Mówi: | Agnieszka Kulesza |
Funkcja: | członkini zarządu, dyrektor operacyjna |
Firma: | Biokinetica |
Badania kliniczne są często jedyną szansą na dostęp do innowacyjnego leczenia. Polska notuje dynamiczny wzrost liczby ich rejestracji
Choć badania kliniczne w obiegowej opinii często określane są mianem eksperymentów medycznych, to w rzeczywistości nierzadko ratują życie ludziom poważnie chorym. Najczęściej po tę opcję sięgają pacjenci niemogący liczyć na żadne refundowane leczenie, a zmagający się z chorobą śmiertelną lub znacznie pogarszającą jakość życia. Polska uchodzi za dobre miejsce do prowadzenia takich badań i ugruntowuje swoją pozycję na globalnym rynku. Mimo to świadomość o istnieniu i dostępności badań jest niezadowalająca. Dotyczy to nie tylko pacjentów, ale i lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej oraz ambulatoryjnej opieki specjalistycznej.
– Pacjenci w Polsce bardzo chętnie biorą udział w badaniach klinicznych. Musimy pamiętać, że nasz system opieki zdrowotnej jest bardzo mocno niedofinansowany, w związku z tym możliwość udziału w badaniu klinicznym bardzo często dla wielu grup pacjentów jest jedyną możliwością otrzymania innowacyjnej terapii, w szczególności dotyczy to takich grup jak onkologia, hematologia czy choroby rzadkie – mówi w wywiadzie dla agencji Newseria Innowacje Agnieszka Kulesza, członkini zarządu, dyrektor operacyjna Biokinetiki, ośrodka badań klinicznych wczesnej fazy z centrum operacyjnym w Warszawie.
O udział w badaniach klinicznych pacjenci starają się najczęściej wówczas, gdy w ich jednostce chorobowej nie ma opcji terapeutycznej objętej refundacją lub gdy żadna z refundowanych terapii nie przyniosła poprawy stanu zdrowia. W niektórych przypadkach terapia jest testowana z grupą kontrolną otrzymującą placebo, w innych grupa kontrolna otrzymuje jeden z leków już wcześniej zarejestrowanych. Ta druga opcja jest standardem w przypadku nowotworów.
– Badania kliniczne są niezbędnym i kluczowym elementem rozwoju każdego leku, czy to będzie lek innowacyjny, czy to będzie lek biopodobny, i jest to krytyczne z punktu widzenia tego, czy lek, który będzie dostępny w szpitalach czy aptekach, będzie bezpieczny i będzie skuteczny. Z tego punktu widzenia proces projektowania i planowania badań klinicznych, ocena ryzyka w trakcie tego planowania są bardzo istotne, podobnie jak wybór partnerów, z którymi będzie się te badania kliniczne prowadzić, czy to firmy CRO [Contract Research Organization, specjalizujące się w organizacji i nadzorowaniu badań klinicznych, zazwyczaj na zlecenie firm farmaceutycznych – red.], czy ośrodki, czy w ogóle kraj, w którym będzie się te badania prowadzić, czy będziemy mieli dostęp do danej grupy pacjentów, czy zdrowych ochotników – wymienia Agnieszka Kulesza.
Badania kliniczne dzieli się na komercyjne, w których sponsorem jest producent leku, oraz niekomercyjne – prowadzone przez rządowe agendy. W Polsce za prowadzenie konkursów na realizację niekomercyjnych badań klinicznych i zwiększanie ich udziału odpowiedzialna jest założona w 2019 roku Agencja Badań Medycznych. W momencie powstania ABM udział niekomercyjnych badań klinicznych wynosił w Polsce 2 proc., podczas gdy w krajach Europy Zachodniej było to 40 proc.
