Mówi: | Maciej Wojtalik |
Firma: | Instytut Globalnej Odpowiedzialności |
IGO: Umowa o wolnym handlu UE–USA zagrożeniem dla Polski. Może doprowadzić do zalania Europy tanią i mniej zdrową żywnością
Umowa o wolnym handlu między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską może przynieść więcej szkód niż pożytku – ocenia Maciej Wojtalik z Instytutu Globalnej Odpowiedzialności. Zyskają gospodarki rozwinięte, natomiast słabsze, takie jak Polska, mogą dużo stracić. Istnieje ryzyko, że Europę zaleją tańsze produkty spożywcze z USA. Umowa zagraża też ochronie danych osobowych. W Polsce już ponad 80 organizacji podpisało stanowisko ostrzegające przed traktatem. Negocjacje umowy toczą się za zamkniętymi drzwiami, co może budzić niepokój.
– Umowa Unii Europejskiej ze Stanami Zjednoczonymi, czyli Transatlantyckie Partnerstwo w dziedzinie Handlu i Inwestycji, w skrócie TTIP, wywołuje bardzo duże kontrowersje. Ponad 80 polskich organizacji podpisało wspólne stanowisko „Uwaga TTIP!”. Umowa będzie miała wpływ na każdego Polaka, niezależnie od tego, czy interesujemy się tą umową, czy myślimy, że to jest sprawa wyłącznie dla ekonomistów i negocjatorów – przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Maciej Wojtalik z Instytutu Globalnej Odpowiedzialności.
TTIP ma znieść bariery celne między USA a Unią Europejską i umożliwić swobodny przepływ towarów. Ma zachęcić do bezpośrednich inwestycji i wyeliminować biurokratyczne przeszkody w dostępie do rynków, czego korzyści powinny odczuć przedsiębiorstwa po obu stronach Atlantyku. Traktat będzie jednak dotyczyć wielu aspektów życia i choć wielu ekspertów upatruje w nim szansy na rozwój gospodarczy całej Unii, to niesie on ze sobą również zagrożenia. Jak podkreśla Wojtalik, w Polsce dotyczy to m.in. rolnictwa.
– W Stanach Zjednoczonych panuje zupełnie inne podejście do standardów żywności niż w Europie, gdzie obowiązuje zasada ostrożnościowa. Nie pozwala ona wprowadzić na rynek produktów, jeśli nie ma pewności, że są bezpieczne dla konsumenta. W USA panuje zasada dowodu naukowego, nie trzeba udowodnić, że produkt na pewno nie jest niebezpieczny. Polskie rolnictwo, które w dużej mierze opiera się na drobnych gospodarstwach produkujących wysokiej jakości żywność, może być narażone na zalew żywnością tańszą, ale niestety mniej zdrową i mniej smaczną – ocenia ekspert IGO.
Ostrzeżeniem dla Polski może być to, co działo się Meksyku w latach 90., kiedy podpisał on podobną umowę z USA i Kanadą. Miało to napędzić rozwój gospodarczy, tymczasem PKB tego państwa wciąż należy do jednych z najniższych w regionie, wzrosła liczba osób żyjących w ubóstwie, zbankrutowali też rolnicy, a w całym sektorze liczba miejsc pracy spadła o ok. 1,6 mln (dane z raportu „Did NAFTA help Mexico?” think-tanku Center for Economic and Policy Research).
Jest jednak szansa, że w Polsce przybędzie miejsc pracy. Większy eksport innych krajów może zwiększyć zapotrzebowanie na półprodukty, które powstają w naszym kraju. Jak podkreśla Wojtalik, brakuje jednak szczegółowych analiz na ten temat. Dotychczas powstał tylko jeden raport przygotowany przez resort gospodarki.
– Z drugiej jednak strony są badania, które mówią, że Unia może stracić 600 tys. miejsc pracy, bo pojawią się one w Stanach Zjednoczonych, a nie w Europie – wskazuje Wojtalik.
TTIP może też zagrażać ochronie danych osobowych Europejczyków. Traktat umożliwi śledzenie zachowania użytkowników w sieci, dane mogą być również udostępniane służbom specjalnym.
– Mówi się, że TTIP to ACTA na sterydach. Podobne rzeczy, które były przedmiotem protestów w Polsce trzy lata temu, mogą wrócić w ramach umowy TTIP – podkreśla Wojtalik. – Istotną kwestią jest też wpływ umowy na kraje rozwijające się. Choć umowa może doprowadzić do lepszego przepływu produktów i w ten sposób wywołać pozytywne skutki dla konsumentów, to z drugiej strony może też doprowadzić do jeszcze większej biedy w krajach rozwijających się.
