Mówi: | Łukasz Blichewicz |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Assay Investment |
Polskie start-upy na celowniku inwestorów. Zysk z inwestycji w takie przedsięwzięcie może sięgnąć nawet kilkuset procent
Dzięki współpracy z inwestorem start-up dostaje zwykle nie tylko kapitał na rozwój, lecz także wsparcie merytoryczne i know-how, do którego na co dzień nie ma dostępu. Korzyścią po stronie inwestora jest z kolei stopa zwrotu o wiele większa niż w przypadku tradycyjnych inwestycji, sięgająca nawet kilkuset procent. Blisko co piąty start-up w Polsce rozwija się w tempie przekraczającym 50 proc. miesięcznie.
– Inwestorzy zwracają uwagę na młode przedsiębiorstwa, ponieważ mają one bardzo dużą dynamikę wzrostu i tym samym zapewniają dużą dynamikę zwrotu z inwestycji. Jeżeli takie młode przedsiębiorstwo rozwija się zgodnie z założonym planem, to inwestor, który ulokował w nim kapitał, jest w stanie uzyskać stopy zwrotu nieporównywalne z tymi, które oferują tradycyjne rynki kapitałowe, czyli instrumenty dłużne, obligacje, o lokatach nawet nie wspominając – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Łukasz Blichewicz, prezes zarządu Assay Investment.
Z ostatniego badania Fundacji Startup Poland, przeprowadzonego na grupie ponad 760 młodych innowacyjnych spółek, wynika, że aż 17 proc. z nich rośnie w tempie przekraczającym 50 proc. miesięcznie. Autorzy raportu „Polskie startupy 2017” podkreślili, że nie każda nowa firma jest automatycznie start-upem. Dotyczy to przedsięwzięć, które dzięki przewadze technologicznej lub niezagospodarowanej niszy rynkowej mają potencjał bardzo szybkiego wzrostu. Start-upy to firmy projektowane z zamierzeniem osiągnięcia olbrzymiej skali w krótkim czasie. To czyni je z kolei przedmiotem zainteresowania inwestorów.
Mimo to deficyt kapitału inwestycyjnego jest wciąż głównym problemem, z którym borykają się polskie start-upy. Brakuje zasobów inwestorskich, jakie mają do dyspozycji takie spółki w dojrzałych ekosystemach. Blisko dwie trzecie polskich start-upów finansuje się wyłącznie ze środków własnych. Najpopularniejszym źródłem zewnętrznego kapitału jest z kolei krajowy lub zagraniczny venture capital, a dalej – pieniądze publiczne pochodzące ze środków unijnych (PARP lub NCBiR).
– Młode, innowacyjne przedsiębiorstwa potrzebują dwóch rzeczy. Pierwszą jest kapitał na rozwój spółki, drugą, wsparcie merytoryczne i wsparcie kontaktami, relacjami z podmiotami i inwestorami, do których te młode przedsiębiorstwa nie mają na co dzień dostępu. My staramy się zapewnić obie te rzeczy: dostarczyć kapitał w formie inwestycyjnej, czy to ze środków własnych, czy też pochodzących od inwestorów, oraz skontaktować młode przedsiębiorstwo z większą firmą już istniejącą na rynku, która może mocno wesprzeć jego rozwój – mówi Łukasz Blichewicz.
Korzyścią po stronie inwestora jest stopa zwrotu o wiele większa niż w przypadku tradycyjnych inwestycji, sięgająca nawet kilkuset procent.
– Przykładem takiej inwestycji jest spółka Jeden Ślad, bardzo młode przedsiębiorstwo, które dopiero co ukończyło swój pierwszy rok działalności operacyjnej i rozwinęło się już do tego stopnia, że z punktu widzenia inwestora korzyść osiągnęła mocne kilkaset procent w ujęciu rocznym – mówi Łukasz Blichewicz.
