Mówi: | Zsolt Fekete |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Algotech Polska |
Nowe technologie zmienią rolę sprzedawcy. Z osoby podającej towar stanie się doradcą odpowiedzialnym za budowanie relacji
W ciągu 10–20 lat prawie połowa wszystkich zawodów może zostać skomputeryzowana. Rozwój technologiczny nie pozbawi jednak ludzi pracy, ale zdecydowanie zmieni jej charakter. Dotyczy to także pracy w handlu. Wirtualne półki umożliwią klientom robienie zakupów za pomocą ekranu telewizora lub tabletu. Tym samym sprzedawca z osoby podającej towar stanie się bardziej doradcą odpowiedzialnym za budowanie relacji. Zwiększy się stopień interakcji pomiędzy sprzedawcą, klientem a daną marką.
– Dzięki rozwojowi technologii handel będzie się rozwijać w kierunku doradztwa. Będziemy mogli się skupiać na tym, żeby budować lojalność klienta do marki. Ludzie, którzy będą reprezentować firmy sprzedające, będą mieli czas i możliwość, żeby z klientem porozmawiać, a nie tylko wykonywać czynności typu: pójść, poszukać na magazynie, sprawdzić, czy jest dostępny, wybierać różne rozmiary. To są czynności, które wykonują dzisiaj sprzedawcy, ale mogą w przyszłości być zastąpione za pomocą technologii – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Zsolt Fekete, prezes zarządu Algotech Polska.
Nowe technologie coraz częściej zastępują człowieka, zwłaszcza przy mało skomplikowanych czynnościach – w produkcji i na magazynach. Będą mogły także zrewolucjonizować handel. Już teraz pojawiają się rozwiązania, które automatyzują sprzedaż. Firma Algotech Polska chce jeszcze w tym roku uruchomić wirtualne półki. Klient zamówi produkty dzięki interaktywnym ekranom, a maszyny przygotują i wydadzą towar.
– To także kwestia odmiejscowienia handlu, co już się dzisiaj dzieje dzięki internetowi. Mogę podjechać na stację benzynową, w trakcie tankowania zrobić zakupy na wirtualnej półce jednej z sieci handlowych i podjechać do tej sieci handlowej i z automatu odebrać swoje zakupy. Te technologie w dużej mierze już są dostępne. Oczywiście są wyzwania organizacyjne, ale myślę, że to jest kwestia paru lat, kiedy będziemy mogli tak robić zakupy – ocenia Zsolt Fekete.
Takie rozwiązania technologiczne mogą się przyczynić do skrócenia kolejek w sklepach. Jeśli skorzystamy z wirtualnej półki, zakupy zrobimy szybciej i sprawniej. Zupełnie inaczej będą też działać sklepy – zamiast olbrzymich supermarketów wystarczy niewielka przestrzeń z ekranami, na których zamówimy towary.
– Wyzwaniem będzie dostosowanie całego procesu logistycznego, zarządzanie powierzchnią sklepową. Może mniejszy będzie ten sklep, gdzie wystawia się towary, a większe zaplecze, które w przyszłości będzie zautomatyzowane – wskazuje prezes Algotech Polska. – Wyzwań jest szereg. One idą w parze z zagrożeniami na tyle, na ile ktoś źle odpowie na nie albo za wcześnie wdraża zmiany. Uważam, że w tej dziedzinie zmiany będą szły stopniowo. Firmy będą badać, na ile dana ścieżka im pasuje do tego, żeby być bardziej efektywnym w swoim biznesie.
Choć nowe rozwiązania w dużej mierze zastąpią człowieka, nie oznacza to, że sprzedawca przestanie być potrzebny. Zmieni się tylko jego rola.
– Automatyzacja, robotyzacja, cyfryzacja będzie dawała możliwość człowiekowi, żeby pozbył się wszystkich procesów logistyczno-informacyjnych i sfokusował na doradztwie i budowaniu relacji z klientem – mówi Zsolt Fekete.
Dzięki zautomatyzowaniu sprzedaży inne będą relacje na linii klient-sprzedawca. Dla marek oznacza to możliwość większej interakcji, a tym samym budowania lojalności.
– Interakcja będzie żywsza. Jako klient wyjdę ze sklepu z poczuciem, że ktoś mi pomógł rozwiązać mój problem, więc będę chętnie tam wracał. Będę wiedział, że jeśli mam pytania, ktoś znajdzie czas, żeby ze mną porozmawiać – mówi Zsolt Fekete.
Czytaj także
- 2024-12-20: Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2024-12-17: Polscy badacze pracują nad kwantowym przetwarzaniem sygnału. To rozwiązanie pomoże zapewnić superbezpieczną łączność
- 2024-12-03: W rządowym planie na rzecz energii i klimatu zabrakło konkretów o finansowaniu transformacji. Bez tego trudno będzie ją przeprowadzić
- 2024-12-11: Coraz większa rola sztucznej inteligencji w marketingu. Wirtualni influencerzy na razie pozostają ciekawostką
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-22: Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
- 2024-11-22: Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.