Newsy

Dbanie o higienę jamy ustnej pozostawia wiele do życzenia. Innowacje mogą zwiększyć skuteczność mycia zębów

2022-11-23  |  06:15

Jak zalecają stomatolodzy, na mycie zębów należy przeznaczyć każdorazowo co najmniej 2 min. Tymczasem Polacy znajdują na tę czynność nawet czterokrotnie mniej czasu, często wykonując jednocześnie inne czynności. Co więcej, sięgają po szczoteczkę mniej niż dwa razy dziennie, rzadko korzystają z dodatkowych akcesoriów jak nitki dentystyczne. Zaniedbania w tym obszarze mają konsekwencje nie tylko w stanie uzębienia, lecz również stanie zdrowia ogólnego. Od lat trwają więc prace nad innowacjami związanymi z higieną jamy ustnej. Przykładem może być szczoteczka w formie nakładki, która skraca czas potrzebny do dokładnego umycia zębów nawet do 10 s.

– Zamiast szczotkować zęby po kolei, jeden po drugim, nasza szczoteczka myje je wszystkie jednocześnie dzięki tysiącom nylonowych włosków. Gdy wkładamy ją do ust, a jest bardzo elastyczna, myje ścianki wszystkich naszych zębów jednocześnie. W efekcie każdy bok zębów myty jest przez około 5 s – informuje w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Benjamin Cohen, dyrektor generalny i współzałożyciel Y-Brush.

Stomatolodzy zalecają, by tradycyjne szczotkowanie zębów trwało co najmniej 2 min. Jak się jednak okazuje, zęby myjemy znacznie krócej. Z danych opracowanych przez Ministerstwo Zdrowia wynika, że czas trwania szczotkowania, jaki deklarują Polacy, to średnio zaledwie 30 s. Również ubiegłoroczne badanie Zymetrii dla Medicover Stomatologia wykazało, że Polacy są minimalistami, jeśli chodzi o higienę jamy ustnej. Wyniki wskazują, że myją zęby statystycznie mniej niż dwa razy dziennie, rzadko korzystają z płynów do płukania, nitek dentystycznych czy szczoteczek do czyszczenia przestrzeni między zębami. Podczas mycia skupiają się na przednich zębach, pomijając te położone głębiej i język. Nie znają różnych technik, które należy stosować podczas mycia, i nie poświęcają temu wystarczającej uwagi, bo jednocześnie zajmują się innymi czynnościami.

99 proc. Polaków ma tradycyjną szczoteczkę i używa jej średnio 1,4 raza dziennie. 58 proc. deklaruje, że ma szczoteczkę elektryczną i korzysta z niej mniej niż raz dziennie. Szczoteczki soniczne znajdują się w łazienkach 43 proc. badanych, którzy korzystają z nich równie rzadko co z elektrycznych.

– Niezależnie od tego, czy korzystamy ze szczoteczki ręcznej, klasycznej, czy elektrycznej, efekty nigdy nie są doskonałe – mówi dyrektor generalny Y-Brush. – Nasze rozwiązanie jednak zapewnia lepsze efekty niż zwykłe szczotkowanie. Skuteczność w porównaniu do standardowego mycia zębów jest wyższa, a trwa to tylko 10 s.

Głowica szczoteczki Y-Brush wyglądem przypomina silikonowe formy wykorzystywane przy wybielaniu zębów. Wewnątrz, na całej długości uzębienia, znajduje się nylonowe włosie czyszczące. Urządzenie wprawia głowicę w drgania poprzez działanie fal dźwiękowych.

