Mówi: | Mariusz Kurzac |
Funkcja: | dyrektor generalny |
Firma: | Cenatorium |
Rośnie liczba rozpoczętych budów i pozwoleń na budowę. Druga połowa roku powinna być jeszcze lepsza
Do końca czerwca deweloperzy, spółdzielnie mieszkaniowe i osoby fizyczne rozpoczęły budowę o 11,2 proc. większej liczby lokali niż w tym samym okresie rok wcześniej. Rośnie także liczba mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia. Druga połowa roku ma być jeszcze lepsza. Deweloperzy spodziewają się ożywienia wśród klientów.
– Po kryzysie, kiedy mieliśmy do czynienia z głębokim spadkiem, zarówno po stronie kupujących, jak i tych, którzy budowali mieszkania, już w zeszłym roku zaobserwowaliśmy ożywienie – komentuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Mariusz Kurzac, dyrektor generalny analizującej rynek nieruchomości spółki Cenatorium. – Nie możemy powiedzieć, że w tym roku zanotujemy kolejny dynamiczny wzrost, ale widać już, że ten wzrost jest stabilny dla deweloperów, którzy oddali dużą pulę nowych mieszkań, oraz dla kupujących.
Jak wynika z ostatnich, wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego w pierwszym półroczu 2015 roku oddano do użytkowania mniej mieszkań niż przed rokiem, ale znacząco wzrosła liczba pozwoleń na budowę i rozpoczętych inwestycji. Do końca czerwca br. deweloperzy, spółdzielnie i osoby fizyczne (budownictwo indywidualne) skierowały na rynek 63,7 tys. mieszkań, o około 4 proc. mniej niż w tym samym okresie 2014 roku. Rozpoczęto natomiast 80,3 tys. inwestycji (wzrost o 11,2 proc.) i uzyskano pozwolenia na budowę 86,4 tys. mieszkań (o 13 proc. więcej niż w pierwszych sześciu miesiącach ubiegłego roku).
– Zainteresowanie deweloperów budową nowych obiektów jest stosunkowo duże – ocenia Mariusz Kurzac. – Wydaje się, że druga połowa roku powinna być zdecydowanie lepsza. Ostatnie sześć miesięcy roku zawsze jest lepsze. Szczególnie od sierpnia rośnie zainteresowanie ze strony kupujących. Wiąże się to z tym, że ludzie wracają z wakacji, a studenci za chwilę będą rozpoczynać nowy rok akademicki.
Istotną grupą klientów, która ma wpływ na kształtowanie popytu, będą zdaniem dyrektora generalnego spółki Cenatorium młode rodziny i osoby pragnące poprawić swoją sytuację mieszkaniową. Mająca wejść w życie pod koniec sierpnia nowelizacja ustawy o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania łagodzi kryteria kwalifikacji do rządowego program Mieszkanie dla Młodych. Na ten rok limit środków do wykorzystania został ustalony na 715 mln zł. Jak informuje zarządzający programem Bank Gospodarstwa Krajowego, na podstawie wniosków nabywców lokali do końca czerwca zostało wypłacone 296 mln 410 tys. zł, czyli 41,46 proc.
– Do tego dochodzą niskie stopy procentowych w Polsce – precyzuje Mariusz Kurzac. – Obawy dotyczące kryzysu w Grecji, Europie czy wojny na Ukrainie w tej chwili nie są już tak wielkie, aby niepokoić konsumentów. Naszym zdaniem w drugiej połowie roku będzie już widać znowu trend wzrostowy. Dlatego deweloperzy budują zdecydowanie więcej.
Zniesiony niedawno obowiązek uzyskiwania zgody na budowę nie będzie jednak – miał zdaniem dyrektora generalnego Cenatorium – znaczącego wpływu na liczbę rozpoczynanych inwestycji w segmencie indywidualnym (domy jednorodzinne). Na rynku, który już od dłuższego czasu znajduje się w stagnacji, największym zainteresowaniem cieszą się domy na działkach leżących blisko granic dużego miasta (nie dalej niż 10-15 km).
– Nowelizacja w prawie budowlanym powinna dać efekt pozytywny, ale w dłuższej perspektywie – ocenia ekspert. – Widzimy utrzymujący się na dobrym poziomie wzrost gospodarczy, którego kontynuacja jest niezagrożona. Będzie to miało również dobry wpływ na tę część rynku nieruchomości.
Czytaj także
- 2025-04-15: 400 gmin w Polsce nie ma na swoim terenie apteki i sytuacja co roku się pogarsza. Samorządowcy apelują o zmiany w prawie
- 2025-04-14: Trwa kontrola szczepień dzieci. Rodzice uchylający się od tego obowiązku muszą się liczyć z karami
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
- 2025-04-11: Niektóre państwa członkowskie mają dużą skłonność do nadregulacji prawa unijnego. Bariery wewnątrz Unii mają efekt podobny do wysokich ceł
- 2025-04-18: UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień
- 2025-03-18: Europa będzie się zbroić. Musi być gotowa na atak Rosji na kraj NATO w ciągu kilku najbliższych lat
- 2025-03-21: Ukraińska kultura cierpi na wstrzymaniu pomocy z USA. Wiele projektów potrzebuje wsparcia UE
- 2025-03-12: Przyspiesza proces wstąpienia Mołdawii do UE. Unia przeznaczy dla tego kraju ponad 1,8 mld euro wsparcia
- 2025-03-12: Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską
- 2025-04-03: W najbliższych latach wzrośnie zapotrzebowanie na metale i energię. To będzie wpływać na notowania surowców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
– Polska prezydencja skierowała oczy Europy na obronność – przekonuje Magdalena Sobkowiak-Czarnecka z KPRM. Większość europejskich państw jest zgodna, że najważniejszą kwestią jest obecnie finansowanie bezpieczeństwa i obronności. Jednym z priorytetów białej księgi w sprawie obronności europejskiej będzie Tarcza Wschód, która obejmuje umocnienia wzdłuż wschodniej i północnej granicy Polski.
Problemy społeczne
Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.
Motoryzacja
Pożary pojazdów elektrycznych są rzadsze niż spalinowych. W powszechnym przekonaniu jest odwrotnie, bo brakuje edukacji

Trzydzieści pożarów aut elektrycznych i niemal 9,5 tys. pożarów aut spalinowych – to statystyki za ubiegły rok. Jak podkreślają eksperci, statystycznie pojazdy elektryczne płoną rzadziej niż spalinowe. W przeliczeniu na tysiąc zarejestrowanych pojazdów wskaźnik pożarów w przypadku elektryków wynosi 0,372, a w przypadku aut spalinowych 0,424. Specjaliści są zgodni co do tego, że w powszechnym obiegu brakuje rzetelnej wiedzy na temat samochodów elektrycznych i ich bezpieczeństwa pożarowego.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.