Mówi: | dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek |
Funkcja: | główna ekonomistka |
Firma: | Konfederacja Lewiatan |
Konfederacja Lewiatan: 76 proc. przedsiębiorców odczuwa niepewność związaną z działaniami rządu
Połowa przedsiębiorców negatywnie ocenia możliwości prowadzenia biznesu w tym roku – wynika z badania Konfederacji Lewiatan. Jedną z najczęściej wymienianych barier jest niepewna sytuacja gospodarcza i polityczna. Może to wpłynąć na ostateczne decyzje inwestycyjne firm, chociaż ponad połowa dużych podmiotów deklaruje zamiar zwiększania w tym roku inwestycji. Od tego i od tempa uruchomienia inwestycji publicznych z wykorzystaniem środków unijnych będzie zależał tegoroczny wzrost PKB.
– W 2017 roku czeka nas duża niepewność, zarówno globalna, jak i wewnętrzna. Kontekst globalny jest w tym roku wyjątkowo ważny. Po pierwsze, mamy zmianę na stanowisku prezydenta Stanów Zjednoczonych, a Donald Trump zapowiedział wiele zmian, które mogą mieć istotny wpływ na gospodarkę globalną, a tym samym także na polską – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan.
Jeszcze na finiszu kampanii wyborczej Donald Trump zapowiadał wsparcie inwestycji w infrastrukturę na kwotę biliona dol. w ciągu 10 lat przy wykorzystaniu partnerstwa publiczno-prywatnego oraz inwestycji prywatnych.
– To oznacza, że z całego świata kapitał będzie spływał do Stanów Zjednoczonych, a nam może go brakować. Jeśli będziemy chcieli go pozyskać, będziemy musieli za niego znacznie więcej zapłacić – ocenia ekonomistka.
Bank Światowy ocenia, że indeks niepewności jest obecnie na najwyższym poziomie od 1997 roku, czyli od początku publikacji wskaźnika. Wpływ na to mają wybory w krajach, które generują 30 proc. światowego PKB, m.in. we Francji i w Niemczech. W wiosennych wyborach prezydenckich we Francji jedną z głównych kandydatek pozostaje Marine Le Pen, liderka Frontu Narodowego, która zapowiada po wygranych wyborach referendum ws. członkostwa Francji w UE. W Niemczech zaś kanclerz Angela Merkel nie może być pewna reelekcji we wrześniowych wyborach. 15 marca nowe władze wybiorą także Holendrzy. Sondaże dają przewagę antyeuropejskiej Partii Wolności Geerta Wildersa.
– Wyniki wyborów w Europie są trudne do przewidzenia, czy wygra opcja prounijna, czy antyunijna. To także będzie miało ogromne znaczenie dla samej Unii, a tym samym dla Polski i polskiej gospodarki. A do tego dochodzi brexit – tłumaczy Starczewska-Krzysztoszek.
Jak podkreśla główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan, także w Polsce brakuje pewności, że regulacje prawne się nie zmienią. 72 proc. badanych przez tę organizację przedsiębiorców obawia się w tym roku zmian w prawie i działań administracji.
– Rząd zapowiedział, że 2017 rok będzie rokiem dla gospodarki. Sygnały, które płyną z rządu, jednak tego nie potwierdzają. Rząd powinien się zobowiązać, że nie będzie wprowadzać żadnych utrudnień, nowych podatków, a te obowiązujące nie wzrosną, nie będzie żadnych dodatkowych obciążeń administracyjnych. Dopóki takiego sygnału nie będzie, to mam poważne wątpliwości, czy inwestycje zostaną uruchomione na tę skalę, na jaką powinny – podkreśla dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.
Głównym hamulcem wzrostu PKB w 2016 r. były inwestycje. Zapaść inwestycyjna była zauważalna już od początku ubiegłego roku i mocno nasiliła się w drugim kwartale (spadek o 7,7 proc.). W drugiej połowie roku zaczęła hamować, jednak w skali roku inwestycje spadły w sumie o 5,5 proc. W sektorze publicznym inwestycje spadły przez niską absorpcję środków unijnych z perspektywy na lata 2014–2020, podobnie jak w całym regionie.
– Pieniądze unijne powinniśmy wykorzystać do 2020 roku, plus dwa lata na rozliczenie, czyli do 2022. Czasu jest coraz mniej, za to coraz większe są potrzeby gospodarki, żeby środki unijne wykorzystać, a rusza to bardzo wolno. Wydaje się, że deklaracje są już tak silne ze strony rządu, że pieniądze zostaną uruchomione i rzeczywiście będziemy mieć silny impuls inwestycyjny ze strony środków publicznych, przede wszystkim europejskich – zaznacza Starczewska-Krzysztoszek.
