Mówi: | Przemysław Czarnek |
Funkcja: | minister edukacji i nauki |
Przemysław Czarnek zapowiada prace nad przyjaznym ekosystemem dla innowacji. Konieczny jest także wzrost nakładów na badania i rozwój
– Nie ma rozwoju bez innowacji, ale nie ma innowacji bez ryzyka. To ryzyko przedsiębiorcy muszą podejmować, a będą to robić tylko w takich warunkach, w których będziemy im sprzyjać – podkreśla minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek i zapowiada wspólne prace z biznesem i naukowcami nad przyjaznym ekosystemem dla innowacji. Jak zauważa, do tego potrzeba także kontynuacji zmian zapoczątkowanych w Konstytucji dla Nauki oraz zwiększania środków na działalność badawczo-rozwojową.
– Kontynuujemy drogę, która została obrana przez premiera Jarosława Gowina w ramach Konstytucji dla Nauki, stawiając przede wszystkim na połączenie badań i rozwoju, premiowanie tych uczelni i naukowców, którzy realizują i utożsamiają bezpośredni związek między wykorzystaniem efektów badań naukowych a rozwojem przedsiębiorczości gospodarki. To jest droga, która została obrana przez Zjednoczoną Prawicę w ramach Konstytucji dla Nauki i ona będzie kontynuowana, a wszystkie granty i nagrody, wszystkie środki finansowe, które idą do sektora B+R, będą tylko zwiększane – mówi agencji Newseria Biznes Przemysław Czarnek.
Konstytucja dla Nauki weszła w życie 1 października 2018 roku (choć część reform była rozłożona w czasie), kiedy resortem nauki kierował wicepremier Jarosław Gowin. Była ona kluczowym elementem szerokiej, systemowej reformy polskiej nauki i szkolnictwa wyższego. Wśród jej najważniejszych założeń były m.in. reorganizacja struktur uczelni, stypendia i nowy model kształcenia doktorantów (szkoły doktorskie), zwiększenie środków na B+R, podwyżki płac dla nauczycieli akademickich oraz nowe narzędzia wspierające badania naukowe i współpracę uczelni z biznesem.
Mniej więcej w tym samym czasie w życie weszły też dwie ustawy o innowacyjności, które zwiększyły wysokość ulgi podatkowej na działalność badawczo-rozwojową (od stycznia 2018 roku przedsiębiorcy mogą odliczać od podstawy opodatkowania 100 proc. wydatków przeznaczonych na B+R). Wydatki na naukę i szkolnictwo wyższe zostały zaś podniesione o minimum 47,5 mld zł w perspektywie dziesięcioletniej.
– Obserwując efekty tego, co wydarzyło się w tych ostatnich czterech latach, widać jednak, że wciąż jeszcze wiele jest do zrobienia. Dlatego wspólnie z Ministerstwem Rozwoju, Pracy i Technologii będziemy pracować nad tym, ażeby efektywność tych działań była jeszcze większa, bo nie ma rozwoju bez innowacji, a nie ma innowacji bez ryzyka. To ryzyko przedsiębiorcy muszą podejmować, a będą to robić tylko w takich warunkach, w których będziemy im sprzyjać – podkreśla minister.
Jak wskazuje, PARP oraz NCBiR to dwie instytucje, które będą w najbliższym czasie podejmować działania sprzyjające tworzeniu innowacji i budować ekosystem, który zniweluje część związanego z tym ryzyka ponoszonego przez przedsiębiorstwa.
– Słuchamy na bieżąco przedsiębiorców i naukowców. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że potrzeba ciągłego zwiększania nakładów na badania, które będą bezpośrednio przekładać się na rozwój. Brakuje nam też pewnego spokoju, którego ostatnio nie zaznaliśmy z uwagi na pandemię koronawirusa. Jesteśmy w nowej rzeczywistości, kiedy te sieci i połączenia między przedsiębiorcami są w wielu przypadkach porozrywane. Trzeba dodatkowych działań w porozumieniu z firmami i naukowcami, żeby tę lukę wypełnić – podkreślił Przemysław Czarnek.
Jednym z kluczowych projektów, który ma wspierać biznes w tworzeniu innowacji i zwalczaniu skutków pandemii COVID-19, jest ogłoszony niedawno przez MRPiT Plan dla Pracy i Rozwoju. Zawiera on też m.in. wiele odniesień do działalności naukowo-badawczej i współpracy biznesu z uczelniami. W tym tygodniu wicepremier Jarosław Gowin powołał Radę ds. Planu dla Pracy i Rozwoju – złożoną z rektorów polskich uczelni wyższych i przedstawicieli środowiska akademickiego – i wręczył nominacje jej członkom .
Obaj ministrowie, wraz z premierem Mateuszem Morawieckim, uczestniczyli w ubiegłym tygodniu w gali konkursu Polski Produkt Przyszłości, w ramach którego Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości oraz Narodowe Centrum Badań i Rozwoju wyróżniają najbardziej innowacyjne polskie wyroby i technologie. Główną nagrodę zdobyło w tym roku urządzenie AngioExpert do nieinwazyjnej oceny krążenia naczyniowego. Wśród projektów realizowanych wspólnie przez firmy i uczelnie wyróżniono FRANKD – szybki test diagnostyczny w kierunku wirusa SARS-CoV-2, który jest efektem współpracy spółki GeneMe oraz Instytutu Biotechnologii i Medycyny Molekularnej. Z kolei wśród innowacji opracowanych przez uczelnie najlepszy okazał się VENTIL – innowacyjne urządzenie do niezależnej wentylacji płuc, stworzone przez Instytut Biocybernetyki i Inżynierii Biomedycznej im. Macieja Nałęcza PAN.
Jak wynika z danych GUS, w 2019 roku krajowe nakłady na działalność badawczo-rozwojową (B+R) wzrosły w stosunku do poprzedniego o nieco ponad 18 proc. i sięgnęły 30,3 mld zł. Ich udział w stosunku do krajowego PKB nadal był jednak stosunkowo niewielki i wyniósł 1,32 proc. Najwięcej na badania naukowe i prace rozwojowe przeznaczył sektor przedsiębiorstw – 19 mld zł, co stanowiło prawie 2/3 nakładów krajowych brutto na B+R. Na drugim miejscu uplasowało się szkolnictwo wyższe (35,6 proc.). W 2019 roku nastąpił wzrost nakładów na działalność B+R dla wszystkich – poza rządowym – sektorów wykonawczych, przy czym największy odnotowano w sektorze szkolnictwa wyższego (32,7 proc.).
Czytaj także
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-12-02: Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
- 2024-12-09: Zaangażowanie północnokoreańskich żołnierzy eskaluje konflikt w Ukrainie. Europosłowie wzywają do większej współpracy obronnej w UE
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.