Newsy

Dobre prognozy dla PKP Cargo. Spółka pozyskuje nowe kontrakty

2015-04-20  |  06:35

Dostawy stali i kruszyw na budowy oraz rozwój transportu intermodalnego to czynniki, które pozytywnie wpłyną na PKP Cargo w 2015 rok. Powinny one zrównoważyć spadki w przewozach węgla. Wprawdzie dostawy surowca dla polskiej energetyki są stabilne, jednak zastój może  dotyczyć przewozów eksportowanego węgla. Perspektywiczne dla spółki są rynki przewozów drewna oraz zbóż.

Rynek w 2015 roku uważamy za bardzo perspektywiczny, ponieważ rozwój infrastruktury, także w Polsce, pociąga za sobą konieczność dostaw stali. Sygnały o tym, że rynek będzie się rozwijał, płyną też od naszych klientów – mówi agencji informacyjnej Newseria Jacek Neska, wiceprezes zarządu ds. handlowych PKP Cargo. – Z drugiej strony mamy kruszywa i materiały budowlane. Inwestycje infrastrukturalne zarówno w drogownictwie, jak i na kolei, oraz budowy hydrotechniczne pozwalają nam zakładać, że w tym roku wzrost będzie stabilny.

W ubiegłym roku grupa PKP Cargo miała 4,3 mld zł przychodów operacyjnych i prawie 59 mln zł zysku netto przypadającego na akcjonariuszy jednostki dominującej. Wynik był jednak obciążony realizacją Programu Dobrowolnych Odejść, którego koszt wyniósł ponad 250 mln zł. Po wyłączeniu tego czynnika zysk spółki w 2014 roku był na poziomie 276 mln zł. Raport za I kwartał przewoźnik poda 12 maja.

Istotny wpływ na skalę przewozów na początku roku miała sytuacja na rynku węgla. Z jednej strony mamy bardzo dobre wskaźniki ekonomiczne płynące właściwie ze wszystkich linii biznesowych, ze wszystkich produktów, które wozimy – od kruszyw, przez biznes intermodalny, aż po drewno. Dobre wskaźniki notuje również hutnictwo, metale, rudy. Z drugiej strony węgiel ze względu na perturbacje, które praktycznie towarzyszą nam przez cały 2014 rok i z którymi weszliśmy również w 2015, powoduje, że rozwój na całym wolumenie przewozów jest w jakiś sposób niwelowany sytuacją związaną z przewozami węgla – podkreśla Neska.

Udział spółki w dostawach węgla dla polskiej energetyki jest stabilny. Niewiadomą są jednak przewozy eksportowanego surowca, które już w ubiegłym roku były niskie i nic nie zapowiada odbicia w tym roku.

Spółka poinformowała w czwartek o podpisaniu dwuletnich umów na przewozy towarów z trzema liderami polskiego przemysłu drzewnego – International Paper Kwidzyn, Kronospan Szczecinek oraz Mondi Świecie. Przewoźnik będzie transportować dla tych podmiotów m.in. drewno, wyroby z drewna oraz zrębki drzewne.

Takie segmenty jak rynek drewna czy rynki płodów rolnych są dla nas bardzo ciekawe i zakładamy, że będą też dosyć stabilne. Przyczyniają się one do dywersyfikacji naszego portfela – wskazuje wiceprezes PKP Cargo.

Perspektywicznym kierunkiem, choć o niewielkim jeszcze znaczeniu finansowym w skali działalności PKP Cargo, jest segment przewozów intermodalnych, czyli łączących różne środki transportu: kolejowy, drogowy i morski. Jak deklaruje Jacek Neska, spółka osiąga w tej dziedzinie dwucyfrowe wzrosty, dzięki czemu udział intermodalu w przychodach powinien się w kolejnych latach zwiększać.

Intermodal to linia biznesowa, która obecnie stanowi o 4 proc. naszej całej wykonanej pracy – zaznacza Neska. – Traktujemy ją jednak jako linię najbardziej perspektywiczną, z największym potencjałem wzrostu. W tej chwili notujemy wzrosty dwucyfrowe rok do roku. Oczywiście, w jakiś sposób jest to efekt niskiej bazy, natomiast głęboko wierzymy w to, że ten rynek się będzie rozwijał.

