Newsy

IMS Health: Do 2018 roku globalny rynek leków wzrośnie do 1,3 bln dol. W Polsce zapotrzebowanie na farmaceutyki będzie rosnąć szybciej niż w krajach rozwiniętych

2014-12-03  |  06:20

Wartość globalnych wydatków na leki będzie rosnąć o 4-7 proc. rocznie, a w 2018 roku osiągnie poziom 1,28-1,31 bln dol. – prognozuje IMS Health. W Polsce popyt na farmaceutyki będzie się zwiększał szybciej niż na rynkach rozwiniętych, chociaż przewidywana dynamika nie przekroczy 4 proc. rocznie. Motorem wzrostu krajowego rynku będą szpitale z lekami terapeutycznymi stosowanymi w chorobach onkologicznych oraz zakaźnych.

Oczekujemy, że w 2018 roku liczony w cenach producenta globalny rynek leków osiągnie wartość 1,3 bln dolarów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Katarzyna Leoszkiewicz, specjalistka analiz w badającej rynek farmaceutyczny, biotechnologiczny i technologii medycznych firmie IMS Health. – W ciągu najbliższych pięciu lat średnioroczne tempo wzrostu ukształtuje się na poziomie od 4 proc. do 7 proc. Oczywiście nie będzie ono jednakowe w skali całego globu.

Do osiągnięcia prognozowanego wzrostu wartościowego w znacznym stopniu przyczynią się ten rok i następny. Powodem takich prognoz jest z jednej strony szeroko rozpowszechnione stosowanie leków specjalistycznych i innowacyjnych na rynkach rozwiniętych (USA, Japonia, Niemcy, Francja, Włochy, Hiszpania, Wielka Brytania, Kanada, Korea Południowa), z drugiej – rosnąca świadomość chorych w zakresie dostępu do leczenia w krajach rozwijających się dynamicznie (m.in. Polska, Chiny, Brazylia, Rosja, Indie). W tym czasie nie będziemy mieć też do czynienia ze znaczącym poziomem wygasania ochrony patentowej na światowych rynkach leków.

W kolejnych trzech latach wzrost będzie umiarkowany.

Zakładamy, że za 40 proc. rynku odpowiedzialne będą farmaceutyki specjalistyczne stosowane w takich obszarach terapeutycznych, jak choroby onkologiczne, układu oddechowego oraz zakaźne – precyzuje Leoszkiewicz. – W ciągu najbliższych pięciu lat do sprzedaży trafi około 200 nowych leków. Przemawia za tym fakt, że obecnie bardzo wiele cząsteczek liniowych [wykorzystywanych podczas projektowania farmaceutyków – red.] jest w ostatniej fazie badań klinicznych, z czego 25 proc. to substancje stosowane w chorobach nowotworowych. Zatem ten segment rynku – naszym zdaniem – będzie głównym motorem wzrostu na świecie.

IMS Health szacuje, że wprowadzenie nowych leków w onkologii tylko w 2018 roku może przynieść 100 mld dolarów. Dla porównania leki stosowane w leczeniu wirusowego zapalenia wątroby typu C wygenerują taką kwotę w ciągu pięciu lat objętych badaniem.

Polska zalicza się do rynków rosnących, których dynamika wzrostu bliska jest wynikom gospodarek wysoko rozwiniętych państw Unii Europejskiej.

Wydaje nam się, że krajowy rynek może rosnąć w tempie blisko 4 proc. rocznie – przypuszcza Leoszkiewicz. – W Polsce głównym motorem wzrostu będą szpitale z lekami terapeutycznymi stosowanymi w chorobach onkologicznych czy zakaźnych. Oczywiście szczegółowa dynamika będzie zależała od wielu czynników.

1 stycznia 2015 roku wchodzą w życie ustawy z tzw. pakietu onkologicznego. Zawarte w nim rozwiązania mają poprawić jakość i dostępność opieki zdrowotnej poprzez m.in. zniesienie limitów w leczeniu nowotworów, wykrywanie chorób we wczesnym stadium i zapewnienie dostępu do informacji o tym, gdzie pacjent najszybciej może uzyskać konieczne świadczenie zdrowotne.

Ta zmiana na pewno znacząco wpłynie na dynamikę – ocenia Katarzyna Leoszkiewicz z IMS Health.

Polski rynek farmaceutyczny, biotechnologiczny i technologii medycznych wyceniany jest na około 22 mld zł. 40 proc. zajmują na nim leki generyczne (zamienniki oryginalnych), tylko 35-40 proc. to produkty innowacyjne. Pozostałą część stanowią specyfiki z wolnego obrotu, sprzedawane bez recepty (OTC, z ang. Over The Counter Drugs, czyli leki bez recepty lekarskiej, w tym suplementy diety, które stanowią jedną z najszybciej rosnących kategorii). IMS Health szacuje, że w br. Polacy kupią o ok. 4 proc. więcej farmaceutyków niż w ubiegłym roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Elektryfikacja floty będzie wyzwaniem dla warsztatów i producentów części zamiennych. Popyt na klasyczne komponenty znacząco spadnie

 Dopiero w 2038 roku po europejskich drogach będzie jeździć więcej elektryków niż samochodów spalinowych – wynika z prognoz kancelarii Roland Berger i Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Części Motoryzacyjnych CLEPA. Rynek części zamiennych i warsztatów musi jednak już dziś się przygotować na znaczące przyspieszenie elektryfikacji, która pociągnie za sobą spadek popytu na klasyczne komponenty. Z drugiej strony musi być także gotowy na konieczność równoległej obsługi jeszcze przez wiele lat floty spalinowej oraz elektrycznej. Chociaż nadchodzące lata będą okresem dużych zmian i wyzwań, to rynek widzi też dla siebie szanse. 

Problemy społeczne

O pracownikach 50+ krąży wiele szkodliwych stereotypów. Ta grupa wiekowa wymaga dostrzeżenia i docenienia na rynku pracy

Wraz ze starzeniem się społeczeństwa na polskim rynku pracy przybywa osób w wieku 50+ i ten trend będzie się tylko nasilać. Ich sytuacja jest jednak skomplikowana: z jednej strony pracodawcy doceniają ich staż, lojalność i doświadczenie, z drugiej strony nadal obecne jest zjawisko ageizmu, a wielu pracodawców – niezależnie od kompetencji dojrzałych pracowników – preferuje zatrudnienie młodszych osób, które mają niższe oczekiwania płacowe. Statystyki pokazują, że w tej sytuacji dla wielu starszych pracowników rozwiązaniem jest własny biznes – według danych CEIDG w 2022 roku osoby po 50-tce założyły ponad 35 tys. nowych, jednoosobowych działalności gospodarczych, czyli 12 proc. wszystkich zarejestrowanych w tym czasie.

Prawo

Algorytmy mają niższą skuteczność w wykrywaniu plagiatów muzycznych niż ludzie. Mogą być jednak cennym narzędziem pomocniczym

Sztuczna inteligencja nie zastąpi ludzi w ocenianiu, czy dany utwór muzyczny jest plagiatem – uważają naukowcy z Auckland. Analizie poddano 40 historycznych spraw o plagiat. Sztuczna inteligencja wykazała o 8 pkt proc. niższą skuteczność niż ludzie. Do podstawowych ograniczeń zastosowania algorytmów w takich sprawach zalicza się zbyt małą i obarczoną błędem selekcji bazę wiedzy. Sztuczna inteligencja opiera się bowiem na sprawach, w których zapadły wyroki, nierzadko kontrowersyjne. Większość sporów z oczywistym wynikiem było natomiast rozstrzyganych poza wokandą.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.