Mówi: | Grzegorz Zieliński |
Funkcja: | dyrektor regionalny na Europę Centralną i Kraje Bałtyckie |
Firma: | Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju |
Inwestorzy coraz częściej szukają informacji o wpływie spółek na środowisko i społeczeństwo. Polskie firmy rzadko raportują takie kwestie
Raportowanie czynników ESG, czyli działań spółek związanych ze środowiskiem i kwestiami społecznymi, zyskało w ostatnim czasie na znaczeniu. To efekt coraz większej presji klientów, oczekiwań inwestorów i sektora finansowego, a także zmian legislacyjnych. Firmy, które nie przyłożą do raportowania pozafinansowego odpowiedniej wagi, muszą się liczyć m.in. z utrudnionym i droższym dostępem do kapitału. Polskie spółki notowane na GPW mają jednak problemy, ponieważ do tej pory brakowało w tym zakresie jednolitych standardów. Dlatego warszawska giełda wraz z Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju przygotowały dla nich jednolite wytyczne.
Czynniki ESG (environmental, social i governance) obejmują dbałość o środowisko, kwestie społeczne i sposób prowadzenia biznesu (np. to, jak firma neutralizuje swoje emisje CO2, zmniejsza zużycie wody, współpracuje z lokalnymi społecznościami, jak dba o sprawy pracownicze i jaką ma politykę w kwestiach etyki i przeciwdziałania korupcji). Są one głównym kryterium zrównoważonego rozwoju przedsiębiorstw.
W 2018 roku część polskich spółek po raz pierwszy została zobowiązana do ujawniania takich informacji w swoich raportach niefinansowych (w wyniku wprowadzenia unijnej dyrektywy 2014/95/UE z 2014 roku i nowelizacji krajowej ustawy o rachunkowości, która ją wdrożyła). Ten obowiązek objął ok. 300 podmiotów: największe spółki z GPW (zatrudniające powyżej 500 osób albo mające przychody netto powyżej 170 mln zł rocznie) oraz banki, fundusze inwestycyjne i inne jednostki zainteresowania publicznego. Wcześniej część z nich publikowała już takie dane dobrowolnie, w formie raportów CSR (społecznej odpowiedzialności biznesu).
– Celem raportowania niefinansowego jest to, aby spółki z jednej strony miały okazję pochwalić się tym, co robią dobrze, a ich wysiłek związany z działaniami ESG został zauważony i doceniony przez potencjalnych inwestorów. Z drugiej strony niedociągnięcia i zaniedbania w kwestii ESG też muszą być raportowane tak, aby inwestorzy czy inni interesariusze byli w stanie je zauważyć i odnieść się do nich, np. swoimi decyzjami inwestycyjnymi – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Grzegorz Zieliński, dyrektor regionalny na Europę Centralną i Kraje Bałtyckie w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju.
Analizy pokazują jednak, że polskie podmioty wciąż mają problemy z raportowaniem niefinansowym. Według badania Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych w ubiegłym roku dane niefinansowe za 2019 rok opublikowało 151 dużych spółek z warszawskiego parkietu. Ponad połowa z nich nie sporządziła raportów zgodnie z uznanymi standardami raportowania.
W praktyce największym problemem w raportowaniu ESG wciąż pozostaje brak jednolitych standardów i metodologii. Spółki objęte tym obowiązkiem mogą stosować dowolne zasady – własne, krajowe, unijne albo międzynarodowe. Z marcowego raportu firmy doradczej PwC („ESG – miecz Damoklesa czy szansa na strategiczną zmianę?”) wynika, że 35 proc. polskich emitentów stosuje międzynarodowy standard GRI, 20 proc. – własne zasady, 15 proc. – Standard Informacji Niefinansowej, a 10 proc. – wytyczne Komisji Europejskiej z 2017 roku.
Brak jednolitych standardów z jednej strony utrudnia spółkom sporządzanie takich raportów, a z drugiej uniemożliwia ich porównywanie, co zmniejsza przydatność takich raportów dla inwestorów. Ponadto dane niefinansowe (w przeciwieństwie do wyników finansowych spółek) nie podlegają też rzetelnej weryfikacji.
– Dziś raportowanie ESG w Polsce wygląda podobnie jak początki raportowania finansowego w latach 90., kiedy przedsiębiorstwa państwowe, prywatne i spółki zakładane przez podmioty zagraniczne raportowały w różnych standardach – polskim, francuskim, amerykańskim, niemieckim – albo w ogóle nie miały tych sprawozdań bądź ograniczały je tylko i wyłącznie do rachunku zysków i strat – mówi Grzegorz Zieliński. – Wiemy, że czynniki ESG trzeba raportować, ale co powinno się w tych raportach znaleźć i jak te informacje powinny zostać przedstawione, jest dużym znakiem zapytania.
W celu rozwiązania problemu w połowie maja br. Giełda Papierów Wartościowych wraz z Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju opublikowały „Wytyczne do raportowania ESG. Przewodnik dla spółek notowanych na GPW”. To jednolite zalecenia dla spółek notowanych na warszawskim parkiecie.
