Mówi: | Filip Czernicki |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Centralny Port Komunikacyjny |
Prezes CPK: Czekamy na decyzję kierunkową rządu. Od 1 lipca spółka przechodzi pod nadzór Ministerstwa Infrastruktury
– Chcielibyśmy uzyskać w możliwie jak najkrótszym terminie informacje ze strony rządu o tym, czy i w jakim zakresie ta inwestycja będzie realizowana, na jakie wsparcie możemy liczyć – mówi Filip Czernicki, prezes zarządu Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jak podkreśla, ze względu na ogromną skalę inwestycji i nakłady na nią potrzebne spółka potrzebuje jasnych, dobrze określonych priorytetów. Prezes CPK spodziewa się, że ogłoszenie nastąpi w najbliższych dniach, najpóźniej do końca czerwca. Zbiegnie się to ze zmianami formalnymi w kontekście nadzoru.
– Od 1 lipca CPK wraz z Biurem Pełnomocnika ds. CPK przechodzi do Ministerstwa Infrastruktury. I bardzo dobrze. Wreszcie będziemy pod jednymi skrzydłami także w zakresie nadzoru, bo dzisiaj ten rozdział, gdzie lotniska, koleje czy pozostałe komponenty infrastruktury były rozdzielone, na pewno nie służy temu przedsięwzięciu. To już jest pierwszy krok, który od 1 lipca wchodzi w życie – mówi agencji Newseria Biznes podczas Kongresu Infrastruktury Polskiej Filip Czernicki. – Spodziewamy się w najbliższych dniach, do końca czerwca informacji ze strony premiera co do wsparcia czy dalszych decyzji dotyczących projektu CPK.
Centralny Port Komunikacyjny to planowany od kilku lat węzeł przesiadkowy, który ma powstać między Warszawą i Łodzią. Ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. Jak pierwotnie planowano, w pierwszym etapie lotnisko będzie w stanie obsługiwać ok. 40 mln pasażerów rocznie, docelowo – 60 mln. Dodatkowo planowano powstanie 12 nowych, szybkich tras kolejowych – w tym 10 tzw. szprych prowadzących z różnych regionów Polski do Warszawy i CPK. Łącznie to prawie 2 tys. km nowych linii, które zgodnie z harmonogramem miały być gotowe do końca 2034 roku.
W grudniu ub.r. nowa koalicja rządowa zapowiedziała dogłębny audyt całego przedsięwzięcia, a projekt stanął pod znakiem zapytania i stał się elementem politycznego sporu. Coraz częściej jednak słychać głosy o strategicznym znaczeniu tej inwestycji dla Polski, ale jednocześnie o potrzebie jej urealnienia. Nad tym właśnie pracuje rząd.
– CPK to olbrzymie przedsięwzięcie, przede wszystkim zupełnie nowatorskie w skali kraju, ale też Europy. W tym kontekście trzeba zacząć od tego, że dobre zaplanowanie tej inwestycji i przede wszystkim racjonalne, rzetelne sharmonogramowanie tego przedsięwzięcia jest moim zdaniem kluczem do sukcesu. Z punktu widzenia też moich osobistych priorytetów to jest przede wszystkim kwestia tego, aby to było przedsięwzięcie jak najbardziej ekonomicznie uzasadnione, ale też przy poszanowaniu aspektu społecznego i przede wszystkim tych obywateli, których ta inwestycja będzie dotykać – podkreśla prezes CPK.
Według pierwotnych założeń projektu lotnisko w okolicach Baranowa miało zacząć działać w 2028 roku. Eksperci spółki PPL ocenili w niedawnym raporcie, że realnym terminem startu funkcjonowania nowego lotniska jest 2035 rok.
Mimo trwającego od kliku miesięcy zawieszenia prace projektowe nadal się toczą i – jak w trakcie kongresu podkreślił prezes CPK – dla części lotniczej są już na półmetku.
– CPK jest przede wszystkim inwestycją, która jest kapitałochłonna. Musimy mieć jasne i dobrze określone priorytety ze strony rządu co do tego, które części i które komponenty tej inwestycji mają priorytet – mówi Filip Czernicki.
Jak podkreśla, to pierwszy warunek sprawnej realizacji tak dużej inwestycji. Kolejnym jest dobry zespół oraz odpowiednie zarządzanie projektem.
– Przepisy dotyczące inwestycji w CPK są bardzo przyjazne. Mamy wiele rozwiązań nowatorskich dotyczących samozarządzania tego typu projektami i także rozwiązanie, które z punktu widzenia inwestycji jest zupełnie nowe, czyli Program Dobrowolnych Nabyć. Dla tak dużej inwestycji, która ingeruje przede wszystkim w nieruchomości, gdzie konieczne jest nabycie nowych nieruchomości dla tej inwestycji, to rozwiązanie jest modelowe – ocenia prezes spółki.
