Newsy

Ofensywa Próchnika. Ma być damska linia ubrań i większa sieć sklepów

2013-02-18  |  06:30
Mówi:Rafał Bauer
Funkcja:Prezes
Firma:Próchnik
  • MP4

    Próchnik będzie marką dostępną dla wszystkich – deklaruje nowy prezes spółki, Rafał Bauer. Nie oznacza to produktów tanich, lecz jakość, która będzie atrakcyjna dla klientów niezależnie od ich zarobków. Próchnik chce rozszerzyć swoją ofertę także na kobiety i zwiększyć sieć sprzedaży. Spółka sfinansuje zmiany dzięki lutowej emisji akcji. Udało się zgromadzić w ten sposób 31 miliony złotych kapitału. Strategia zostanie zaproponowana w ciągu miesiąca.

    Rafał Bauer jest również prezesem firmy odzieżowej Rage Age, która wkrótce trafi do Próchnika. Kilka lat temu doprowadził do połączenia Wólczanki z Vistulą, a następnie do przejęcia sieci sklepów jubilerskich W.Kruk.

     – Nie będziemy w żaden sposób naśladować ani tego, co robiliśmy w Vistuli, ani tego, co stało się motorem sukcesu Rage Age. Koncepcja dotycząca Próchnika powstawała przez kilka lat, także projekt jest przygotowany bardzo dokładnie. Za cztery tygodnie będziemy chcieli go przedstawić akcjonariuszom. Taki okres jest niezbędny, dlatego że ilość założeń, które przyjmowaliśmy z zewnątrz trzeba teraz zweryfikować wewnątrz – zapowiada w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria prezes Próchnika, Rafał Bauer, który niedawno zastąpił na tym stanowisku Krzysztofa Grabowskiego.

    Szczegóły nowej strategii, którą przygotowuje zespół prezesa Rafała Bauera akcjonariusze poznają za miesiąc. Jedno z najważniejszych założeń to rozszerzenie oferty i specjalne linie także dla kobiet.

     – Nie widzę możliwości, by skutecznie rozwijały sie brandy, który są tylko i wyłącznie męskie.. Zarówno Próchnik, jak i Rage Age w nadchodzących sezonach będą przygotowywać dwie kolekcje, damską i męską – zapowiada nowy prezes Próchnika.

    Produkty Próchnika mają być także dostępne dla większości Polaków. Spółka chce postawić na jakość i atrakcyjność swoich ubrań.

     – Próchnik powinien być na tyle atrakcyjny, aby nabywcy podejmujac zakupowe decyzje kierowali się obietnicą składaną przez markę, a nie niską ceną czy statusem. Chcielibyśmy to osiągnąć mimo poważnych rygorów ekonomicznych, które narzuca otoczenie konkurencyjne – wyjaśnia Rafał Bauer.

    Do nowych klientów Próchnik chce dotrzeć przez powiększenie sieci sklepów. W tej chwili spółka dysponuje 30 salonami. To niewiele w porównaniu z innymi markami z tego segmentu rynku. Budowę sieci firma sfinansuje z kapitału pozyskanego z emisji akcji.

     – Jest na co wydawać, nakładów wymaga nie tylko sieć sprzedaży, ale przede wszystkim produkt. Szczegolnie w tym obszarze jest wiele do zrobienia – mówi prezes.

    Zapowiada, że dopiero po ustabilizowaniu pozycji na krajowym rynku, zacznie myśleć o rynkach zagranicznych.

    Najstarsza spółka na Giełdzie Papierów Wartościowych

    Próchnik jest jedną z pięciu pierwszych spółek, które debiutowały na warszawskiej giełdzie i jedyną z tej grupy, która nadal jest notowana na warszawskim parkiecie. Przez ponad dwie dekady spółce towarzyszyło jednak zmienne szczęście.

