Newsy

Pandemia napędziła polskie start-upy. Wciąż brakuje im jednak promocji i rozgłosu na arenie europejskiej

2021-08-17  |  06:10

– Polskie start-upy w ciągu ostatniego dziesięciolecia zrobiły ogromne postępy. Stały się częścią globalnego ekosystemu – mówi pisarz i inwestor John Biggs. Jak ocenia, dla części spółek pandemia COVID-19 paradoksalnie okazała się impulsem do rozwoju i zmusiła je do bardziej globalnych aspiracji. Potwierdzają to też dane Fundacji Startup Poland, z których wynika, że koronawirus pozytywnie wpłynął na 34 proc. polskich start-upów. 56 proc. zadeklarowało też, że w czasie pandemii pozyskały nowych klientów, a 48 proc. zwiększyło sprzedaż. Ekspert zauważa jednak, że jedną z kluczowych ról w rozwoju ekosystemu start-upowego odgrywają media. W Polsce jest to jednak problem, bo rodzimym spółkom brakuje odpowiedniej promocji i rozgłosu.

– Sytuacja start-upów z Europy Środkowo-Wschodniej jest teraz naprawdę mocna. Wiele zmieniło się od czasu, kiedy zaczynałem zajmować się tym tematem, na przykład spotkania w Warszawie. Kiedyś przyjeżdżałem tutaj i ludzie myśleli, że sprzedaję jakieś noże albo inne towary, było dziwnie. Naprawdę nie wiedzieli, co się dzieje. A ostatnio mamy do czynienia z globalnym ekosystemem, więc możliwości są duże – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes John Biggs, dziennikarz m.in. TechCrunch.

Na europejskiej scenie start-upowej Polska jest w tej chwili liczącym się hubem. Według szacunków Fundacji Startup Poland liczba polskich start-upów oscyluje wokół 4,3–4,7 tys., a ponad 60 proc. z nich to firmy wyłącznie z branży IT i ICT. Krajowy rynek, choć stosunkowo młody (ponad 60 proc. rodzimych spółek ma mniej niż dwa lata), to jednak szybko się rozwija, a z każdym rokiem pojawiają się nowe, innowacyjne biznesy. Odzwierciedlają to też statystyki Google for Startups. Wynika z nich, że w ciągu sześciu lat funkcjonowania kampusu w Polsce dołączyło do niego aż 1,8 tys. firm z Europy Środkowo-Wschodniej, z czego ponad 1,2 tys. z Polski, reprezentujących przede wszystkim branżę gier i e-sportu, handlu, analityki danych, fintech, edukacji i marketingu.

– Polskie start-upy w ciągu ostatniego dziesięciolecia zrobiły ogromne postępy. Stały się częścią globalnego ekosystemu – podkreślił John Biggs w rozmowie podczas Thursday Gathering, cotygodniowego wydarzenia Venture Cafe Warsaw łączącego przedsiębiorców, innowatorów, badaczy i inwestorów. Wydarzenia w formule nowoczesnego networkingu są otwarte dla wszystkich i darmowe odbywają się w każdy czwartek w District Hall (bud. Varso 2, Chmielna 73) o godz. 17:00.

Z listopadowego raportu „Polskie start-upy 2020. Covid Edition” wynika, że ok. 80 proc. z nich finansuje swoją działalność ze środków własnych. Z drugiej strony coraz częściej mogą też liczyć na finansowanie zagranicznych funduszy venture capital, a od 2015 roku poziom inwestycji wzrósł prawie pięciokrotnie.

Według raportu PFR i Inovo Venture Partners „Transakcje na polskim rynku VC w 2020 roku” w ubiegłym roku 153 zagraniczne i polskie fundusze sfinansowały 300 rodzimych start-upów, które łącznie pozyskały ponad 2,1 mld zł. To rekordowy jak dotąd wzrost – o 70 proc. względem 2019 roku. Co czwarta spółka, do której trafiły środki VC, zajmuje się rozwijaniem innowacji w obszarze zdrowia, ale popularne wśród inwestorów okazały się też fintechy i rozwiązania dla korporacji (Enterprise Software).

Co istotne, w ubiegłym roku rekordowa okazała się też średnia wartość inwestycji venture capital na polskim rynku, która była wyższa aż o 52 proc. r/r. Zdaniem analityków PFR Ventures świadczy to o niesłabnącym optymizmie inwestorów wobec polskiego ekosystemu start-upowego.

– Pandemia w istotny sposób zmieniła sytuację europejskich start-upów. Nie było możliwości wyjazdu z kraju, rozpostarcia skrzydeł przykładowo w San Francisco, Nowym Jorku, Londynie czy Paryżu. Dlatego należało od razu skupić się na światowym rynku i wykorzystać posiadane narzędzia nie do stopniowego rozwoju, ale do budowania bardziej globalnego start-upu od samego początku – podkreśla inwestor.

