Mówi: | Grzegorz Jarzębski |
Funkcja: | country head of sales |
Firma: | Siemens Financial Services w Polsce |
Niższa zdolność do konkurowania małych i średnich firm przemysłowych. Mimo to nie rezygnują one z inwestycji w parki maszyn i urządzeń
W ocenie firm przemysłowych z sektora MŚP w nadchodzących miesiącach na ich zdolność do konkurowania będą najsilniej oddziaływać wysokie ceny energii oraz wysoka inflacja, braki kadrowe, wzrost cen surowców, wciąż odczuwalne skutki wojny w Ukrainie i problemy z dostępnością komponentów do produkcji – pokazuje najnowsza edycja cyklicznego badania Index MiU, przygotowywanego dla Siemens Financial Services w Polsce. Wynika z niego również, że zdolność do konkurowania na rynku firm z sektora przemysłowego spada. Przedsiębiorstwa nie rezygnują jednak z inwestycji w automatyzację i rozbudowę swoich parków maszyn i urządzeń.
– Index MiU to cykliczne badanie, realizowane na zlecenie Siemens Financial Services w Polsce, które informuje nas, w jakiej kondycji do konkurowania są firmy przemysłowe z sektora MŚP. Pokazuje również, jak kształtuje się i zmienia w czasie ich zdolność do zwiększania aktywności eksportowej i zwiększania sprzedaży krajowej, m.in. poprzez inwestycje w maszyny i urządzenia – mówi agencji Newseria Biznes Grzegorz Jarzębski, country head of sales w Siemens Financial Services w Polsce. – W tym roku Index MiU wynosi 44,06 pkt i jest to wynik gorszy o ponad 6,5 pkt w porównaniu do zeszłorocznego odczytu. Należy go interpretować jako niższą zdolność badanych branż do konkurowania obecnie i w perspektywie najbliższych 12 miesięcy.
Tegoroczny Index MiU – opracowany na podstawie badania przeprowadzonego we wrześniu br. przez Keralla Research Instytut Badań i Rozwiązań B2B – wskazuje na spadek zdolności do konkurowania we wszystkich badanych branżach. Dla przedsiębiorców z branży obróbki metali wartość subindeksu wyniosła 46,4 pkt, co oznacza spadek o ponad 6 pkt w stosunku do poprzedniego roku. Pogorszenie kondycji odnotowali również przedsiębiorcy z branży przetwórstwa tworzyw sztucznych.
– Tutaj obserwujemy spadek z 55 do 45 pkt. Słabszą formę do rynkowej rywalizacji prezentują również przedsiębiorcy z branży spożywczej, gdzie widzimy relatywnie niewielki spadek o 0,5 pkt, do poziomu 40,48 w stosunku do roku ubiegłego – mówi Grzegorz Jarzębski.
Największy wpływ na zmianę wartości indeksu głównego i subindeksów miały zmiany w obszarze sprzedaży krajowej oraz odnowień parku maszyn i urządzeń.
– Jeszcze 12 miesięcy temu wyniki naszego badania wskazywały na odradzanie się badanych branż po pandemii COVID-19. Jednak dziś, w coraz trudniejszych warunkach i okolicznościach biznesowych, obserwujemy już umiarkowany optymizm, jeśli chodzi o zdolność do konkurowania w nadchodzącym roku – mówi ekspert Siemens Financial Services w Polsce. – Przed rokiem wśród najważniejszych czynników wpływających na funkcjonowanie badanych branż przedsiębiorcy wymieniali przede wszystkim trzy czynniki: problemy z pozyskaniem pracowników, wysokie ceny surowców oraz wyzwania związane z ekologią. Dziś wymieniają ich aż sześć.
Według badanych 300 małych i średnich firm w nadchodzących miesiącach największy wpływ na ich działalność będą mieć przede wszystkim wysokie ceny energii (53,3 proc.) oraz utrzymująca się wysoka inflacja (40 proc.), a także braki kadrowe (31,3 proc.) i wzrost cen surowców (29 proc.). Dalej przedsiębiorcy wskazują również na wciąż odczuwalne skutki wojny w Ukrainie (20 proc.) oraz problemy z dostępnością komponentów do produkcji (18,7 proc.). Co ciekawe, kwestia ekologii zeszła na dalszy plan.
Z badania wynika jednak, że mimo wymagającego otoczenia polscy przedsiębiorcy nie rezygnują z inwestycji w budowanie własnej konkurencyjności.
– Jedynie 7 proc. przedsiębiorców przyznało, że zmniejszyło w tym roku nakłady na maszyny i urządzenia, a w przyszłym roku cięcia planuje 8,3 proc. To pokazuje, że zarządzający firmami mają świadomość, jak istotne dla dalszego rozwoju ich biznesu jest budowanie konkurencyjności poprzez inwestycje technologiczne – mówi Grzegorz Jarzębski. – W wymagającej sytuacji biznesowej dywersyfikacja źródeł finansowania i korzystanie ze środków pozyskanych od wyspecjalizowanych podmiotów wspiera inwestowanie w modernizację parków maszyn i automatyzację produkcji, a tym samym budowanie zdolności firm do konkurowania.