Wiceprezes PKP Cargo podkreśla, że na biznes przewoźnika pozytywny wpływ ma poprawiająca się sytuacja makroekonomiczna, a zwłaszcza coraz lepsza kondycja polskiego przemysłu. Od października ubiegłego roku obrazujący ją wskaźnik PMI pozostaje powyżej poziomu 50 pkt, co oznacza rozwój sektora. W I kwartale oscylował wokół poziomu 55 pkt.

Jeżeli nasi klienci produkują, jeżeli potrzebują surowców i sprzedają swoje wyroby, to wtedy rynek logistyczny, również kolejowy, ma się dobrze. Sytuacja makroekonomiczna ma istotny wpływ na to, co dzieje się na torach – mówi Jacek Neska. – Z dużym zadowoleniem obserwujemy to, że wskaźniki, które opisują polską gospodarkę, mają pozytywny oddźwięk i z tym wiążemy oczekiwania związane z dalszym rozwojem rynku logistycznego w Polsce.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Forum Sektora Kosmicznego 4 czerwca 2024

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

IT i technologie

Polskie samorządy chcą wdrażać rozwiązania z użyciem sztucznej inteligencji. Wyzwaniem jest brak świadomości, jak zacząć i gdzie można ją zastosować

Robotyzacja i sztuczna inteligencja w biznesie zapoczątkowały już nowy etap rewolucji technologicznej, która nie ominie też sektora publicznego i samorządowego. Jej wdrożenie w urzędach może przynieść duże korzyści m.in. w postaci skrócenia czasu obsługi mieszkańców i odciążenia pracowników administracji, którzy będą w stanie poświęcić więcej czasu na bardziej wymagające zadania. Samorządy są mocno zainteresowane takimi rozwiązaniami, ale barierą wciąż pozostaje m.in. brak świadomości i wiedzy, jak rozpocząć proces ich wdrażania. – Drugą barierą jest strach przed tym, czy roboty zastąpią pracowników, którzy zostaną zwolnieni – podkreśla Tomasz Tybor, dyrektor ds. inteligentnej automatyzacji w Betacom.

Konsument

Organizacje społeczne przestrzegają przed wycofywaniem się z Zielonego Ładu. Koszty poniesie i rolnictwo, i całe społeczeństwo

W ubiegłym tygodniu 140 organizacji społecznych z całej Europy, również z Polski, wystosowało apel do unijnych instytucji przestrzegający przed skutkami odchodzenia od Zielonego Ładu. W ostatnich miesiącach Komisja Europejska zaczęła łagodzić niektóre wymogi, do czego przyczyniły się protesty rolników w krajach członkowskich. – Zielony Ład to nie tylko jest kwestia rolnictwa, ale sprawa nas wszystkich – przekonują ekolodzy. W ich opinii, jeśli nie zostaną podjęte konkretne działania, koszty zaniechań i zmiany klimatu zapłacą wszyscy – zarówno rolnicy, jak i społeczeństwo.

Transport

Polska walczy o utrzymanie pozycji hubu logistycznego w Europie. Będzie to możliwe dzięki inwestycjom w infrastrukturę transportową

Polska stała się już hubem logistyczno-transportowym w środkowej części Europy. Mamy  też dominującą pozycję w tranzycie Wschód – Zachód. Aby utrzymać tę pozycję, konieczne są jednak kolejne inwestycje. Będzie miało to kluczowe znaczenie już po zakończeniu wojny w Ukrainie. Zamknięcie tego etapu wojny i odbudowy Ukrainy, przy dofinansowaniu infrastruktury w Polsce, to duża szansa, aby nasz transport mógł faktycznie się stać pewnym ogniwem łączącym Zachód z Ukrainą – ocenia Przemysław Sekieta, dyrektor Działu Handlowego w Grupie SKAT.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.