Program Dobrowolnych Nabyć to system zachęt i bonusów dla mieszkańców, zbudowany tak, by jak najwięcej nieruchomości pod budowę lotniska, sieci kolei czy Airport City, czyli całego otoczenia portu lotniczego, pozyskać w ramach dobrowolnych transakcji, a nie wywłaszczeń. Jak w styczniowym podsumowaniu swojej działalności wyjaśniał poprzedni zarząd CPK, przy sprzedaży nieruchomości właściciele otrzymują ofertę na poziomie 140 proc. wartości rynkowej budynków i 120 proc. wartości gruntu. Oferowana cena za nieruchomość jest taka, żeby właściciel nawet starego budynku w złym stanie technicznym mógł wybudować za nią nowy dom o tym samym metrażu według aktualnych stawek rynkowych. Z raportu wynika, że określony obszar w ramach PDN obejmuje 74 km2, z czego zajęcie terenu na potrzeby Centralnego Portu Komunikacyjnego, bez infrastruktury drogowej i kolejowej, w początkowym etapie wynosi 30 km2 (3 tys. ha). Do 31 grudnia 2023 roku płynęły 852 zgłoszenia w PDN i nabyto nieruchomości o łącznej powierzchni 1262 ha. Planowane do nabycia (dla których podpisano już protokoły uzgodnień) były jeszcze ponad 237 ha.
– Ja bym chciał, żeby inne inwestycje w kraju też korzystały z takiej formuły, gdzie mamy możliwość negocjacji, gdzie mamy możliwość wypłacenia godnych odszkodowań i gdzie mamy szeroki program wsparcia także dla tych osób, które tę nieruchomość zbywają, a konieczne zatem z tym związane są ich przeprowadzki, zmiany trybu życia, być może nawet zatrudnienia. W tym wszystkim możemy pomóc, to jest coś, czego w polskich inwestycjach infrastrukturalnych jeszcze nie było – mówi Filip Czernicki.
W polskich inwestycjach infrastrukturalnych nie było również przedsięwzięcia o takiej skali jak budowa CPK i jego komponentu kolejowego. To, zdaniem prezesa CPK, jest największym wyzwaniem związanym z realizacją całego projektu.
– To przedsięwzięcie rozłożone na dziesięciolecia. Ten pierwszy etap inwestycji związany z samym lotniskiem i pierwszymi komponentami Y w kolei dużych prędkości jest jeszcze w takim horyzoncie, który możemy sobie wyobrazić. Ale jeżeli mamy myśleć o inwestycjach w szerszym horyzoncie, to ich skala i poziom ich zaawansowania technologicznego są chyba tutaj najważniejszym komponentem. Pamiętajmy, że w Polsce nie było kolei dużych prędkości, to jest zupełnie nowa technologia, zarówno w zakresie samego posadowienia trakcji, jak i nawet zespołów trakcyjnych. To są jednak pociągi, których w Polsce nie było, musimy je certyfikować, musimy je przetestować i to jest olbrzymie wyzwanie – podkreśla.
Decyzje rządu mają dotyczyć także komponentu kolejowego CPK i zaplanowanych tras kolei dużych prędkości. Najbardziej zaawansowane są prace projektowe nad połączeniem między Warszawą, CPK i Łodzią.
Czytaj także
- 2025-04-30: W Centralnym Rejestrze Umów znajdą się wydatki publiczne powyżej 10 tys. zł. Z powodu tak wysokiego progu wiele umów pozostanie niejawnych
- 2025-04-24: Ataki cybernetyczne na kolej stają się coraz częstsze. Hakerzy zwykle chcą doprowadzić do paraliżu
- 2025-02-24: Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów
- 2025-03-13: Co trzeci wypadek na kolei powoduje kierowca samochodu. Wciąż za mało skrzyżowań bezkolizyjnych
- 2025-04-10: Cyfryzacja kolei będzie przyspieszać. To jeden z głównych obszarów inwestycji w branży
- 2025-02-26: Cyfrowe euro coraz bliżej. Europejski Bank Centralny przygotowuje się do rewolucji w systemie płatności
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-28: Dziennie policjanci zatrzymują średnio 69 osób z zakazem prowadzenia pojazdów. Trwają prace nad zaostrzeniem przepisów dla kierowców
- 2025-03-10: Ryanair w tym roku obsłuży rekordową liczbę pasażerów z polskich lotnisk. Przewoźnik nie planuje otwierać połączeń z Radomia
- 2025-02-03: Ruch Ryanaira z Modlina spadnie w sezonie letnim o 30 proc. Przewoźnik obsłuży tam o ponad milion pasażerów mniej niż w 2024 roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.