– Polska ma ogromny potencjał do prowadzenia badań klinicznych wszystkich faz. Jesteśmy od ponad 20 lat rozpoznawani jako miejsce z bardzo dobrym dostępem do pacjentów, którzy mogą wziąć udział w badaniach klinicznych. Jesteśmy top rekruterem w badaniach klinicznych, czyli rekrutujemy najszybciej. Mamy doświadczonych lekarzy, badaczy, którzy na co dzień pracują w szpitalach, w publicznych, ale również w prywatnych ośrodkach. Ten rynek rośnie z roku na rok i mamy również nadzieję, że część regulacyjna, czyli możliwość uzyskiwania zgód na badania kliniczne w szybszym tempie, będzie również możliwa – ocenia ekspertka Biokinetiki.
Na całym świecie toczy się obecnie prawie 490 tys. różnego typu badań klinicznych. Jak podaje ABM za INFARMĄ, Polska w ciągu ostatnich dwóch dekad ugruntowała swoją pozycję na globalnym rynku biofarmaceutycznych komercyjnych badań klinicznych. W 2019 roku pod względem udziału w nim zajmowała 11. pozycję, a w latach 2014 – 2019 zanotowała jeden z najwyższych wskaźników wzrostu tego udziału, plasując się za Chinami, Hiszpanią, Koreą Południową i Tajwanem. Od 2019 roku widać wyraźne przyspieszenie w liczbie rejestrowanych co roku badań. O ile w latach 2010–2018 było ich ok. 400 rocznie, o tyle od 2019 roku jest ich 600–680 (wyjątkiem był pandemiczny 2020 rok). Z danych przytaczanych przez ABM za URPL wynika, że w 2023 roku zarejestrowano ponad 780 badań.
Głównym obszarem badań klinicznych zarejestrowanych w 2022 roku w Polsce była onkologia (23 proc.). Na kolejnych miejscach znalazły się neurologia (12 proc.), dermatologia (10 proc.) oraz kardiologia (8 proc.). Choroby autoimmunologiczne stanowiły 1 proc. zarejestrowanych badań.
Choć Polska jest uznawana za jedno z najlepszych miejsc do rekrutowania uczestników i prowadzenia badań, to wciąż są wyzwania wynikające z tego, że nie wszyscy potencjalni pacjenci wiedzą o takiej opcji.
– Bardzo ważne jest, żebyśmy jako przemysł uczestniczący w badaniach klinicznych i firmy zaangażowane w ich prowadzenie informowali lekarzy, począwszy od lekarzy rodzinnych, jak ważna jest możliwość wzięcia udziału w badaniach klinicznych przez pacjentów. Często to są pacjenci, którzy nie mają już dostępu do żadnej standardowej terapii, w związku z tym pierwszym punktem informacji o badaniu klinicznym powinien być lekarz pierwszego kontaktu bądź lekarz specjalista. Bardzo ważna jest więc kwestia edukacji lekarzy. Oczywiście w momencie, w którym pacjent trafia już do ośrodka badań klinicznych, wtedy uzyskuje pełną informację, która jest przekazywana przez doświadczonego badacza – mówi Agnieszka Kulesza. – To, co może być problematyczne, to brak jednej centralnej bazy danych badań klinicznych, ale jako branża pracujemy nad tym, aby taka informacja w języku polskim była dostępna dla wszystkich pacjentów.
Według Fortune Business Insights światowy rynek badań klinicznych był w 2023 roku wart prawie 58 mld dol. Do końca dekady przychody mają przekroczyć 92 mld dol.
Czytaj także
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-13: Agencja Badań Medycznych walczy z czasem przy obsłudze konkursów z KPO. Największym problemem są braki kadrowe
- 2024-12-03: 40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-27: Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
- 2024-12-10: Polscy naukowcy poszukują innowacyjnych terapii z wykorzystaniem RNA. Na celowniku są choroby rzadkie, zakaźne i nowotwory
- 2024-12-04: Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
- 2024-10-29: Trudno gojące się rany to problem miliona Polaków. System ochrony zdrowia go bagatelizuje
- 2024-10-21: Polsko-francuski zespół naukowców nagrodzony za opracowanie fluorescencyjnych barwników. W przyszłości mogą m.in. pomóc w leczeniu raka
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.