Newsy

A. Halicki: Do 2020 roku każdy Polak z dostępem do szerokopasmowego internetu o szybkości co najmniej 30 Mb/s

2015-03-17  |  06:55

Rusza program Polska Cyfrowa. Resort administracji i cyfryzacji stawia przede wszystkim na rozbudowę infrastruktury. Obecnie dostęp do internetu ma 70 proc. polskich domów, a 76 proc. aktywnych łączy pozwala na prędkość transmisji większą niż 10 Mb/s. 45 tys. km budowanej sieci światłowodowej pozwoli na szerszy dostęp do internetu i rozwój e-usług w administracji. Może też powstać więcej małych i średnich przedsiębiorstw.

Program operacyjny Polska Cyfrowa właśnie startuje – mówi w rozmowie z agencją Newseria Biznes Andrzej Halicki, minister administracji i cyfryzacji. – Część konkursów została już ogłoszona, w maju nastąpią pierwsze rozstrzygnięcia konkursów drugiej i trzeciej osi – mówi minister.

Najważniejszym wyzwanie jest umożliwienie dostępu do internetu jak największej liczbie Polaków. Z  raportu GUS „Społeczeństwo informacyjne w Polsce” z 2014 roku wynika, że obecnie internet dociera do ponad 74 proc. domów, a regularnie korzysta z niego 63 proc. osób (6 proc. więcej niż w 2010 roku). Na tle Europy Zachodniej to jednak wciąż niewiele, tam z internetu korzysta średnio ponad 75 proc. osób, a np. w Islandii – 95 proc. Nowy program ministerstwa ma to zmienić.

Największe kwoty, po 1 mld euro, są przewidywane na projekty dotyczące budowy i infrastruktury do 2020 roku. To kontynuacja projektu, który zamkniemy w tym roku. Do końca 2015 roku sieć szerokopasmowa obejmie cały kraj, będzie to 45 tys. km sieci światłowodowej – tłumaczy Halicki.

W 2014 roku 71 proc. gospodarstw domowych w Polsce będzie miało dostęp do sieci szerokopasmowej. Prędkość transmisji jest w Polsce niższa od średniej europejskiej. Blisko 76 proc. aktywnych łączy pozwala na transmisję z prędkością do 10 Mb/s, a zaledwie 4 proc. powyżej 30 Mb/s. Ministerstwo chce, by do 2020 roku każdy Polak miał dostęp do internetu o szybkości co najmniej 30 Mb/s.

Drugim etapem będzie budowa sieci dostępowych w poszczególnych miejscach. Dla firmy oznacza to możliwość realizowania inwestycji oraz utrzymania sieci sprzedaży usług teleinformatycznych do ogromnej liczby odbiorców – podkreśla ekspert.

Program ma też zachęcić do większej aktywności w sieci osoby starsze i bierne zawodowo. W 2014 roku spośród tych grup z internetu regularnie korzystało 20 proc. Powszechniejszy ma być też dostęp do e-usług w administracji. Na rozwoju cyfrowym skorzysta też gospodarka.

W zasięgu sieci znajdzie się 8-10 mln Polaków. Właściwie każdy z nas będzie miał możliwość skorzystania ze stacjonarnego dostępu do internetu i innych usług teleinformatycznych. To pozwoli rozwijać się małym i średnim przedsiębiorstwom – analizuje Andrzej Halicki.

Na program Polska Cyfrowa do 2020 roku Polska przeznaczy 10 mld zł, z czego 8 mld ze środków unijnych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

Handel

Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.