Mówi: | Dorota Sierakowska |
Funkcja: | analityczka surowcowa |
Firma: | DM BOŚ |
Kakao podrożało w ekspresowym tempie. Czekolada może się stać towarem luksusowym
Błyskawicznie rosnące w tym roku ceny kakao na globalnym rynku przyciągają uwagę już nie tylko inwestorów, ale i mediów skierowanych do szerokiego grona odbiorców. Przyczyną dynamicznego wzrostu cen są niesprzyjające warunki pogodowe w Afryce Zachodniej, której kraje są głównymi dostawcami kakao na światowe rynki. Przekłada się to na wielkość i jakość zbiorów, a przy tym trudno oczekiwać zmiany trendu w krótkim terminie. W konsekwencji rosną ceny produktów czekoladowych na rynku detalicznym.
– Kakao było w ostatnich miesiącach gwiazdą na globalnych rynkach surowcowych, bo przyciągnęło uwagę inwestorów ze względu na bardzo silne wzrosty – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Dorota Sierakowska, analityczka surowcowa DM BOŚ. – Te wzrosty były spektakularne zwłaszcza w ostatnich miesiącach.
Cena tony kakao przez kilka lat oscylowała między 2 a 3 tys. dol., na przełomie 2022 i 2023 roku rozpoczął się jednak na tym surowcu trend wzrostowy i 12 miesięcy później ceny zbliżyły się do 4,3 tys. dol. Było to jednak zaledwie preludium do rajdu, który nastąpił od początku 2024 roku. Ceny kakao w amerykańskich kontraktach na maj wzrosły w tym czasie o niemal 150 proc. i przekroczyły 10,4 tys. dol. za tonę.
– Podobnie jak na rynkach wielu towarów rolnych, przyczyną wzrostów była pogoda, którą nie do końca można przewidzieć, a na pewno nie z dużym wyprzedzeniem, oraz problemy z podażą, które się pojawiły właśnie w związku z niekorzystną pogodą na terenach produkcji kakao – tłumaczy Dorota Sierakowska.
W dużym stopniu wzrosty były napędzane przez problemy z produkcją kakao w Afryce Zachodniej, która odpowiada za 70–80 proc. globalnych dostaw tego surowca. Największymi producentami kakao są Ghana i Wybrzeże Kości Słoniowej, gdzie niedostatek deszczu i wysokie temperatury doprowadziły do znaczącego obniżenia produkcji.
– W najbliższych paru tygodniach fundamenty na rynku kakao się nie zmienią. Nadal mamy do czynienia z niekorzystnymi warunkami pogodowymi w Ghanie i na Wybrzeżu Kości Słoniowej, a to sprawia, że o bardzo duże spadki notowań kakao raczej będzie ciężko, dopóki warunki produkcji się nie poprawią. Również w najbliższych miesiącach produkcja kakao ma być mała, bo zbiory między kwietniem a październikiem już są zapowiadane jako niskie i to na pewno będzie podtrzymywać ceny kakao – wskazuje analityczka surowcowa DM BOŚ. – Ale musimy też pamiętać, i to też widać na wykresie, że notowanie kakao ma już teraz dość duży problem z utrzymaniem tak dużej dynamiki wzrostów, więc nawet z czysto technicznego punktu widzenia, bardziej już spekulacyjnego, możemy zobaczyć pewną korektę w dół, czyli przynajmniej delikatny spadek notowań, ale nie oznacza to, że notowania kakao nagle stanie się tanie.
Spadek produkcji i wzrost cen kakao nieuchronnie przełoży się na dostępność produktów z czekoladą na rynkach rozwiniętych, zwłaszcza w Europie i Ameryce Północnej, które są największymi konsumentami wyrobów na bazie kakao. Ten wpływ widać już zresztą choćby na przykładzie polskiego rynku. W lutym 2023 roku, gdy inflacja ogółem wyniosła w Polsce rekordowe 18,4 proc., a światowe ceny kakao były czterokrotnie niższe niż obecnie, kakao i czekolada w proszku (w formie napojów) kosztowały według Głównego Urzędu Statystycznego o 22,4 proc. więcej niż przed rokiem. W lutym 2024 roku, mimo wysokiej bazy, wzrost w ujęciu rocznym wyniósł 8,4 proc. przy inflacji ogółem 2,8 proc.
– Najbliższe tygodnie pokażą nam, w jak dużym stopniu ten spadek produkcji kakao przyczynił się również do spadku produkcji wszelkiego typu słodyczy, czekolad i wszystkich towarów, które są powiązane z rynkiem kakao – podkreśla Dorota Sierakowska. – Już nawet w ostatnich dniach było widać, że ceny wyrobów kakaowych zaczęły rosnąć, zwłaszcza tych jakościowych, o dużej zawartości kakao i raczej nieuniknione jest to, że będą one rosnąć nadal, właśnie ze względu na niedostatek surowca i jego wyższe ceny. Istnieje także duże prawdopodobieństwo, że producenci słodyczy i wszelkiego typu czekolad będą przerzucać się na produkty z mniejszą zawartością kakao, czyli po prostu na więcej produktów nadziewanych, a w przypadku producentów słodyczy na więcej ciasteczek, a mniej czekolad.
