Mówi: | Janusz Homa |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Ardigen |
Giganci farmaceutyczni inwestują w sztuczną inteligencję. Chcą szybciej i taniej opracowywać kandydatów na leki
Rynek wykorzystania sztucznej inteligencji w procesie projektowania nowych leków wzrośnie w ciągu pięciu lat ponad pięciokrotnie – przewidują analitycy MarketsandMarkets. Symptomy dynamicznych wzrostów widać już teraz – w ciągu ostatnich dni giganci farmaceutyczni podpisali kilka dużych umów na wykorzystanie rozwiązań z zakresu SI w typowaniu i wstępnej ocenie kandydatów na nowe leki. Modele układu odpornościowego i algorytmy analizujące skuteczność oraz bezpieczeństwo terapii celowanych pozwalają przyspieszyć tempo wdrażania innowacji lekowych i zwiększać skuteczność procesu opracowywania nowych leków. Obecnie jest ona bardzo niska – wynosi zaledwie 10 proc.
– Na początku był bardzo duży sceptycyzm w kwestii wykorzystania sztucznej inteligencji w rozwoju leków. W tym momencie, od dwóch–trzech lat zauważamy, że firmy biotechnologiczne i farmaceutyczne widzą potrzebę, żeby wprowadzać te technologie do swoich procesów rozwoju leków, co nas bardzo cieszy. Jestem przekonany, że właśnie ten trend się utrzyma. Wiele osób już widzi, jak duża jest siła tych technologii. Firmy biotechnologiczne też widzą, że powinny ich używać – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Janusz Homa, prezes zarządu Ardigen.
Opracowana przez krakowską firmę platforma PhenAID usprawnia identyfikację i profilowanie kandydatów na leki małocząsteczkowe, wykorzystując do tego moc danych multimodalnych. Podstawą pracy rozwiązania jest analiza struktur molekularnych, obrazy High Content Screening i dane multiomiczne. Platforma umożliwia wykonywanie różnych zadań predykcyjnych i generatywnych za pośrednictwem łatwych do skonfigurowania potoków opartych na sztucznej inteligencji.
– Budujemy platformy oparte na sztucznej inteligencji, które są wykorzystywane przez firmy farmaceutyczne, biotechnologiczne do odkrywania leków, zarówno małocząsteczkowych, jak i biologicznych. Wciąż udoskonalamy tę technologię – wyjaśnia Janusz Homa.
Tymczasem zainteresowanie firm farmaceutycznych wykorzystaniem sztucznej inteligencji w procesie projektowania leków jest coraz większe. Świadczyć mogą o tym najświeższe informacje o nawiązaniu współpracy z dostawcami rozwiązań AI przez duże koncerny farmaceutyczne.
Pod koniec września AstraZeneca podpisała porozumienie z izraelskim start-upem Immunai zajmującym się sztuczną inteligencją. W ramach umowy o wartości 18 mln dol. brytyjski producent będzie korzystał z modelu układu odpornościowego oraz uczenia maszynowego do podejmowania decyzji o doborze dawki, sprawdzania mechanizmów działania i analizy reakcji pacjentów na leczenie, a także do identyfikacji biomarkerów. Podobną współpracę w podobnym czasie zawiązał fiński Orion Pharma z firmą technologiczną Aita. Jeszcze większą umowę zawarł z kolei Novartis z firmą Generate Biomedicines dotyczącą współpracy w pracach nad terapiami białkowymi w wielu obszarach chorobowych z wykorzystaniem platformy genAI.
– Liczymy na to, że z czasem pokrycie tych miejsc, gdzie sztuczna inteligencja będzie wykorzystana, będzie coraz większe, w związku z tym docelowo zostanie pokryty cały proces drug discovery. Przyszłość ewidentnie jest w automatyzacji. Będą to laboratoria obsługiwane przez roboty i które generują bardzo dużą ilość danych, które z kolei będą wykorzystywane do procesu uczenia maszynowego, więc algorytmy będą się uczyć. Liczę na to, że to prawdopodobieństwo sukcesu, które w tym momencie jest na poziomie zaledwie 10 proc., będzie znacząco większe. Także na to, że czas, kiedy lek ujrzy światło dzienne i pacjenci będą mogli z tego leku skorzystać, będzie znacząco krótszy, a koszt będzie znacząco niższy – przewiduje prezes Ardigen.
Według MarketsandMarkets rynek sztucznej inteligencji w procesie drug discovery osiągnie w najbliższych latach bardzo dynamiczny wzrost. W 2023 roku był wyceniany na 900 mln dol. Do 2028 roku ma wzrosnąć do 4,9 mld dol.
Czytaj także
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2024-12-17: Polscy badacze pracują nad kwantowym przetwarzaniem sygnału. To rozwiązanie pomoże zapewnić superbezpieczną łączność
- 2024-12-12: Wdrażanie GenAI może oznaczać nasilenie stresu wśród pracowników. Firmy potrzebują odpowiedniej strategii komunikacyjnej
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
- 2024-11-26: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.