     – Próchnik to pewien symbol, przetrwał na GPW ponad dwadzieścia lat i choć przejmuję go po latach dryfu trzeba pamiętać, że wielu innym taka sztuka się nie udała. Jestem przekonany, że dzieki zebranym doświadczeniom i kompetentnemu zespołowi obierzemy kurs, który zapewni zarówno mi, jak i pozostałym akcjonariuszom godziwe zyski. To dla mnie bardzo poważna i długoterminowa inwestycja – przekonuje Rafał Bauer.

    Konieczne zmiany nazywa modernizacją, a nie restrukturyzacją. Jak podkreśla, jego poprzednik Krzysztof Grabowski wprowadził w spółce wystarczające oszczędności.

     – Osiem osób zatrudnionych w centrali wystarczy, aby egzystować, ale rozwoju nie zapewni. Przejmujemy bazę, na której można sporo wybudować, ale zyski zapewni tylko nowy Próchnik i nowy produkt. Próchnik nadal oferuje odzież męska. Chcemy, aby sprzedawał, wprawdzie przez małe m, ale jednak modę męską – deklaruje Rafał Bauer.

    W ubiegłym roku Próchnik przynosił straty. Pod koniec III kwartału przychody spółki wyniosły 14,65 mln zł, strata netto – 1,33 mln zł.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    ePłatności z wykorzystaniem portfeli cyfrowych będą już wkrótce dostępne w mObywatelu. Do pilotażu usługi dołączy więcej urzędów

    Ponad 50 gmin korzystających z ePłatności w mObywatelu i 82 tys. zrealizowanych transakcji – to dotychczasowy efekt pilotażu tej usługi prowadzonego od ubiegłego roku. Mieszkańcy uczestniczących w nim gmin mogą przez aplikację i portal płacić m.in. podatek od nieruchomości czy podatek rolny albo uiszczać opłaty za śmieci. Do opcji opłacania zobowiązań administracyjnych wkrótce dojdą także płatności z inicjatywy użytkownika, czyli np. opłaty skarbowe ponoszone przy okazji załatwiania różnych spraw urzędowych. Trwają także prace nad wdrożeniem kolejnych metod płatności – do BLIK-a właśnie dołączyły karty płatnicze, a następne będą cyfrowe portfele, czyli Google Pay i Apple Pay.

    Ochrona środowiska

    Kosmiczne śmieci są coraz większym problemem. Ich obecność na orbicie generuje znaczne koszty

    Liczba kosmicznych odpadów stale rośnie. Ich źródłem są obiekty, które zostały wysłane w kosmos, zakończyły misję lub uległy rozpadowi. Krążące w przestrzeni kosmicznej fragmenty tych obiektów stwarzają ryzyko kolizji z tymi, które są obecnie eksploatowane. Unikanie takich zdarzeń wiąże się z koniecznością ponoszenia wydatków na monitoring zagrożeń czy zwiększeniem zużycia paliwa poprzez obieranie niekolizyjnych kursów. Jednym ze sposobów na zmniejszenie tego problemu jest wydłużenie eksploatacji obiektów poprzez ich tankowanie na orbicie. Polacy pracują nad taką technologią.

    Ochrona środowiska

    Beton z alg czy szkło fotowoltaiczne. Ekologiczne innowacje zmieniają sektor budowlany

    Sektor budynków i budownictwa jest największym emitentem gazów cieplarnianych, odpowiadając za 37 proc. globalnych emisji – wynika z danych ONZ. Tradycyjne materiały budowlane, takie jak beton czy cegły, są stopniowo udoskonalane, aby jak najlepiej odpowiadać na wyzwania środowiskowe. – Większość producentów, szczególnie tych dużych, skupia się na tym, aby obniżać koszty ekologiczne produkcji materiałów, tak żeby konsumenci otrzymywali produkt bardziej zrównoważony – ocenia Tomasz Bojęć, partner zarządzający w ThinkCo. Z drugiej strony na rynek wchodzą innowacje, które stosowane w większej skali będą stopniowo zazieleniać budownictwo.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.