Jak podkreślają eksperci organizacji Fairtrade, przemysł kakaowy w dużej mierze opiera się na działalności drobnych rolników uprawiających kakao, jednak wysokie ceny na giełdach nie przekładają się na ich dochody, które są znacznie poniżej progu opłacalności uprawy. To powoduje, że rolnicy żyją na granicy skrajnego ubóstwa. Również Allianz Trade zwraca uwagę na utrzymujące się od dłuższego czasu strukturalne wyzwania w przemyśle kakaowym. Zdaniem analityków trwający już trzeci rok deficyt kakao na rynku (w tym roku może być rekordowy – 374 tys. t) powinien być sygnałem alarmowym dla sektora i rządów, aby zająć się kwestiami niedoinwestowania i nieodpowiednimi praktykami rolniczymi. Wyższe ceny uzyskiwane przez rolników mogłyby ich zachęcić do niezbędnych inwestycji w nasadzenia i modernizację upraw kakao, zapewniając tym samym zrównoważoną produkcję i zaspokajając rosnący globalny popyt na czekoladę.
Czytaj także
- 2025-08-13: Wzrost wydobycia ropy naftowej nie wpłynie na spadek cen surowca. Kierowcy jesienią zapłacą więcej za olej napędowy
- 2025-08-06: Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami
- 2025-07-18: Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
- 2025-07-07: Sandra Kubicka: Najpierw kupiłam małą domową szklarnię na zioła. A teraz zamówiłam duży model do ogrodu i będę tam mieć pomidory, ogórki i truskawki
- 2025-06-25: W rosyjskiej niewoli może przebywać kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców. Napięta sytuacja geopolityczna sprzyja Rosji
- 2025-06-17: Zdaniem 80 proc. Polaków ceny nieruchomości są wysokie lub bardzo wysokie. Mimo to i tak wolimy posiadać na własność, niż wynajmować
- 2025-05-12: Zmiany w obowiązku magazynowania gazu mogą obniżyć ceny surowca. To pomoże się przygotować do sezonu zimowego
- 2025-05-29: Stabilność zatrudnienia jedną z najważniejszych kwestii dla pokolenia Z. Nie chodzi jednak o wieloletnią pracę na etacie
- 2025-07-23: Branża pomp ciepła w Polsce odczuwa konsekwencje dezinformacji. Krążące mity zniechęcają do tej technologii
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Nowy pakiet farmaceutyczny ma wyrównać szanse pacjentów w całej Unii. W Polsce na niektóre leki czeka się ponad dwa lata dłużej niż w Niemczech
Jeszcze pod przewodnictwem Polski Rada UE uzgodniła stanowisko w sprawie pakietu farmaceutycznego – największej reformy prawa lekowego od 20 lat. Ma on skrócić różnice w dostępie do terapii między krajami członkowskimi, które dziś sięgają nawet dwóch–trzech lat. W Unii Europejskiej wciąż brakuje terapii na ponad 6 tys. chorób rzadkich, a niedobory obejmują również leki ratujące życie. Nowe przepisy mają zapewnić szybszy dostęp do leków, wzmocnić konkurencyjność branży oraz zabezpieczyć dostawy.
Handel
Wzrost wydobycia ropy naftowej nie wpłynie na spadek cen surowca. Kierowcy jesienią zapłacą więcej za olej napędowy

Sierpień jest trzecim z rzędu miesiącem, gdy osiem krajów OPEC+ zwiększa podaż ropy naftowej na globalnym rynku; we wrześniu nastąpi kolejna zwyżka. Kraje OPEC, zwłaszcza Arabia Saudyjska, chcą w ten sposób odzyskać udziały w rynku utracone na skutek zmniejszenia wydobycia od 2022 roku, głównie na rzecz amerykańskich producentów. Nie należy się jednak spodziewać spadku cen ropy, gdyż popyt powinien być wysoki, a pod znakiem zapytania stoi dostępność ropy z Rosji. Nie zmienia to faktu, że jesienią ceny paliw na stacjach zazwyczaj rosną, a w największym stopniu podwyżki dotyczyć będą diesla.
Nauka
Szacowanie rzeczywistej liczby użytkowników miast dużym wyzwaniem. Statystycy wykorzystują dane z nowoczesnych źródeł

Różnica między liczbą rezydentów a rzeczywistą liczbą osób codziennie przebywających w Warszawie może sięgać nawet niemal pół miliona. Rozbieżności są dostrzegalne przede wszystkim w dużych miastach i ich obszarach funkcjonalnych. Precyzyjne dane populacyjne są tymczasem niezbędne w kształtowaniu usług społecznych i zdrowotnych, edukacyjnych, opiekuńczych, a także w planowaniu inwestycji infrastrukturalnych. W statystyce coraz częściej dane z oficjalnych źródeł, takich jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, są uzupełniane o te pochodzące od operatorów sieci komórkowych czy kart płatniczych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.