Newsy

GDDKiA rozpoczyna walkę z przeładowanymi ciężarówkami

2012-09-24  |  06:55
Mówi:Marek Cywiński
Funkcja:Dyrektor Generalny
Firma:Kapsch Telematic Services
  • MP4

    Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad chce odciążyć polskie drogi poprzez stworzenie systemu ważenia pojazdów. Wysokie kary mają zniechęcić przewoźników do poruszania się pojazdami przeładowanymi towarem. Sposobem na zmniejszenie ich liczby na polskich drogach jest zainstalowanie wag preselekcyjnych lub wprowadzenie dynamicznego pomiaru masy. Docelowo może być to jedna z funkcjonalności elektronicznego systemu poboru opłat.

    Dynamiczny pomiar masy to nowy projekt, który ma uchronić polskie drogi przed zniszczeniem. Projekt wyceniony został na 500 mln złotych. Eksperci twierdzą, że najłatwiej i najszybciej byłoby, gdyby GDDKiA zleciła doposażenie bramownic systemu viaTOLL w odpowiednie urządzenia.

     – Kapsch jest operatorem elektronicznego systemu poboru opłat.  Przystępując do przetargu zakładaliśmy, że ten system początkowo będzie zajmował się tylko poborem opłat, ale jego funkcjonalność może być rozszerzona – wyjaśnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Marek Cywiński, dyrektor generalny Kapsch Telematic Services.

    I podkreśla, że nie ma żadnych przeciwwskazań, zarówno z punktu widzenia technicznego, jak i organizacyjnego, żeby jedną z funkcjonalności było właśnie ważenie pojazdów. Do 2015 roku ma powstać 300 punktów dynamicznego pomiaru masy. Dziś, testowo, działają one we Wrocławiu, Włocławku i Warszawie. 

     – Jest infrastruktura drogowa, istnieje system łączności i cały system komputerowy zarządzania. W związku z tym dość prostym z punktu widzenia technicznego i organizacyjnego byłoby doposażenie tego systemu w elementy umożliwiające zarówno dynamiczny pomiar masy pojazdów, ale również odcinkowy pomiar prędkości – mówi dyrektor generalny Kapscha.

    Architektura systemu wag przy wykorzystaniu istniejącej infrastruktury poboru opłat mogłaby wyglądać następująco: przy bramownicy zainstalowane są w asfalcie pętle indukcyjne i listwy pomiarowe. Jeżeli najedzie na nią pojazd przeciążony to system automatycznie rejestruje informacje o nacisku każdej z osi i o masie całkowitej auta. Następnie umieszczona nad jezdnią kamera wykonuje zdjęcie pojazdu i jego tablicy rejestracyjnej. Te dane online trafiają do Inspekcji Transportu Drogowego, a jej pracownicy zatrzymują zarejestrowany samochód i ważą go na legalizowanej wadze stacjonarnej.

    By pominąć ten ostatni element i móc karać nieuczciwych kierowców na podstawie danych zebranych przez dynamiczny system pomiaru mas, potrzebna jest zmiana prawa.

    Zanim to nastąpi, Kapsch chce zaproponować zainteresowanym firmom transportowym wdrożenie systemu, który pozwoli określić im automatycznie wagę załadowanego pojazdu.

     – Negocjujemy z centrami logistycznymi oraz z centrami przeładunkowymi możliwość zainstalowania wag dynamicznych, które razem z systemem logistycznym, z systemem rejestracji spedycji znacznie ułatwią pracę i jednocześnie zapewnią, że każdy pojazd, który będzie opuszczał takie centrum logistyczne, będzie miał masę mniejszą od masy dopuszczalnej – mówi dyrektor Cywiński.

    Dzięki nowemu systemowi przewoźnicy będą mogli zaoszczędzić na mandatach, które Inspekcja Transportu Drogowego może wystawić w wysokości nawet kilkunastu tysięcy złotych. Skarb Państwa szacuje, że wpływy z mandatów za przekroczenie masy dopuszczalnej pojazdu, przekroczą 40 mln złotych rocznie. Jeśli przewoźnicy, chcąc uniknąć wysokich kar, będą przestrzegali limitów ładowności, państwo mniej wyda na naprawy dróg krajowych.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

    Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

    Infrastruktura

    Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

    Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

    Polityka

    Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

    Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.