Newsy

Polskie rodziny wydadzą na święta wielkanocne średnio 400 zł. Tyle samo co przed rokiem

2017-04-04  |  06:44
Mówi:Karolina Łuczak, kierownik ds. komunikacji w Provident Polska

Mariusz Pawłowski, dyrektor Departamentu Customer Intelligence w Provident Polska

  • MP4
  • Przeciętne polskie gospodarstwo domowe planuje przeznaczyć 400 zł na zorganizowanie tegorocznych świąt wielkanocnych, dokładnie tyle samo, ile rok temu. Bardziej kosztowne plany mają tylko rodziny wielodzietne, które w tym roku odczuły wyraźną poprawę sytuacji materialnej. Dlatego przygotowane są na wydatki świąteczne w wysokości przeszło 500 zł.

    – Najwięcej na święta wielkanocne w tym roku wydadzą rodziny czteroosobowe, które deklarują, że będzie to kwota 511 zł – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Karolina Łuczak, kierownik ds. komunikacji w Provident Polska. – Przeciętni ankietowani zadeklarowali kwotę 400 zł. Jest to dokładnie tyle samo, ile w ubiegłym roku.

    Jak wynika z prowadzonego cyklicznie badania Barometr Providenta, w 2016 roku wysokość wydatków związanych ze świętem Wielkiej Nocy była wyższa o 10 proc. niż dwanaście miesięcy wcześniej. W tym roku zdecydowana większość respondentów (59 proc.) deklaruje utrzymanie wydatków na zeszłorocznym poziomie, 16 proc. spodziewa się wyższych, a 10 proc. chce wydać mniej niż w ubiegłym roku.

    Wysokość świątecznego budżetu według Providenta determinują dwa zasadnicze czynniki. Z jednej strony jest to wysokość dochodów gospodarstwa domowego – im wyższa, tym większe planowane wydatki. W przypadku rodzin zarabiających około 2 tys. zł budżet tegorocznej Wielkanocy wyniesie około 300 zł. Gospodarstwa domowe z dochodami w wysokości 5 tys. zł zamierzają wydać prawie dwa razy więcej, bo około 500 zł.

    Drugim czynnikiem jest wielkość rodziny. Najmniejsza, jednoosobowa na organizację świąt w bieżącym roku chce przeznaczyć około 250 zł, a więc znacząco poniżej średniej. Nakłady czteroosobowych gospodarstw domowych przekroczą natomiast 500 zł.

    – Ogólnie wydatki związane z Wielkanocą są zdecydowanie niższe niż na Boże Narodzenie, które trwa zdecydowanie dłużej – zauważa Karolina Łuczak. – W grudniu spora część budżetu przeznaczana jest na kupno prezentów czy finansowanie wyjazdów. W ubiegłym roku organizacja gwiazdki kosztowała polską rodzinę średnio 722 zł, więc prawie dwa razy więcej niż w bieżącym roku wyniosą wydatki wielkanocne.

    Podczas ostatnich świąt Bożego Narodzenia, jak wynika z Barometru Providenta, wydatki z nimi związane miały być o 100 zł niższe niż dwanaście miesięcy wcześniej. Około 24 proc. respondentów szacowało koszt zakupów na około 400 zł. Co czwarty Polak zamierzał się zmieścić w kwocie między 400 a 700 zł, 15 proc. chciało wydać od 700 do tysiąca zł, a jedynie 10 proc. – więcej niż tysiąc.

    – W przypadku Wielkiej Nocy są to głównie koszty związane z organizacją przyjęcia, zakupami, bo zwyczaj dawania prezentów jest zdecydowanie mniej powszechny niż w przypadku Bożego Narodzenia, co nie znaczy, że w ogóle nie występuje – precyzuje Mariusz Pawłowski, dyrektor Departamentu Customer Intelligence w firmie Provident Polska. – Kupowanie wielkanocnych podarunków deklaruje około 37 proc. badanych. Mamy tutaj dość spore zróżnicowanie między dużymi miastami a wsią. W większych ośrodkach ponad połowa Polaków przygotowuje podarunek, podczas gdy na wsi – tylko 26 proc. Średnia kwota, jaką przeznaczamy na ten cel, wynosi 123 zł.

    Na zwiększenie wysokości wielkanocnego budżetu przez rodziny wielodzietne wpłynęła deklarowana przez nie tegoroczna poprawa sytuacji materialnej. Z Barometru Providenta wynika, że 40 proc. składających się z pięciu i więcej osób gospodarstw domowych odczuło w tym roku taki progres (w przypadku 55 proc. była bez zmian, a tylko 2 proc. zasygnalizowało pogorszenie). Na drugim biegunie usytuowali się single i osoby samotne, wśród których 84 proc. stwierdziło, że ich sytuacja materialna nie zmieniła się lub pogorszyła, a tylko 9 proc. odczuło poprawę.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

    O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

    Handel

    Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

    Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

    Problemy społeczne

    Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

    Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.