Newsy

Szpitale dziecięce będą bardziej innowacyjne i przyjazne dla małych pacjentów. Problemem jest nadmiar procedur i biurokracji

2020-08-28  |  06:15
Mówi:dr n. med. Marek Migdał
Funkcja:dyrektor
Firma:Instytut Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka
  • MP4
  • Wizyty pacjentów i ich rodzin w szpitalach dziecięcych wiążą się z dużym stresem, związanym nie tylko ze stanem zdrowia dziecka, lecz również wszystkimi procedurami administracyjnymi, które towarzyszą przyjęciu i leczeniu. Eksperci Fundacji K.I.D.S. podkreślają, że dziecięcy szpital przyszłości powinien być miejscem bardziej przyjaznym dla pacjentów i personelu. – Chcemy do tych placówek wprowadzać technologie, do których przyzwyczailiśmy się w życiu codziennym, żeby kontakt z pacjentem, jego przyjęcie do szpitala oraz pobyt w poradni przebiegały zgodnie z najwyższymi standardami medycznymi, ale również były jak najmniej obarczone stresem oraz zbędną papierologią mówi dr n. med. Marek Migdał, dyrektor Instytutu Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka i przewodniczący Rady Fundacji K.I.D.S.

    Wprowadzanie światowych standardów dziecięcych szpitali do Polski wymaga zmian, które ułatwią kontakt pacjenta z placówką oraz zmniejszą do minimum stres związany z pobytem w szpitalu.

    Chcemy wdrażać nowe technologie, do których przyzwyczailiśmy się już w naszym codziennym życiu, a których wciąż brakuje w szpitalach. Na przykład bezpośredni kontakt z bankiem nie musi się już odbywać osobiście, wiele rzeczy można zrobić przez internet. W szpitalu też możemy wiele aspektów usprawnić, żeby pacjent bez problemu mógł znaleźć odpowiednią placówkę, poradnię, lekarza czy oddział – mówi agencji Newseria Biznes dr n. med. Marek Migdał, dyrektor Instytutu Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka i przewodniczący Rady Fundacji K.I.D.S. (Klub Innowatorów Dziecięcych Szpitali).

    Podobne usprawnienia to jeden z elementów „Dziecięcego szpitala przyszłości”, o którym mówi raport przygotowany przez ekspertów K.I.D.S. Fundacja obserwowała sytuację placówek medycznych w Polsce i za granicą. Na tej podstawie powstał raport, który identyfikuje obszary zmian w szpitalach i proponuje nowoczesne rozwiązania. Kluczowe obszary, które zostały wyróżnione w raporcie, to m.in. digitalizacja, zintegrowana opieka, rozwiązania telemedyczne oraz nastawienie na poprawę doświadczeń pacjenta i pracownika.

    Badania do raportu były prowadzone m.in. w Centrum Zdrowia Dziecka. Pacjenci i ich rodziny zwracali przede wszystkim uwagę na to, żeby jak najwięcej informacji otrzymywać jeszcze przed przyjazdem do szpitala i jak najwięcej formalności załatwić z domu.

    Zgłaszali m.in. to, że dużo czasu zajmują procedury administracyjne i wszystkie czynności, które trzeba wykonać, zanim dziecko dostanie się w ręce personelu medycznego. Chodzi m.in. o dane, na podstawie których sprawdzamy i potwierdzamy, czy pacjent ma uprawnienie do korzystania z bezpłatnych świadczeń, finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Rodzice często się w nich mylą albo zapominają zabrać dokumenty z domu. A każdy błąd sprawia, że NFZ nie rozlicza danego świadczenia – mówi przewodniczący Rady Fundacji K.I.D.S.

    Dziecięcy szpital przyszłości powinien być przyjazny pacjentom i ich rodzinom. Ale musi być także przyjazny dla pracowników, czyli żeby mieli oni odpowiednie przygotowanie i narzędzia do tego, żeby jak najlepiej i najbardziej zrozumiale komunikować się z pacjentami i ich rodzicami. 

    Czasami musimy przekazywać rodzicom bardzo trudne informacje o tym, że dziecko wymaga specjalistycznego, długotrwałego leczenia. Jednak wiedza medyczna jest tak skomplikowana, że rodzice mają problem z jej zrozumieniem  tłumaczy dr Marek Migdał.

    W tym obszarze pomogłyby takie rozwiązania jak np. zamieszczenie części informacji na stronach internetowych szpitali czy aplikacje dla pacjentów i rodziców, gdzie każdy z poziomu smarftona mógłby znaleźć dodatkowe informacje przekazane prostym językiem.

    Potrzebujemy też narzędzi ułatwiających rejestrację, ustalenie dokładnej godziny przyjęcia do poradni czy szpitala, ale także usprawniających wszelkie działania już na terenie szpitala oraz po powrocie pacjenta do domu – mówi dyrektor Instytutu Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka.

    Jednym z głównych problemów wszystkich szpitali w Polsce są luki kadrowe oraz niedostateczne dofinansowanie. Nie inaczej jest w placówkach wyspecjalizowanych w leczeniu dzieci.  

    Wysoko specjalistyczne szpitale pediatryczne, które nie prowadzą świadczeń w innych obszarach medycyny, mają jeszcze większy problem z dofinansowaniem, dlatego że niektóre procedury pediatryczne są niedoszacowane przez NFZ, a koszty często są wyższe. Na przykład dorosła osoba, która poddaje się badaniu rezonansem magnetycznym, nie potrzebuje znieczulenia, natomiast u dziecka musimy przeprowadzić głęboką sedację albo znieczulenie, żeby mogło wytrzymać 40 minut bez ruchu. Obie te procedury są tak samo wyceniane, więc w przypadku takiego dziecka musimy dokładać kilkaset złotych – mówi dr Marek Migdał.

    Więcej na temat
    Problemy społeczne Polscy lekarze notują duże sukcesy w leczeniu niepłodności metodą in vitro. Jednak dostęp do jej finansowania jest ograniczony Wszystkie newsy
    2020-08-17 | 06:15

    Polscy lekarze notują duże sukcesy w leczeniu niepłodności metodą in vitro. Jednak dostęp do jej finansowania jest ograniczony

    Polska pozostaje jednym z nielicznych krajów UE, w których z publicznych pieniędzy nie finansuje się w żaden sposób kosztów leczenia
    Finanse 10 mln zł na przyciągnięcie do kraju polskich naukowców z zagranicy. Mają pomóc w opracowaniu szczepionki na koronawirusa i walczyć ze skutkami pandemii
    2020-08-14 | 06:25

    10 mln zł na przyciągnięcie do kraju polskich naukowców z zagranicy. Mają pomóc w opracowaniu szczepionki na koronawirusa i walczyć ze skutkami pandemii

    Narodowa Agencja Wymiany Akademickiej chce ściągnąć do kraju naukowców polskiego pochodzenia, którzy wyróżniają się dorobkiem naukowym i mogą pomóc

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Rady Podatkowej

    Targi Bezpieczeństwa

    Ochrona środowiska

    Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii

    Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).

    Handel

    Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

    – Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.

    Farmacja

    Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

    Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.