Mówi: | Jacek Markowski |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | Centrum Rozwoju Energetyki |
Centrum Rozwoju Energetyki: budowa elektrowni wiatrowych w modelu rozproszonym dużo bardziej opłacalna niż budowa dużych farm wiatrowych
Budowanie elektrowni wiatrowych w modelu rozproszonym jest w Polsce obarczone niższym ryzykiem i bardziej opłacane niż stawianie dużych farm wiatrowych. Budując duże farmy wiatrowe trudniejszym i bardziej złożonym zadaniem jest dobór lokalizacji oraz podłączenie do sieci. W przypadku modelu rozproszonego wybór jest znacznie większy, a ryzyko niepowodzenia i potencjalne koszty dużo bardziej ograniczone. Umożliwia to osiągnięcie znacznie lepszych wyników finansowych.
– Kwestia przyłączeń jest jednym z powodów, dla których realizujemy model energetyki rozproszonej. Po to, by mieć większe możliwości wyboru lokalizacji, ograniczyć czas i ryzyko realizacji projektów, jak również nie być zmuszonym do ponoszenia ogromnych inwestycji związanych z przyłączeniem do sieci – tłumaczy Jacek Markowski, Członek Zarządu Centrum Rozwoju Energetyki, firmy specjalizującej się m.in. w projektach związanych z energetyką rozproszoną.
Projekty, w przypadku których moc jest ograniczona do 2 MW mogą być przyłączane do sieci średniego napięcia, która jest dużo bardziej rozbudowana niż sieć wysokiego napięcia wymagana dla projektów dużych farm wiatrowych. Także procedury administracyjne są w przypadku takich projektów prostsze i szybsze.
– Projekty dotyczące elektrowni wiatrowych o mocy do 2 MW są dużo bardziej efektywne zarówno na etapie budowy, jak i późniejszej eksploatacji. Krótszy czas realizacji, ograniczone ryzyko, łatwość podłączenia do sieci, jak i brak obowiązku przewidywania poziomu produkcji energii elektrycznej – wszystko to ma istotny wpływ na ostateczny rachunek ekonomiczny i możliwe zwroty z zainwestowanego kapitału dla inwestorów – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jacek Markowski.
To głównie te czynniki sprawiły, że firma opracowała założenia dla modelu rozproszonego dostosowanego do warunków w Polsce i od kilku lat realizuje z powodzeniem duży wolumen projektów elektrowni wiatrowych w tym modelu. Koszt netto realizacji projektu elektrowni wiatrowej o mocy 2MW wynosi około 12 mln PLN, a biorąc pod uwagę malejące koszty turbin wiatrowych docelowo może być nawet o ponad 10% niższy.
– Będąc producentem poniżej 2 MW nie jesteśmy zmuszeni do tego, by deklarować jaką ilość energii elektrycznej wyprodukujemy. Dzięki temu niezależnie od warunków pogodowych i innych czynników mających wpływ na efektywność produkcji, wyprodukowana ilość energii będzie odebrana i będzie stanowiła przychód dla spółki – podkreśla Członek Zarządu Centrum Rozwoju Energetyki.
– Inwestycje w postaci elektrowni wiatrowych w modelu rozproszonym, które przygotowywaliśmy z myślą o stworzeniu rozwiązania pasywnego, będącego „maszynkę do zarabiania pieniędzy”, są bardzo przemyślane, uwzględniają wszelkie aspekty realizacji tego typu projektów w Polsce i przede wszystkim są w pełni komercyjne, dzięki czemu bardzo odporne na przejściowe zawahania i spekulacje. Oczywiście, wpływ na ostateczny wynik ma cena energii, ale z naszej perspektywy jest to model najbardziej dopasowany do realiów naszego kraju – uważa Jacek Markowski.
Zdaniem prezesa, wiatraki są i pozostaną w Polsce najbardziej opłacalną technologią spośród wszystkich odnawialnych źródeł energii. Przejściową barierą w realizacji projektów są przedłużające się prace nad ustawą o OZE, które wstrzymują banki przed udziałem w finansowaniu projektów. Istotną kwestią jest również jakość wielu projektów.