Z badania wynika, że prawie 2/3 firm przemysłowych z sektora MŚP korzysta z finansowania zewnętrznego, inwestując w rozwój swoich parków maszyn i urządzeń. Najchętniej sięgają po nie przedsiębiorcy z branży obróbki metali. W porównaniu z poprzednim rokiem przedsiębiorcy częściej dywersyfikują swoje źródła finansowania. Ponad połowa z nich deklaruje, że łączy środki własne z finansowaniem zewnętrznym. To o ponad 10 pkt proc. więcej niż jeszcze w ubiegłym roku.
Czytaj także
- 2023-12-07: Programy mentoringowe pomagają start-upom pokonać początkowe bariery w działalności. PARP szuka operatorów mogących zapewnić innowatorom takie wsparcie
- 2023-12-01: Banki i fundusze skoncentrowane na zielonych aspektach finansowanych projektów. UE stawia przed nimi coraz więcej wymogów
- 2023-12-04: Producenci części motoryzacyjnych i warsztaty nie są gotowe na 2035 rok. Dla wielu z nich konieczna będzie zmiana profilu działalności
- 2023-11-23: Wydatki PGE na inwestycje większe o blisko 75 proc. niż rok temu. W I połowie 2024 ruszy budowa farmy wiatrowej na Bałtyku
- 2023-11-24: Polskie firmy wdrażają innowacyjne rozwiązania związane z ponownym wykorzystaniem odpadów. Takie działania wciąż jednak wymagają promocji
- 2023-11-27: W 2024 roku polska gospodarka ma przyspieszyć, ale globalne otoczenie będzie ten proces utrudniać. Wiele zależy też od decyzji nowego rządu
- 2023-12-07: Przedsiębiorcy z nadzieją czekają na powstanie nowego rządu. Mają całą listę oczekiwań
- 2023-11-23: Małe i średnie firmy przemysłowe poprawiają konkurencyjność i optymistyczniej patrzą na nadchodzące miesiące. Pomagają im w tym inwestycje w maszyny i automatyzację
- 2023-12-05: Koszty realizacji inwestycji kolejowych kilkadziesiąt procent wyższe niż przed wybuchem wojny. Branża apeluje o waloryzację kontraktów
- 2023-11-17: W trwającej perspektywie finansowej UE Mazowsze dostanie na rozwój ok. 9,5 mld zł. W tym i przyszłym roku na beneficjentów czeka prawie setka naborów w nowych konkursach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Elektryfikacja floty będzie wyzwaniem dla warsztatów i producentów części zamiennych. Popyt na klasyczne komponenty znacząco spadnie
Dopiero w 2038 roku po europejskich drogach będzie jeździć więcej elektryków niż samochodów spalinowych – wynika z prognoz kancelarii Roland Berger i Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Części Motoryzacyjnych CLEPA. Rynek części zamiennych i warsztatów musi jednak już dziś się przygotować na znaczące przyspieszenie elektryfikacji, która pociągnie za sobą spadek popytu na klasyczne komponenty. Z drugiej strony musi być także gotowy na konieczność równoległej obsługi jeszcze przez wiele lat floty spalinowej oraz elektrycznej. Chociaż nadchodzące lata będą okresem dużych zmian i wyzwań, to rynek widzi też dla siebie szanse.
Problemy społeczne
O pracownikach 50+ krąży wiele szkodliwych stereotypów. Ta grupa wiekowa wymaga dostrzeżenia i docenienia na rynku pracy

Wraz ze starzeniem się społeczeństwa na polskim rynku pracy przybywa osób w wieku 50+ i ten trend będzie się tylko nasilać. Ich sytuacja jest jednak skomplikowana: z jednej strony pracodawcy doceniają ich staż, lojalność i doświadczenie, z drugiej strony nadal obecne jest zjawisko ageizmu, a wielu pracodawców – niezależnie od kompetencji dojrzałych pracowników – preferuje zatrudnienie młodszych osób, które mają niższe oczekiwania płacowe. Statystyki pokazują, że w tej sytuacji dla wielu starszych pracowników rozwiązaniem jest własny biznes – według danych CEIDG w 2022 roku osoby po 50-tce założyły ponad 35 tys. nowych, jednoosobowych działalności gospodarczych, czyli 12 proc. wszystkich zarejestrowanych w tym czasie.
Prawo
Algorytmy mają niższą skuteczność w wykrywaniu plagiatów muzycznych niż ludzie. Mogą być jednak cennym narzędziem pomocniczym

Sztuczna inteligencja nie zastąpi ludzi w ocenianiu, czy dany utwór muzyczny jest plagiatem – uważają naukowcy z Auckland. Analizie poddano 40 historycznych spraw o plagiat. Sztuczna inteligencja wykazała o 8 pkt proc. niższą skuteczność niż ludzie. Do podstawowych ograniczeń zastosowania algorytmów w takich sprawach zalicza się zbyt małą i obarczoną błędem selekcji bazę wiedzy. Sztuczna inteligencja opiera się bowiem na sprawach, w których zapadły wyroki, nierzadko kontrowersyjne. Większość sporów z oczywistym wynikiem było natomiast rozstrzyganych poza wokandą.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.