceny, a my nie dostaliśmy nic.
Rząd jeszcze w grudniu ogłosił program dopłat dla producentów, którzy w ostatnim kwartale roku sprzedali od 5 do 2000 tuczników lub loch – po 70 zł od sztuki. Większych producentów program pomocowy jednak nie objął. Jak podkreśla Kapłon, w Polsce trudno się również doczekać zrozumienia od pożyczkodawców.
– Producentom duńskim od lat pomagają banki duńskie, w których są oni zadłużeni, nie likwidując ferm na pierwszy sygnał o nieopłacalności, nie żądając zwrotu kredytów, tylko je prolongując. U nas banki nawet w sytuacjach, gdzie trudno się domyślić, że ktoś ma kłopoty finansowe w produkcji, na ogół zaczynają się dopominać albo o poprawę zabezpieczenia, albo spłatę części lub całości kredytu. My też nie mamy dopłat do produkcji tak jak mają Niemcy, którym sieci wielkoobszarowe wpłacają od 4 do 9 euro od sztuki. Te same sieci w Polsce nie płacą producentom – podkreśla Kapłon.
Czytaj także
- 2025-05-12: Zmiany w obowiązku magazynowania gazu mogą obniżyć ceny surowca. To pomoże się przygotować do sezonu zimowego
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-11: Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek. Oferował będzie na początek ubezpieczenia komunikacyjne
- 2025-04-11: Niektóre państwa członkowskie mają dużą skłonność do nadregulacji prawa unijnego. Bariery wewnątrz Unii mają efekt podobny do wysokich ceł
- 2025-04-29: Bezrobocie może zacząć rosnąć. Ochłodzenie odczuwane szczególnie w branży budowlanej i automotive
- 2025-03-21: Zakup używanego samochodu może być stresujący. Mimo profesjonalizacji rynku wciąż zdarzają się oszustwa
- 2025-04-03: W najbliższych latach wzrośnie zapotrzebowanie na metale i energię. To będzie wpływać na notowania surowców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają prace nad szczegółowymi wytycznymi dla schronów. Prowadzona jest też inwentaryzacja i ocena stanu istniejących obiektów
W MSWiA trwają prace nad rozporządzeniem, które określi m.in., jakie warunki powinny spełniać miejsca schronienia, oraz wprowadzi spójne standardy dotyczące ich organizacji i wyposażenia. Ich opracowanie wymagane jest przez ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej, która weszła w życie 1 stycznia br. Trwa także inwentaryzacja istniejących obiektów zbiorowej ochrony, w tym schronów. Jak podkreślają eksperci, mamy w tym obszarze wiele zaległości do nadrobienia. Problemem jest niedobór specjalistów od budowli schronowych, którzy mogliby ten proces wesprzeć i przyspieszyć.
Handel
Nowy rozdział we współpracy Wielka Brytania – Unia Europejska. Bezpieczeństwo jedną z kluczowych kwestii

19 maja odbędzie się w Londynie pierwszy od brexitu na tak wysokim szczeblu szczyt brytyjskich i unijnych przywódców. Zdaniem polskich europosłów obydwie strony dojrzały do ponownego zacieśnienia stosunków i są dla siebie kluczowymi partnerami. Rozmowy dotyczyć mają przede wszystkim zagadnień związanych z obronnością, ale także możliwości swobodnego przemieszczania się młodych ludzi. Wyzwaniem we wzajemnych relacjach wciąż są kwestie handlowe.
Transport
W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku

Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.