– Farmy wiatrowe są i będą w Polsce atrakcyjnymi projektami. Pod warunkiem zapewnienia wysokiej jakości i profesjonalnego podejścia do doboru lokalizacji, jak i realizacji procedur administracyjnych. Centrum Rozwoju Energetyki stworzyło i wdrożyło złożoną metodykę realizacji tego typu projektów. Stosujemy ją także współpracując z firmami zewnętrznymi i przeprowadzając audyty projektów. Niestety wiele z uruchomionych i dostępnych na rynku projektów zawiera istotne wady formalno-prawne i pozostaje projektami wyłącznie „na papierze”, bez możliwości ich skutecznej i efektywnej realizacji – twierdzi Jacek Markowski.
Moc polskich elektrowni wiatrowych wzrosła z poziomu 85 MW w 2005 roku do 1 616 MW w 2011 roku, co dało Polsce 12-te miejsce wśród wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej pod względem zainstalowanych mocy.
Pod względem wartości nowo oddanych do użytku mocy Polska, z ponad 430 MW, była w 2011 roku ósmym krajem w Unii. W 2012 roku w Polsce przybyło łącznie ponad 880MW nowych mocy w energetyce wiatrowej, co stanowi dwukrotność całkowitego przyrostu mocy w roku poprzednim.
W 2012 roku Polska znalazła się w czołowej dziesiątce globalnego rankingu atrakcyjności rynków energii wiatrowej na świecie. Z 8 miejscem Polska wyprzedziła takich potentatów energii wiatrowej, jak Hiszpania, Brazylia czy Holandia.
Czytaj także
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-27: Parlament Europejski przeciwny centralizacji polityki spójności w UE. Apeluje o jej większą elastyczność
- 2025-05-15: Energia słoneczna wyprzedziła węgiel jako źródło energii w UE. Tempo dalszego rozwoju zależy od inwestycji w system i sieć
- 2025-05-06: Duże projekty fotowoltaiczne w Polsce mocno spowolnione. Największymi problemami nadmierna biurokracja i chaos interpretacyjny
- 2025-04-10: Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać
- 2025-03-28: Enea zapowiada kolejne zielone inwestycje. Do 2035 roku chce mieć prawie 5 GW mocy zainstalowanej w OZE
- 2024-12-18: Rekordowa pożyczka z KPO dla Tauronu. 11 mld zł trafi na modernizację i rozbudowę sieci dystrybucji
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-20: Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
- 2024-11-18: Potrzeba 10 razy większej mocy magazynów energii, niż obecnie mamy. To pomoże odciążyć system
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji
Unia Europejska powinna zrewidować politykę celną na import materiałów budowlanych spoza państw członkowskich, w tym państw wschodnich – twierdzą uczestnicy konferencji „Bezpieczeństwo gospodarcze UE”. Obecnie Wspólnota nakłada na europejskich producentów coraz więcej ograniczeń, nie rewidując polityki celnej, co przekłada się na systematyczne osłabienie konkurencyjności przedsiębiorstw, spadek produkcji i zagrożenie dla miejsc pracy.
Konsument
Polacy odczuwają brak wiedzy na temat inwestowania. Może to sprzyjać podejmowaniu nieracjonalnych decyzji finansowych

Co trzeci Polak odczuwa brak wiedzy w obszarze inwestowania, a tylko co piąty chciałby pogłębić swoją wiedzę na ten temat – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2025”. Ci, którzy na własną rękę szukają informacji i porad, coraz częściej sięgają do blogów, portali, podcastów i wideo w internecie. Eksperci przestrzegają, że finansowych i inwestycyjnych porad udzielają nie tylko specjaliści w danej dziedzinie, więc potrzebna jest zasada ograniczonego zaufania.
Handel
Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce

Wraz ze wzrostem kanału e-commerce w branży modowej rośnie liczba wykorzystywanych opakowań, z których znaczną część wciąż stanowią te z plastiku. Do 2030 roku w Polsce e-sprzedawcy zużyją 147 mln plastikowych opakowań – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie DS Smith. Można zauważyć rosnący trend wśród marek modowych, które coraz częściej wybierają opakowania wykonane z papieru lub materiałów z recyklingu. To o tyle istotne, że polscy konsumenci odczuwają wyrzuty sumienia z powodu ilości plastiku, w którym dostarczane są ich zamówienia.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.