– Niezależne badanie kliniczne wykazało, że nasze rozwiązanie w 10 s osiąga taką samą skuteczność jak w przypadku starannego dwuminutowego szczotkowania. Efekt jest więc lepszy niż w przypadku tradycyjnego szczotkowania. To pierwsza zaleta, która idzie w parze z krótkim czasem, co ma szczególne znaczenie w przypadku dzieci. Dzięki naszemu rozwiązaniu mycie zębów może być prawdziwą zabawą przed snem. Drugą korzyścią jest łatwiejsze szczotkowanie. Po wprowadzeniu do ust nie trzeba niczego żuć ani powtarzać monotonnych czynności, jak w przypadku szczoteczki ręcznej, ani pamiętać o odpowiednich ruchach. Tutaj wszystko jest zautomatyzowane przez samo urządzenie – wyjaśnia Benjamin Cohen.

Badanie przeprowadzone dla Medicover Stomatologia wskazuje, że prawie połowa Polaków wstydzi się swoich zębów. Powszechne są rozległe ubytki, a dwie trzecie nie jest nawet świadomych tego, że leczenia wymaga przynajmniej jeden ząb.

Rozwiązanie proponowane przez Y-Brush jest na rynku od trzech lat i doczekało się kilku generacji. To jedna z wielu innowacji na rynku produktów do higieny jamy ustnej. W sprzedaży są już rozwiązania takie jak inteligentna szczoteczka Colgate Hum, która poprzez działanie czujników dociera w trudno dostępne miejsca. Sprzężona z urządzeniem aplikacja raportuje dane statystyczne dotyczące szczotkowania i generuje rady, które pomogą użytkownikowi lepiej dbać o zdrowie zębów. Z kolei robot do szczotkowania Willo Essential Kit uczy dobrych nawyków w zakresie mycia zębów dzieci w wieku 6–17 lat. Robot usuwa płytkę nazębną i przebarwienia oraz łączy się z aplikacją, dzięki czemu analizuje technikę szczotkowania i na tej podstawie tworzy wskazówki, dzięki którym mają się poprawić nawyki dzieci.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Polityka

UE przyspiesza inwestycje w obronność i bezpieczeństwo. Pomagają w tym nowe narzędzia finansowe i uproszczenia dla przemysłu obronnego

Unijne inwestycje w bezpieczeństwo i przemysł obronny nabierają tempa. Strategia Gotowość 2030 zakłada integrację krajowych przemysłów obronnych państw członkowskich oraz rozwój nowych technologii w armiach. Komisja Europejska​ proponuje też różne możliwości zwiększenia finansowania wydatków obronnych. – Unia Europejska postawiła na bezpieczeństwo nie tylko w wymiarze deklaracji, ale też konkretnych programów – podkreśla Michał Szczerba, europoseł z Platformy Obywatelskiej.

Handel

Inflacja w nadchodzących miesiącach będzie pozostawała w celu inflacyjnym. Pojawia się duża przestrzeń do obniżek stóp procentowych

Inflacja już znajduje się w paśmie dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego i wszystko wskazuje na to, że pozostanie w nim przez dłuższy czas. Rada Polityki Pieniężnej również ma tego świadomość. Dlatego w czasie najbliższych posiedzeń powinny się pojawić obniżki stóp procentowych. Zdaniem ekonomisty dr. Jarosława Janeckiego rozsądnym poziomem głównej stopy procentowej byłby poziom 3,5–4 proc., czyli można się spodziewać obniżek o 100–150 punktów bazowych.

Nauka

Pomiar dokładnej liczby ludności pozostaje dużym wyzwaniem. W erze migracji wymaga to nowych narzędzi i definicji

Dokładne i porównywalne dane na temat ludności są niezbędne m.in. do celów statystycznych i administracyjnych. Dlatego rośnie zapotrzebowanie na statystyki z zakresu demografii, migracji, starzenia się społeczeństwa oraz dane regionalne i lokalne. Państwa Unii Europejskiej​ odchodzą od „tradycyjnego” spisu przeprowadzanego co 10 lat w kierunku wykorzystania danych ze źródeł administracyjnych. Przyszłością jest wykorzystanie w pomiarze danych z mediów społecznościowych czy sieci komórkowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.