– Istniała absolutna potrzeba tego, żeby wszystkie dotychczasowe wytyczne skonsolidować i przedstawić rynkowi w sposób jasny i przejrzysty, pokazać najlepsze praktyki i wskazać, jak w praktyce powinno wyglądać raportowanie ESG – wyjaśnia dyrektor regionalny EBOiR. – Taki jest właśnie cel tych wytycznych: żeby uporządkować raportowanie niefinansowe, żeby te raporty były spójne, rzetelne i pozwalały na porównywanie podmiotów raportujących.
Jak podkreśla, wytyczne zostały przygotowane w zgodzie z obowiązującymi regulacjami krajowymi i unijnymi. Warszawska GPW jest jedną z 56 giełd na świecie, która opublikowała taki przewodniki o raportowaniu ESG dla swoich emitentów.
– Te wytyczne kładą nacisk na elementy związane ze środowiskiem. Chcielibyśmy, żeby spółki same czuły potrzebę podzielenia się z otoczeniem informacjami, które dotyczą ich działalności i tego, jaki wpływ wywiera ona na środowisko naturalne. W dużym stopniu zależy to jednak od rodzaju wykonywanej działalności. Dlatego innego raportowania oczekujemy od instytucji finansowej czy banku, a innego od spółki, która prowadzi energochłonną działalność produkcyjną – podkreśla Grzegorz Zieliński. – Chodzi o to, żeby takie informacje niefinansowe były uwzględniane w raportach, aby inwestorzy i inni interesariusze mieli do nich dostęp i dzięki temu mieli pełny obraz działalności danego przedsiębiorstwa.
GPW wskazuje, że nowe wytyczne w zakresie raportowania ESG mają wzmocnić pozycję i wiarygodność polskich spółek na arenie międzynarodowej, a przy tym wesprzeć transformację gospodarki opartej na celach zrównoważonego rozwoju. Jednolite standardy zapobiegną też zjawisku tzw. greenwashingu, czyli nieuzasadnionego kreowania ekologicznego wizerunku.
– Greenwashing faktycznie jest problemem. Polskie przedsiębiorstwa – i nie tylko one – bywają oskarżane o to, że ich działalność wcale nie jest zielona, a tylko przemalowana na zielono. Wytyczne opracowane wspólnie z GPW mają pomóc w zapobieganiu temu zjawisku i upewnieniu się, że to, co zielone, faktycznie jest zielone, a nie tylko seledynowe – mówi dyrektor regionalny na Europę Centralną i Kraje Bałtyckie w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju.
Dane ESG, uważane za wyznacznik zrównoważonego rozwoju, są w coraz większym stopniu pożądane na rynku kapitałowym. Z marcowego raportu PwC wynika, że kwestie związane ze środowiskiem i klimatem są najważniejszymi czynnikami uwzględnianymi przez 29 proc. inwestorów, wyprzedzając kwestie społeczne (20 proc.) i pracownicze (18 proc.). Blisko 1/3 inwestorów ma już także wypracowaną politykę w zakresie monitorowania spółek pod kątem ryzyk ESG.
– Jestem przekonany, że w przyszłości – i to niedalekiej – przedsiębiorstwa będą podawały pełne, rzetelne i spójne informacje niefinansowe, co będzie wynikać z dwóch powodów, Po pierwsze, mamy kwestie regulacji, które zmuszają spółki do tego, żeby takie informacje raportować. Ale druga sprawa – chyba bardziej istotna – to kwestia oczekiwań otoczenia. I nie mówię tu tylko o społeczeństwie, ale najbliższym otoczeniu biznesowym spółek: o klientach, inwestorach danej spółki, ale i inwestorach głównych partnerów biznesowych czy odbiorcach ich towarów i usług – mówi Grzegorz Zieliński.
Jak podkreśla, ważne jest to, żeby raportowanie niefinansowe traktować nie jako kolejny uciążliwy obowiązek, ale realną pomoc w rozwoju biznesu i podnoszeniu konkurencyjności. Nadchodzące lata będą się bowiem charakteryzować zwiększonym popytem na inwestycje w ekologiczne spółki – wskazuje PwC. Z badań wynika, że przedsiębiorstwa zaczęły to już dostrzegać. Dla 50 proc. polskich spółek przygotowanie raportu niefinansowego jest działaniem compliance, służącym wypełnieniu wymogów regulacyjnych. Jednak 43 proc. widzi w tym szansę na pokazanie swojej strategii w obszarze zrównoważonego rozwoju i budowanie wartości firmy w długim terminie.
Czytaj także
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-05-30: Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój
- 2025-06-09: Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji
- 2025-06-12: W UE wciąż więcej kontroli działań firm w ramach ESG niż zachęt. Konieczne jest złagodzenie podejścia
- 2025-06-13: 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę
- 2025-05-15: Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-05-19: Poparcie dla UE rekordowo wysokie, mimo wzrostu populizmu. Społeczeństwo oczekuje większego zaangażowania w kwestie bezpieczeństwa
- 2025-05-20: Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku
- 2025-05-09: PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.