Jak zauważa, pandemia COVID-19 paradoksalnie pomogła części start-upów. Wymusiła innowacyjne myślenie i otworzyła nowe możliwości, a w trudnych, pandemicznych warunkach przepisem na sukces okazały się kreatywność, szybkie wdrażanie nieszablonowych pomysłów, a przede wszystkim cyfrowe produkty i usługi – pokazuje raport Fundacji Startup Poland. Z jej badań wynika, że pandemia miała pozytywny wpływ na 34 proc. polskich start-upów (a na 11 proc. – bardzo pozytywny), zaś 27 proc. w ogóle nie odczuło jej wpływu. Ponad 1/3 młodych spółek generuje przychody większe niż przed koronawirusem. 56 proc. zadeklarowało też, że w czasie pandemii pozyskały nowych klientów, a 48 proc. zwiększyło sprzedaż.

Inwestor zwraca też uwagę, że w rozwoju ekosystemu start-upowego jedną z kluczowych ról odgrywają media. W Polsce jest to jednak problem, bo rodzimym spółkom brakuje odpowiedniej promocji i rozgłosu.

– Mało ludzi zajmuje się relacjami z działań start-upów. Kiedyś dużo pisałem o wschodzących polskich firmach, to było dla mnie naprawdę istotne. Teraz właściwie nikt nie interesuje się start-upami z Europy Środkowej, co jest bardzo frustrujące – mówi John Biggs. – Przyszłość sceny medialnej dla start-upów jest dość prosta. Ludzie nie chcą już czytać, nie interesuje ich słowo pisane, więc trzeba wymyślić lepszy sposób, by do nich dotrzeć. W tym momencie przyglądamy się nowym metodom promocji. Kluczowe będzie sprawienie, aby dzieciaki, które w ogóle już nie czytają, miały szanse trafić na taką tematykę. Do tego potrzebne będą klipy wideo, TikTok i inne elementy, o których wcześniej nikt nawet nie pomyślał.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Transport

Ruch Ryanaira z Modlina spadnie w sezonie letnim o 30 proc. Przewoźnik obsłuży tam o ponad milion pasażerów mniej niż w 2024 roku

Ryanair zakończył negocjacje z lotniskiem w Modlinie. Nie udało się podpisać wieloletniej umowy rozwojowej, w efekcie letnia siatka połączeń będzie o ok. 30 proc. mniejsza niż rok wcześniej. Przewoźnik zlikwiduje 11 tras i zredukuje częstotliwość na kolejnych 28 połączeniach, łączna liczba oferowanych miejsc z lotniska spadnie o ponad milion. – Jedynym powodem redukcji jest kwestia cen w Modlinie, które w tej chwili są wyższe niż rok czy dwa lata temu – tłumaczy Michał Kaczmarzyk, prezes Buzz, Ryanair Group.

Prawo

UE wciąż zmaga się z dużą presją migracyjną. Przemytnicy ludzi czerpią miliardowe zyski

Z danych Frontexu wynika, że w ub.r. liczba nielegalnych migracji do UE spadła o 38 proc., ale presja migracyjna na Europę wciąż pozostaje duża. Europol podaje, że 90 proc. migrantów korzysta z usług przemytników, co sprawia, że ten proceder jest jednym z najbardziej dochodowych obszarów przestępczości zorganizowanej, a pozyskane w ten sposób pieniądze mogą być przekazywane organizacjom terrorystycznym. Dlatego też europosłowie podkreślają m.in. konieczność dalszego zwiększenia finansowania Frontexu i lepszej współpracy między agencjami bezpieczeństwa.

Zdrowie

Eksperci: e-papierosy to poważny problem wśród dzieci. Nowe przepisy to dobry krok, ale absolutnie niewystarczający

Konsumpcja e-papierosów wśród młodzieży rośnie alarmująco: statystyki pokazują, że sięga po nie już ponad 20 proc. nastolatków w wieku 13–15 lat. Eksperci alarmują, że takie produkty są specjalnie zaprojektowane pod młodych użytkowników, oferując atrakcyjne smaki, opakowania i marketing. Rząd skierował do Sejmu projekt nowelizacji przepisów, który wprowadza zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim oraz ogranicza możliwość ich używania w miejscach publicznych. Jednak specjaliści podkreślają, że konieczne jest dalsze uszczelnienie przepisów, zwłaszcza w zakresie sprzedaży internetowej. Konsultant krajowy ds. zdrowia publicznego, prof. Łukasz Balwicki, mówi wprost, że należy wyeliminować z obrotu jednorazowe e-papierosy, jako produkty najbardziej atrakcyjne dla dzieci i młodzieży.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.