Mówi: | Paweł Owczarski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Polski Prąd |
Przeciętna polska firma przepłaca za prąd co najmniej 10-15 proc.
Polscy mali i średni przedsiębiorcy marnują prąd przez nieodpowiednie oświetlenie, ogrzewanie i zbędną pracę maszyn. Tym samym zwiększają swoje koszty średnio o 10-15 proc. Inwestycje służące obniżeniu zużycia energii zwracają się nawet wcześniej niż po półtora roku.
Według danych zebranych przez firmę Polski Prąd podczas audytu ponad 200 małych i średnich firm ponad 75 proc. przedsiębiorstw, które zużywają 50-300 MWh energii elektrycznej rocznie, mogłoby zredukować rachunki za prąd nawet o 10-15 proc.
– U części z nich widzieliśmy liczby sięgające nawet 30 proc. – stwierdza w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Paweł Owczarski, prezes zarządu Polski Prąd. – Przeciętna firma w Polsce ma potencjał oszczędności sięgający 8-10 proc. Można je generować w prosty sposób i w efekcie zmniejszyć koszty zużycia energii, zarówno kupowanego prądu, jak i dystrybucji.
Większość oszczędności dotyczy trzech obszarów: oświetlenia, pracy jałowej urządzeń oraz niewłaściwej termoizolacji obiektów przemysłowych.
– W oświetleniu widzimy szereg dość typowych błędów. Począwszy od prześwietlania pomieszczeń, czyli umieszczania większej liczby źródeł światła, niż to jest potrzebne, poprzez niestosowanie wyłączników czasowych, a skończywszy na tym, że instalowane są lampy o zbyt dużej mocy – wyjaśnia Owczarski.
Prezes Polskiego Prądu zwraca także uwagę na to, że w Polsce wciąż małą popularnością cieszy się technologia LED. Według niego wymieniając tradycyjne oświetlenie na LED-y bądź neony, przedsiębiorcy byliby wstanie zaoszczędzić nawet do 80 proc. energii zużytej na światło. Przykładowo firma mająca 1000 punktów oświetleniowych o mocy 35W każdy mogłaby w ten sposób zaoszczędzić około 45 tys. zł rocznie. Zainstalowanie wyłączników czasowych i czujników obecności w pomieszczeniach może z kolei obniżyć roczne koszty prądu o kolejne 10-15 tys. zł.
– Inwestycji w oświetlenie zwróciłby się już w czasie krótszym niż dwa lata – podlicza Owczarski.
Również błędy konstrukcyjne w budynkach i systemach grzewczych powodują, że firmy przepłacają za energię elektryczną.
– Mamy np. bardzo duży kocioł grzewczy, ale za małe profile rur, które rozprowadzają ciepło do kaloryferów lub na odwrót. Często stan instalacji ogrzewania odbiega od ideału – wyjaśnia prezes Polskiego Prądu.
Optymalizacja efektywności energetycznej może zredukować zużycie prądu o ponad jedną trzecią.
Kolejnym obszarem, gdzie można zaobserwować nieefektywność zużycia energii elektrycznej, jest jałowa praca silników, np. wentylatorów w pustych pomieszczeniach, schodów ruchomych czy drzwi obrotowych, które często włączone są niepotrzebnie. Jak podkreślają eksperci Polskiego Prądu, te oszczędności są bardzo łatwe do osiągnięcia. Nawet jeśli działania te wymagają nakładów finansowych, to szybko się zwracają.
– Nawet w tych przypadkach, kiedy nakłady sięgały 50-100 tys. zł, redukcja kosztów była tak duża, że zwracała się niemal natychmiast. A oszczędności były ogromne, gdyż – co trzeba zaznaczyć – inwestycje powodowały wieloletnie obniżki kosztów – mówi ekspert.
Z badania wynika jednak, że właściciele firm rzadko zwracają uwagę na możliwość oszczędzania.
– To nigdy nie jest palący temat. Z perspektywy klienta wszystko działa, prąd płynie. Ludzie nawet, jeżeli wiedzą, że mogą zaoszczędzić na fakturze, nie zastanawiają się nad tym, jak to zrobić. Wynika to z tego, że klient najczęściej nie czuje potrzeby szukania rozwiązania, które pozwoli mu zaoszczędzić – mówi Owczarski. – To są małe i średnie firmy, które nie zatrudniają na etat osoby zajmującej się utrzymaniem instalacji energetycznej. W konsekwencji firmy wciąż tracą pieniądze.
Ekspert wyjaśnia jednak, że możliwości oszczędzania są w każdej branży, różne będą tylko zastosowane metody.
– W hotelach głównym elementem będzie oświetlenie, z kolei w branży restauracyjnej ciekawym rozwiązaniem jest akumulacja ciepła, które powstaje w procesie przygotowania jedzenia, i użycie go do celów grzewczych. Rozwiązania będą różne w różnych branżach, ale sam potencjał oszczędności w każdej taki sam – wyjaśnia Paweł Owczarski.
Czytaj także
- 2024-12-27: Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2025-01-08: Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2025-01-02: Hazard coraz poważniejszym problemem dla zdrowia publicznego. Najbardziej zagrożone są dzieci
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2025-01-02: Zmieniają się zagrożenia dla polskiej gospodarki. Ekonomiści boją się skutków szybkiego zadłużania się rządu i napięć geopolitycznych
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.