Mówi: | dr n. med. Marek Migdał |
Funkcja: | dyrektor |
Firma: | Instytut Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka |
Szpitale dziecięce będą bardziej innowacyjne i przyjazne dla małych pacjentów. Problemem jest nadmiar procedur i biurokracji
Wizyty pacjentów i ich rodzin w szpitalach dziecięcych wiążą się z dużym stresem, związanym nie tylko ze stanem zdrowia dziecka, lecz również wszystkimi procedurami administracyjnymi, które towarzyszą przyjęciu i leczeniu. Eksperci Fundacji K.I.D.S. podkreślają, że dziecięcy szpital przyszłości powinien być miejscem bardziej przyjaznym dla pacjentów i personelu. – Chcemy do tych placówek wprowadzać technologie, do których przyzwyczailiśmy się w życiu codziennym, żeby kontakt z pacjentem, jego przyjęcie do szpitala oraz pobyt w poradni przebiegały zgodnie z najwyższymi standardami medycznymi, ale również były jak najmniej obarczone stresem oraz zbędną papierologią – mówi dr n. med. Marek Migdał, dyrektor Instytutu Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka i przewodniczący Rady Fundacji K.I.D.S.
Wprowadzanie światowych standardów dziecięcych szpitali do Polski wymaga zmian, które ułatwią kontakt pacjenta z placówką oraz zmniejszą do minimum stres związany z pobytem w szpitalu.
– Chcemy wdrażać nowe technologie, do których przyzwyczailiśmy się już w naszym codziennym życiu, a których wciąż brakuje w szpitalach. Na przykład bezpośredni kontakt z bankiem nie musi się już odbywać osobiście, wiele rzeczy można zrobić przez internet. W szpitalu też możemy wiele aspektów usprawnić, żeby pacjent bez problemu mógł znaleźć odpowiednią placówkę, poradnię, lekarza czy oddział – mówi agencji Newseria Biznes dr n. med. Marek Migdał, dyrektor Instytutu Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka i przewodniczący Rady Fundacji K.I.D.S. (Klub Innowatorów Dziecięcych Szpitali).
Podobne usprawnienia to jeden z elementów „Dziecięcego szpitala przyszłości”, o którym mówi raport przygotowany przez ekspertów K.I.D.S. Fundacja obserwowała sytuację placówek medycznych w Polsce i za granicą. Na tej podstawie powstał raport, który identyfikuje obszary zmian w szpitalach i proponuje nowoczesne rozwiązania. Kluczowe obszary, które zostały wyróżnione w raporcie, to m.in. digitalizacja, zintegrowana opieka, rozwiązania telemedyczne oraz nastawienie na poprawę doświadczeń pacjenta i pracownika.
Badania do raportu były prowadzone m.in. w Centrum Zdrowia Dziecka. Pacjenci i ich rodziny zwracali przede wszystkim uwagę na to, żeby jak najwięcej informacji otrzymywać jeszcze przed przyjazdem do szpitala i jak najwięcej formalności załatwić z domu.
– Zgłaszali m.in. to, że dużo czasu zajmują procedury administracyjne i wszystkie czynności, które trzeba wykonać, zanim dziecko dostanie się w ręce personelu medycznego. Chodzi m.in. o dane, na podstawie których sprawdzamy i potwierdzamy, czy pacjent ma uprawnienie do korzystania z bezpłatnych świadczeń, finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Rodzice często się w nich mylą albo zapominają zabrać dokumenty z domu. A każdy błąd sprawia, że NFZ nie rozlicza danego świadczenia – mówi przewodniczący Rady Fundacji K.I.D.S.
Dziecięcy szpital przyszłości powinien być przyjazny pacjentom i ich rodzinom. Ale musi być także przyjazny dla pracowników, czyli żeby mieli oni odpowiednie przygotowanie i narzędzia do tego, żeby jak najlepiej i najbardziej zrozumiale komunikować się z pacjentami i ich rodzicami.
– Czasami musimy przekazywać rodzicom bardzo trudne informacje o tym, że dziecko wymaga specjalistycznego, długotrwałego leczenia. Jednak wiedza medyczna jest tak skomplikowana, że rodzice mają problem z jej zrozumieniem – tłumaczy dr Marek Migdał.
W tym obszarze pomogłyby takie rozwiązania jak np. zamieszczenie części informacji na stronach internetowych szpitali czy aplikacje dla pacjentów i rodziców, gdzie każdy z poziomu smarftona mógłby znaleźć dodatkowe informacje przekazane prostym językiem.
– Potrzebujemy też narzędzi ułatwiających rejestrację, ustalenie dokładnej godziny przyjęcia do poradni czy szpitala, ale także usprawniających wszelkie działania już na terenie szpitala oraz po powrocie pacjenta do domu – mówi dyrektor Instytutu Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka.