Kontrowersje budzi mechanizm rozstrzygania sporów między inwestorem a państwem. Sądy arbitrażowe będą mogły być wykorzystywane przez korporacje do pozywania państw europejskich wprowadzających przepisy, które ograniczą zyski firm. To również jeden ze sposobów, w jaki mocniejsze gospodarki mogą zdominować te słabsze.
Niepokój budzi też fakt, że negocjacje dotyczące TTIP odbywają się za zamkniętymi drzwiami.
– Negocjacje są tajne, chociaż interesuje się nimi bardzo duża część Europejczyków. W konsultacjach społecznych na temat arbitrażu inwestycyjnego wzięło udział 150 tys. osób, a ponad 3 mln podpisało się pod petycją w sprawie umowy. Więcej informacji publikuje też Komisja Europejska, ale do sprawy najważniejszej, czyli do tego, co już jest zapisane w umowie, niestety nie mamy żadnego dostępu – przestrzega ekspert.
Negocjacje TTIP trwają od 2013 roku, wszystko wskazuje na to, że mimo wcześniejszych zapowiedzi traktat nie zostanie szybko podpisany. Wciąż mają być prowadzone rozmowy w sprawie kwestii rolniczych czy oznaczenia pochodzenia geograficznego.
– Pierwszy termin podpisania TTIP wskazywano na koniec 2014 roku, następnie 2015 rok, teraz mówi się, że ma się to zakończyć do końca kadencji Obamy, czyli do jesieni tego roku. Wydaje się to już teraz całkowicie niemożliwe. Dyskusje i negocjacje na pewno potrwają jeszcze parę lat – ocenia Maciej Wojtalik.
Czytaj także
- 2024-11-21: Prawa dzieci wciąż nie są wszędzie respektowane i chronione. W Polsce brakuje ważnego mechanizmu ochrony międzynarodowej
- 2024-11-19: Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-26: Maciej Rock: „Halo tu Polsat” to bardzo trudny program. Jesteśmy przed kamerami przez trzy godziny i cały czas musimy zachować energię
- 2024-11-25: Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
- 2024-11-14: Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna
- 2024-11-08: Katarzyna Ankudowicz: Jestem zdruzgotana i przerażona, że Donald Trump został prezydentem. On przecież się chwali, że Putin to jego najlepszy kumpel
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Przemysł
Historyczna polska akwizycja w USA sfinalizowana. Chemiczny koncern należący do Kulczyk Investments zyskuje mocną pozycję w Ameryce Północnej
Chemiczna grupa Qemetica, należąca do portfela Kulczyk Investments, sfinalizowała transakcję nabycia od koncernu PPG biznesu krzemionki strącanej za 1,2 mld zł, czyli ok. 310 mln dol. Tym samym przejmuje fabryki w Holandii i USA, stając się trzecim graczem w Europie i drugim w Ameryce Północnej na rynku tego surowca, kluczowego m.in. dla globalnej branży motoryzacyjnej.
Polityka
Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
Parlament Europejski w tym tygodniu zaakceptował przyszłoroczny budżet Unii Europejskiej. Jest o 6 proc. wyższy niż tegoroczny i znalazły się w nim dodatkowe środki na skuteczniejsze wsparcie w zakresie ochrony zdrowia, pomocy humanitarnej, zarządzania granicami i zmian klimatu. – Wielkim zadaniem, które dzisiaj w budżecie nie ma swojego finansowania, jest pomaganie europejskiemu rynkowi zbrojeniowemu. Musimy znaleźć europejskie źródło finansowania tzw. militarnej strefy Schengen – ocenia europoseł Andrzej Halicki.
Infrastruktura
PGE: Na dniach zapadnie decyzja inwestycyjna dla Baltica 2. Ta morska farma wiatrowa ma zacząć działać od 2027 roku
Wyniki finansowe i operacyjne PGE Polskiej Grupy Energetycznej za III kwartał 2024 roku są stabilne i zgodne z wcześniejszymi szacunkami, co pozwala utrzymać kurs na wielkoskalowe inwestycje transformujące polską energetykę – podała spółka. Jednym z flagowych projektów jest budowa Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica o łącznej mocy ok. 2,5 GW. W najbliższych dniach zapadnie decyzja inwestycyjna w sprawie jej pierwszego etapu, projektu Baltica 2.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.