Newsy

Coraz lepsza sytuacja na rynku pracy zwiększa presję na wzrost wynagrodzeń. To może być duży problem dla sieci handlowych

2015-05-28  |  06:25

Choć prognozy ekonomistów mówią o wzroście PKB na poziomie 4 proc. na koniec roku, to zagrożeniem dla pracodawców w handlu jest panująca deflacja. Wymusza to zastosowanie działań prowadzących do obniżki kosztów zatrudnienia. Wraz ze spadkiem poziomu bezrobocia rysuje się widmo nasilenia presji płacowej ze strony pracowników.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego poziom deflacji w Polsce w kwietniu wyniósł 1,1 proc. Spadek cen wpływa na działalność sieci handlowych, które by utrzymać zyski, muszą szukać oszczędności.

Nie bazujemy na rozwiązaniach najprostszych, czyli nie tniemy kosztów pracowniczych, redukując etaty. Staramy się przygotowywać rozwiązania, które podnoszą efektywność i wydajność naszych pracowników. Oczywiście na dzisiejszym rynku przy deflacji i już pojawiającej się presji na poziom wynagrodzeń jest zdecydowanie trudniej uzyskiwać pozytywne efekty w tym zakresie – mówi agencji Newseria Cezary Baran, wiceprezes zarządu Emperii Holding.

Działania prowadzone przez zarząd spółki wydają się być skuteczne. W skonsolidowanym raporcie finansowym za I kwartał 2015 roku Emperia pokazała zysk netto na poziomie ponad 18,8 miliona złotych. Osiągnięty wynik jest najwyższy od ponad trzech lat.

Ostatnie, co robimy, to działania, które zmierzają do redukcji etatów czy obniżenia wynagrodzenia, co właściwie w obecnych warunkach rynkowych jest zupełnie niemożliwe. Tego typu działań w ogóle nie bierze się pod uwagę w tym biznesie – zaznacza Cezary Baran.

Kwietniowe dane GUS-u pokazują, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto było o 3,7 proc. wyższe niż przed rokiem i wyniosło ponad 4,1 tys. zł

Jeżeli są efektywnościowe podstawy do tego, żeby zastanawiać się nad zmianami wynagrodzeń, to my to zawsze bierzemy pod uwagę i co roku taka zmiana u nas w organizacji ma miejsce. Ale zawsze staramy się oglądać złotówkę z dwóch stron, bo marże, na których funkcjonujemy, są niewielkie – wyjaśnia wiceprezes Emperia Holding.

Presja na wzrost płac jest coraz większa, bo znacząco poprawia się sytuacja na rynku pracy. W kwietniu bezrobocie spadło do 11,2 proc. i znajduje się na najniższym od lat poziomie – wynika z danych GUS. Jak podkreśla Baran, w niektórych miastach coraz trudniej znaleźć pracowników.

Są lokalizacje, głównie miasta, i to duże, w których jest już trudniej o pracownika, bo jego oczekiwania są wyższe, a nasza przestrzeń do płacenia odpowiednich poziomów wynagrodzeń jest ograniczona. Dlatego mamy w niektórych lokalizacjach problemy, żeby znaleźć pracowników do obsłużenia naszych sklepów. Choć jeszcze nie jest to zjawisko masowe – ocenia Cezary Baran.

W takich miastach jak Wrocław, Warszawa czy Katowice bez pracy jest mniej niż 5 proc. mieszkańców, a w Poznaniu liczba bezrobotnych to mniej niż 3,5 proc. mieszkańców.

Jeśli spełniłyby się prognozy dotyczące poprawy sprzedaży detalicznej, jeśli to pociągnie za sobą poprawę PKB, to myślę, że będziemy mieli do czynienia z sukcesywnym spadkiem bezrobocia – zakłada przedstawiciel Emperii.

W kwietniu sprzedaż detaliczna (w cenach bieżących) spadła o 1,5 proc. w ujęciu rocznym. W ujęciu miesięcznym odnotowano spadek o 2,1 proc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Przemysł

Polityka

Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność

Parlament Europejski w tym tygodniu zaakceptował przyszłoroczny budżet Unii Europejskiej. Jest o 6 proc. wyższy niż tegoroczny i znalazły się w nim dodatkowe środki na skuteczniejsze wsparcie w zakresie ochrony zdrowia, pomocy humanitarnej, zarządzania granicami i zmian klimatu. – Wielkim zadaniem, które dzisiaj w budżecie nie ma swojego finansowania, jest pomaganie europejskiemu rynkowi zbrojeniowemu. Musimy znaleźć europejskie źródło finansowania tzw. militarnej strefy Schengen – ocenia europoseł Andrzej Halicki.

Infrastruktura

PGE: Na dniach zapadnie decyzja inwestycyjna dla Baltica 2. Ta morska farma wiatrowa ma zacząć działać od 2027 roku

Wyniki finansowe i operacyjne PGE Polskiej Grupy Energetycznej za III kwartał 2024 roku są stabilne i zgodne z wcześniejszymi szacunkami, co pozwala utrzymać kurs na wielkoskalowe inwestycje transformujące polską energetykę – podała spółka. Jednym z flagowych projektów jest budowa Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica o łącznej mocy ok. 2,5 GW. W najbliższych dniach zapadnie decyzja inwestycyjna w sprawie jej pierwszego etapu, projektu Baltica 2.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.