Jednym z głównych problemów wszystkich szpitali w Polsce są luki kadrowe oraz niedostateczne dofinansowanie. Nie inaczej jest w placówkach wyspecjalizowanych w leczeniu dzieci.
– Wysoko specjalistyczne szpitale pediatryczne, które nie prowadzą świadczeń w innych obszarach medycyny, mają jeszcze większy problem z dofinansowaniem, dlatego że niektóre procedury pediatryczne są niedoszacowane przez NFZ, a koszty często są wyższe. Na przykład dorosła osoba, która poddaje się badaniu rezonansem magnetycznym, nie potrzebuje znieczulenia, natomiast u dziecka musimy przeprowadzić głęboką sedację albo znieczulenie, żeby mogło wytrzymać 40 minut bez ruchu. Obie te procedury są tak samo wyceniane, więc w przypadku takiego dziecka musimy dokładać kilkaset złotych – mówi dr Marek Migdał.
Polscy lekarze notują duże sukcesy w leczeniu niepłodności metodą in vitro. Jednak dostęp do jej finansowania jest ograniczony
10 mln zł na przyciągnięcie do kraju polskich naukowców z zagranicy. Mają pomóc w opracowaniu szczepionki na koronawirusa i walczyć ze skutkami pandemii
Czytaj także
- 2025-01-28: Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie
- 2025-01-20: Coraz więcej rodziców odmawia zaszczepienia dzieci. Statystyki mogłoby poprawić ograniczenie dostępu do żłobków i przedszkoli
- 2025-01-21: Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
- 2025-01-16: Europa potrzebuje strategii dla zdrowia mózgu. Coraz więcej państw dostrzega ten problem
- 2025-01-13: Wciąż niewielkie finansowanie wsparcia psychicznego przez państwo. Usługi terapeutyczne są dziś głównie prywatne
- 2025-01-17: Rośnie liczba cyberataków na infrastrukturę krytyczną. Skuteczna ochrona zależy nie tylko od nowych technologii, ale też odporności społecznej
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2025-01-02: Hazard coraz poważniejszym problemem dla zdrowia publicznego. Najbardziej zagrożone są dzieci
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Transport
Ruch Ryanaira z Modlina spadnie w sezonie letnim o 30 proc. Przewoźnik obsłuży tam o ponad milion pasażerów mniej niż w 2024 roku
Ryanair zakończył negocjacje z lotniskiem w Modlinie. Nie udało się podpisać wieloletniej umowy rozwojowej, w efekcie letnia siatka połączeń będzie o ok. 30 proc. mniejsza niż rok wcześniej. Przewoźnik zlikwiduje 11 tras i zredukuje częstotliwość na kolejnych 28 połączeniach, łączna liczba oferowanych miejsc z lotniska spadnie o ponad milion. – Jedynym powodem redukcji jest kwestia cen w Modlinie, które w tej chwili są wyższe niż rok czy dwa lata temu – tłumaczy Michał Kaczmarzyk, prezes Buzz, Ryanair Group.
Prawo
UE wciąż zmaga się z dużą presją migracyjną. Przemytnicy ludzi czerpią miliardowe zyski
Z danych Frontexu wynika, że w ub.r. liczba nielegalnych migracji do UE spadła o 38 proc., ale presja migracyjna na Europę wciąż pozostaje duża. Europol podaje, że 90 proc. migrantów korzysta z usług przemytników, co sprawia, że ten proceder jest jednym z najbardziej dochodowych obszarów przestępczości zorganizowanej, a pozyskane w ten sposób pieniądze mogą być przekazywane organizacjom terrorystycznym. Dlatego też europosłowie podkreślają m.in. konieczność dalszego zwiększenia finansowania Frontexu i lepszej współpracy między agencjami bezpieczeństwa.
Zdrowie
Eksperci: e-papierosy to poważny problem wśród dzieci. Nowe przepisy to dobry krok, ale absolutnie niewystarczający
Konsumpcja e-papierosów wśród młodzieży rośnie alarmująco: statystyki pokazują, że sięga po nie już ponad 20 proc. nastolatków w wieku 13–15 lat. Eksperci alarmują, że takie produkty są specjalnie zaprojektowane pod młodych użytkowników, oferując atrakcyjne smaki, opakowania i marketing. Rząd skierował do Sejmu projekt nowelizacji przepisów, który wprowadza zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim oraz ogranicza możliwość ich używania w miejscach publicznych. Jednak specjaliści podkreślają, że konieczne jest dalsze uszczelnienie przepisów, zwłaszcza w zakresie sprzedaży internetowej. Konsultant krajowy ds. zdrowia publicznego, prof. Łukasz Balwicki, mówi wprost, że należy wyeliminować z obrotu jednorazowe e-papierosy, jako produkty najbardziej atrakcyjne dla dzieci i młodzieży.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.