Mówi: | Maciej Otrębski |
Funkcja: | strategic partnerships manager |
Firma: | RoślinnieJemy |
Sprzedaż żywności roślinnej rośnie dużo szybciej niż tradycyjnego nabiału czy mięsa. Ten segment jest bardziej odporny na wzrost cen
Już około 3,2 mln Polaków w ogóle nie je mięsa, a duża część konsumentów ogranicza jego spożycie. To zaś przekłada się na rosnącą popularność roślinnych zamienników mięsa i nabiału, po które sięga już ok. 6 mln polskich gospodarstw domowych. Rozwojowi tego rynku sprzyja fakt, że ceny tradycyjnych produktów i ich roślinnych zamienników powoli się wyrównują, a dodatkowo ta druga grupa produktów jest bardziej odporna na wzrost cen.
– Rynek żywności roślinnej rośnie w dość dynamicznym tempie, zwłaszcza porównując go do produktów tradycyjnych. W przypadku alternatyw nabiału mówimy nawet o 40-proc. wzroście wolumenu sprzedaży w porównaniu do ubiegłego roku. Natomiast dane GfK Polonia wskazują, że rynek alternatyw mięsa, który jest najbardziej rozwijającym się segmentem, podwoił swoją wartość w ciągu ostatniego roku. To pokazuje, jak duży potencjał biznesowy ma kategoria produktów roślinnych – mówi agencji Newseria Biznes Maciej Otrębski, strategic partnerships manager w RoślinnieJemy.
Z badania przeprowadzonego w 2019 roku przez agencję IQS wynika, że już wtedy ok. 43 proc. Polaków ograniczało spożycie mięsa, a prawie co 10. konsument nie je go wcale, coraz częściej sięgając po roślinne alternatywy tradycyjnych produktów ze względów zdrowotnych i środowiskowych. Z raportu RoślinnieJemy („Badanie opinii publicznej odnośnie postaw konsumenckich Polaków wobec produktów i dań roślinnych”) wynika, że wegetarianie to w sumie grupa licząca ok. 3,2 mln Polaków.
– Szacuje się, że alternatywy mięsa stanowią w tej chwili ok. 1 proc. wartości sprzedaży rynku produktów mięsnych, więc to jest cały czas dość niszowy segment. Ale wzrosty, które notuje, są na tyle znaczące, że producenci bardzo aktywnie mu się przyglądają. Natomiast w przypadku nabiału nie mamy konkretnych danych pokazujących, ile procent rynku stanowią alternatywy dla mleka czy jogurtów. Jednak tutaj wzrosty też są dwucyfrowe, niespotykane w odniesieniu do tradycyjnych produktów mlecznych – mówi Maciej Otrębski.
Z danych Panelu Gospodarstw Domowych GfK wynika, że polscy konsumenci coraz chętniej sięgają po roślinne zamienniki mięsa i nabiału. Pomiędzy kwietniem 2021 a marcem 2022 roku ta kategoria odnotowała ponad 21-proc. wzrost liczby nabywców w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej, a po produkty z tej kategorii sięgnęło niemal 6 mln polskich gospodarstw domowych.
– Wielu producentów żywności roślinnej wskazuje, że – patrząc na cenę tradycyjnych produktów odzwierzęcych w przeliczeniu na kilogram – w niektórych przypadkach mamy już parytet cenowy. To oznacza, że cena za kilogram produktu roślinnego – czy to będzie burger, czy kiełbaska – jest podobna do cen produktów odzwierzęcych – mówi ekspert RoślinnieJemy. – Mamy jednak świadomość, że roślinne alternatywy mięsa to produkty, które wielu konsumentów postrzega jako kategorię premium, jako droższe i trochę mniej dostępne. Zwłaszcza ci, którzy pilnują swojego budżetu i koszyka zakupowego. Natomiast tutaj dużą rolę odgrywają sieci handlowe, które wprowadzając marki własne, umożliwiają wybór roślinnych alternatyw mięsa czy nabiału tym mniej zamożnym konsumentom.
Ekspert zauważa, że w miarę rozwoju tego rynku różnica między obydwoma segmentami będzie się jeszcze bardziej zacierać.
