Newsy

Rynek farmaceutyczny kurczy się. Do poziomów sprzed 3-4 lat

2012-10-29  |  06:20
Mówi:Piotr Kula
Funkcja:prezes PharmaExpert
Firma:ekspert rynku farmaceutycznego
  • MP4

    To jest zły rok dla aptek. Branża farmaceutyczna straci na wartości ok. 5-6 proc. w porównaniu z zeszłym rokiem. – Sprzedaż na rynku preparatów i leków osiągnie poziom 26,6 mld zł. To oznacza, że polski rynek farmaceutyczny cofa się do poziomu z lat 2008-2009 – alarmuje Piotr Kula, prezes PharmaExpert. Jego zdaniem to przede wszystkim wpływ nowej ustawy refundacyjnej.
     
    Od 1 stycznia 2012 roku obowiązuje nowa ustawa refundacyjna, której przepisy mówią, że przedsiębiorcy naliczają sztywne marże od limitu tj. najtańszego leku w danej grupie leków refundowanych oraz nie mogą stosować żadnych zachęt w sprzedaży leków, w tym m.in. programów lojalnościowych. Na finansach aptekarzy odbija się fakt, że nie mogą także informować pacjentów o upustach, rabatach i ofertach specjalnych na leki sprzedawane bez recepty, chociaż np. drogerie, które sprzedają część podobnych produktów, robią to bez przeszkód.
     
    Ustawa znowelizowała prawo farmaceutyczne i zabroniła w ogóle reklamować się aptekom. Kara za złamanie zakazu to 50 tys. zł. W tej chwili wojewódzcy inspektorzy farmaceutyczni prowadzą w całym kraju ok. 450 postępowań administracyjnych w tej sprawie.
     
    Jak podkreślają eksperci, apteki, w obawie przed wahaniami cen i przecenami magazynów po każdorazowym wejściu nowej ustawy refundacyjnej, zamawiają coraz mniej leków, a chorzy, którzy kiedyś porównywali ceny w różnych punktach, teraz szukają takich, w których potrzebne im środki w ogóle są dostępne.

     – Zakaz reklam powoduje, że oferta apteki nie jest dostępna dla pacjenta i nie jest mu znana. Równocześnie, przy spadających obrotach i przy spadających marżach, apteki mają mniej mechanizmów, aby konkurować pomiędzy sobą. Zakazano również prowadzenia różnego rodzaju programów zdrowotnych, które też z punktu widzenia pacjenta były bardzo cenne, bo obniżały koszty leczenia – mówi Agencji Informacyjnej Piotr Kula, prezes PharmaExpert, firmy badającej rynek farmaceutyczny.

    Nowa ustawa powoduje perturbacje na rynku hurtowym i detalicznym. Średni obrót w aptece we wrześniu wyniósł 159 tys. zł (w cenach detalicznych brutto) i był 9 proc. niższy niż we wrześniu ub.r.

     – Ta sytuacja, gdzie mamy do czynienia ze zmniejszającą się marżą dystrybucyjną, jeśli chodzi o apteki i hurt, powoduje spadek obrotów aptek i ich zamykanie. To wiąże się ze zwolnieniami pracowników. Również spadek obrotów firm farmaceutycznych, zarówno polskich, jak i firm zagranicznych, powoduje też masowe zwolnienia pracowników, z którymi mamy na bieżąco do czynienia. Wszyscy tną koszty – podkreśla Piotr Kula. 

    Dodaje, że nowa ustawa refundacyjna wprowadza co dwa miesiące nowe listy leków refundowanych, a w praktyce oznacza to zmianę cen dla pacjentów dla około jednej trzeciej z ponad 3 tys. preparatów. Równocześnie powstały tzw. „Jumbo grupy” czyli różne molekuły w tej samej grupie limitowej, które znacząco podwyższają odpłatność pacjenta za leczenie. Zdaniem Piotra Kuli jest to też istotnym utrudnieniem dla producentów.

     – Szczególnie dla tych, którzy chcieliby prowadzić określoną i celową politykę, aby obniżyć współpłacenie pacjenta. Jest to bardzo trudne, ponieważ limity dla leków zmieniają się co dwa miesiące i nie są znane w czasie negocjacji cenowych, a wtedy przy zmianie cen detalicznych zmienia się też odpłatność pacjenta – twierdzi ekspert rynku.

    Jak podkreśla, problemy te są do rozwiązania w przyszłości, np. poprzez nowelizację tej ustawy.

    Narastająco od początku roku do września br., wartościowo rynek leków refundowanych spadł o 20,3 proc. Rośnie natomiast rynek leków na receptę pełnopłatnych o 14,0 proc. i segment wszystkich preparatów sprzedawanych bez recepty o 5,8 proc..

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie

    Zrównoważony rozwój staje się coraz ważniejszym elementem działalności firm produkcyjnych w Polsce – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BASF Polska. Pomimo wysokiego poziomu takich deklaracji jedynie 10 proc. przedsiębiorstw ma już wdrożoną strategię w tym obszarze. Wiele podmiotów, zwłaszcza mniejszych, nie widzi korzyści z tym związanych. Aby wspierać firmy w transformacji ku zrównoważonemu rozwojowi, BASF Polska prowadzi program „Razem dla Planety”, który promuje i nagradza ekologiczne rozwiązania oraz zachęca do dzielenia się doświadczeniami w tym obszarze.

    Ochrona środowiska

    Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro

    Ponad 200 projektów dofinansowanych kwotą 92 mln euro – taki jest bilans wsparcia z programu „Rozwój przedsiębiorczości i innowacje” z Norweskiego Mechanizmu Finansowego na lata 2014–2021. Mikro-, małe i średnie firmy mogły za pośrednictwem PARP otrzymać granty na realizację innowacyjnych projektów związanych z ochroną środowiska, jakością wód oraz poprawiających jakość życia. – Firmy, które skorzystały z Funduszy Norweskich, odnotowały korzyści biznesowe, efekty środowiskowe, ale też pozabiznesowe, społeczne – ocenia Maja Wasilewska z PARP.

    IT i technologie

    Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu

    Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.