Prezes Assay Investment ocenia, że w Polsce otoczenie rynkowe coraz bardziej sprzyja start-upom. Duża w tym zasługa programów uruchamianych przez NCBiR czy Polski Fundusz Rozwoju, który – w ramach pięciu funduszy venture capital – wpompuje 2,8 mld zł w start-upy na każdym etapie rozwoju i pomoże im w ekspansji. Z ostatniego badania Fundacji Startup Poland wynika, że już w tej chwili blisko połowa polskich start-upów sprzedaje za granicą. Polskie start-upy są też coraz bardziej innowacyjne, a 46 proc. współpracuje z instytucjami naukowymi i akademickimi.
– Trzeba przyznać, że przedsięwzięcia realizowane w Polsce są bardzo innowacyjne, jest do tego bardzo dobry klimat. Każdy nowy pomysł – czy to na skalę europejską, czy światową – który rozwiązuje jakiś rynkowy problem, bez względu na branżę, pozwala przedsiębiorstwom szybko się rozwijać. Generalnie, Polacy jako naród są bardzo otwarci na innowacje, są w stanie przyjąć na rynek bardzo wiele nowych usług czy towarów w krótkim okresie. Jesteśmy krajem, który chętnie przyjmuje nowości, ten proces zmiany zajmuje w Polsce krócej, niż ma to miejsce gdziekolwiek indziej w Europie, w szczególności w Europie Zachodniej – ocenia Łukasz Blichewicz.
Czytaj także
- 2025-06-05: Naukowcy wzywają do większej ochrony oceanów. Przestrzegają przed groźnym w skutkach przełowieniem stad
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-29: Trwają prace nad zmianami w finansowaniu kolei. Obecny system powoduje duże problemy branży i brak konkurencyjności transportu szynowego
- 2025-05-27: Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi. Niesłusznie mylone są z nielegalnymi w Polsce snusami
- 2025-05-23: Gminne komisje szacują już straty w uprawach spowodowane przez majowe przymrozki. Najbardziej poszkodowani są sadownicy
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
- 2025-06-06: Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-05-23: Kampania prezydencka na ostatniej prostej. Temat ochrony zdrowia na drugim planie
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji
Unia Europejska powinna zrewidować politykę celną na import materiałów budowlanych spoza państw członkowskich, w tym państw wschodnich – twierdzą uczestnicy konferencji „Bezpieczeństwo gospodarcze UE”. Obecnie Wspólnota nakłada na europejskich producentów coraz więcej ograniczeń, nie rewidując polityki celnej, co przekłada się na systematyczne osłabienie konkurencyjności przedsiębiorstw, spadek produkcji i zagrożenie dla miejsc pracy.
Konsument
Polacy odczuwają brak wiedzy na temat inwestowania. Może to sprzyjać podejmowaniu nieracjonalnych decyzji finansowych

Co trzeci Polak odczuwa brak wiedzy w obszarze inwestowania, a tylko co piąty chciałby pogłębić swoją wiedzę na ten temat – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2025”. Ci, którzy na własną rękę szukają informacji i porad, coraz częściej sięgają do blogów, portali, podcastów i wideo w internecie. Eksperci przestrzegają, że finansowych i inwestycyjnych porad udzielają nie tylko specjaliści w danej dziedzinie, więc potrzebna jest zasada ograniczonego zaufania.
Handel
Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce

Wraz ze wzrostem kanału e-commerce w branży modowej rośnie liczba wykorzystywanych opakowań, z których znaczną część wciąż stanowią te z plastiku. Do 2030 roku w Polsce e-sprzedawcy zużyją 147 mln plastikowych opakowań – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie DS Smith. Można zauważyć rosnący trend wśród marek modowych, które coraz częściej wybierają opakowania wykonane z papieru lub materiałów z recyklingu. To o tyle istotne, że polscy konsumenci odczuwają wyrzuty sumienia z powodu ilości plastiku, w którym dostarczane są ich zamówienia.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.