– W przypadku mleka już dzisiaj widać, że produkty marek własnych sieci handlowych mogą kosztować o kilkadziesiąt groszy więcej niż tradycyjne mleko, zwłaszcza jeśli są w promocji. Spotykamy się już z przykładami, gdzie mleko roślinne na bazie soi marki własnej kosztuje dzisiaj 3 zł, może 3,50 albo 4,20, podczas gdy za tradycyjne mleko zapłacimy około 3 zł. Tak więc ta różnica nie jest duża, a biorąc pod uwagę, że to jest największy segment, jeśli chodzi o produkty roślinne, liczyłbym na to, że ona dalej będzie się zmniejszać – ocenia Maciej Otrębski.
Ekspert zauważa też, że w przypadku produktów roślinnych łańcuch wartości jest dużo krótszy niż w przypadku tradycyjnych produktów odzwierzęcych. Stąd też są one bardziej odporne na wzrosty cen spowodowane stale rosnącą inflacją.
– Porównując produkty roślinne do produktów mięsnych, nie obserwujemy tak znaczących wzrostów cen, co też pozytywnie wpływa na zainteresowanie konsumentów tą pierwszą kategorią – mówi strategic partnerships manager w RoślinnieJemy.
Czytaj także
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-11-15: Rynek roślinnych zamienników nabiału jest wart 640 mln zł. Polski start-up promuje na nim produkty z łubinu
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
- 2024-11-26: Biologicznie życie człowieka może trwać 120–150 lat. Niezbędna jest jednak praca nad własnym zdrowiem
- 2024-10-01: Światowy system żywnościowy może się załamać w ciągu kilkudziesięciu lat. Potrzebne są innowacje i bardziej zrównoważone metody produkcji
- 2024-08-20: Upały wyzwaniem w transporcie żywności. W zwykłych samochodach dostawczych może być nawet 50°C [DEPESZA]
- 2024-08-13: Natalia Nykiel: Ostatnio dużo się rozciągam, biegam i zrezygnowałam z alkoholu. Chcę być w jak najlepszej formie przed treningami do „Tańca z gwiazdami”
- 2024-08-07: Odpowiednio skomponowany jadłospis zwiększa efektywność treningów. Sportowcy amatorzy zapominają o warzywach i owocach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
Do 2035 roku liczba osób pracujących w Polsce zmniejszy się o 2,1 mln – wynika z analizy Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Lukę tę częściowo mogliby zapełnić pracownicy zagraniczni. Pracodawcy czekają na przepisy, które zwiększą atrakcyjność naszego rynku pracy dla imigrantów zarobkowych i ułatwią procedury. Nowe przepisy opracowane przez resort pracy, które mają wejść w życie w 2025 roku, mają zwiększyć szybkość i efektywność postępowań administracyjnych w sprawach zatrudniania cudzoziemców.
Konsument
Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
W grudniu sprzedaż nowych mieszkań na większości dużych rynków w Polsce pozostała stabilna względem poprzedniego miesiąca. Spadła w Krakowie i Warszawie, a wzrosła w Gdańsku, Łodzi, Poznaniu i we Wrocławiu – wynika z Barometru Cen Mieszkań Tabelaofert.pl. Nowe mieszkania trafiające do oferty są zdecydowanie tańsze, niż wynosi średnia rynkowa dla danego miasta. Ze względu na dużą podaż lokali klienci mogą liczyć na rabaty cenowe, które w ciągu kolejnych sześciu–dziewięciu miesięcy będą jednak stopniowo maleć.
Zdrowie
Polska potrzebuje centralnego systemu dokumentacji medycznej. Jest niezbędny w wypadku sytuacji kryzysowych
W sytuacji konfliktu zbrojnego lub innej sytuacji kryzysowej o efektywności działań z zakresu medycyny pola walki może decydować dostęp do dokumentacji medycznej pacjenta – zarówno żołnierza, jak i cywila. Tymczasem okazuje się, że choć na placówkach ciąży obowiązek prowadzenia tej dokumentacji elektronicznie, to systemy w poszczególnych podmiotach nie komunikują się ze sobą. Zupełnie inne są też ramy prawne dla działania w tym zakresie jednostek cywilnych i wojskowych. Eksperci są zdania, że musi powstać centrum usług wspólnych, które będzie operatorem danych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.