Tempo wzrostu gospodarczego będzie zależne również od sprzedaży zagranicznej. W ubiegłym roku polski eksport wzrósł o 2,3 proc. do 183,6 mld euro (przy wzroście 7,8 proc. rok wcześniej). Eksport do UE, czyli głównego partnera handlowego Polski, wzrósł o 2,6 proc. (do 146,3 mld euro). W tym roku tempo to może przyspieszyć, bo poprawia się kondycja unijnej gospodarki. Zdaniem ekonomistki Konfederacji Lewiatan, pozytywny wpływ eksportu na wzrost PKB może jednak zostać ograniczony przez rosnący import.
– Jeśli konsumpcja ruszy dynamicznie, o ok. 5 proc., to oznacza konieczność zwiększania importu. Tym samym relacje między eksportem a importem spowodują, że eksport netto nie będzie tym czynnikiem, który doprowadzi do wzrostu gospodarczego. Jest szansa, że w 2017 roku wzrost gospodarczy będzie wyższy niż rok temu, ale nie tak wysoki, jak zostało to założone w budżecie. Szacujemy, że będzie to 3,1–3,2 proc.. Będzie on głównie bazował na bardzo silnej konsumpcji indywidualnej i na inwestycjach ze źródeł publicznych, w tym z Unii Europejskiej – ocenia dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.
Czytaj także
- 2024-07-22: Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki
- 2024-07-22: Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
- 2024-07-19: Investors TFI: Hossa na giełdach nie skończy się przed 2026 rokiem. Wszystko będzie zależeć od trendu na Wall Street
- 2024-07-23: Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą
- 2024-07-09: Poprawa dostępu do finansowania może napędzić innowacje w firmach. Banki będą miały do odegrania ważną rolę w transformacji cyfrowej i energetycznej gospodarki
- 2024-07-12: Małe firmy mają utrudniony dostęp do finansowania działalności innowacyjnej. Fundusze unijne pomogą odblokować środki na takie inwestycje
- 2024-07-10: Banki mogą nie być w stanie sfinansować wielkich inwestycji w gospodarce. Sektor apeluje o zmiany w formule opodatkowania
- 2024-07-03: Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie
- 2024-06-28: Samorządy mogą liczyć na rekordowe finansowanie w tej perspektywie finansowej UE. Pierwsze środki już do nich trafiają
- 2024-07-12: Spadł optymizm samorządów dotyczący ich możliwości rozwojowych. W 2025 roku spodziewane jest odbicie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Bankowość
![](https://www.newseria.pl/files/11111/677-bgk,w_274,_small.jpg)
Banki spółdzielcze z coraz większą rolą w finansowaniu rolników i firm. Nadmierne regulacje i niejednoznaczne przepisy ograniczają ich rozwój
Banki spółdzielcze odpowiadają w Polsce za ponad 60 proc. finansowania rolnictwa i niemal 20 proc. finansowania MŚP, a także obsługują 60 proc. jednostek samorządu terytorialnego. Ich rola w lokalnych społecznościach jest więc znacząca, bo są tam pierwszym wyborem dla rolników i mniejszych firm. Zmienność środowiska prawnego – zarówno nowe inicjatywy legislacyjne, jak i niepewność związana z interpretacją prawa – wpłynęła jednak na spadek przewidywalności warunków funkcjonowania banków. – Potrzebujemy deregulacji, zmniejszenia liczby przepisów, zwiększenia ich przejrzystości i jednoznaczności – podkreśla Krzysztof Karwowski, prezes zarządu Banku Spółdzielczego w Szczytnie.
Handel
E-konsumenci wybierają jak najszybsze i najprostsze opcje płatności online. Coraz bardziej interesują się płatnościami odroczonymi i ratalnymi
![](https://www.newseria.pl/files/11111/tpay-platnosci-foto,w_133,r_png,_small.png)
Szybkie płatności, a w szczególności Blik, to metody najchętniej wybierane przez klientów podczas zakupów internetowych. W ostatnim czasie rośnie jednak popularność płatności odroczonych oraz rozłożenia płatności na raty – twierdzą przedstawiciele e-commerce. Niezmiennie ktoś, kto chce osiągnąć sukces w handlu w sieci, musi oferować wszystkie możliwe metody płatności. Jeśli klient nie znajdzie na stronie swojej ulubionej, zwykle rezygnuje z zakupu.
Firma
Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność
![](https://www.newseria.pl/files/11111/lichthund-gielda-foto,w_133,r_png,_small.png)
Jeszcze w tym roku rynek gier mobilnych w Polsce może przekroczyć wartość 142 mln dol., a do 2027 roku liczba użytkowników może sięgnąć 6,5 mln – wynika z danych portalu Statista. Również cała szeroko rozumiana branża gier wideo ma przed sobą dobre perspektywy, czemu sprzyjają zmiany technologiczne oraz pokoleniowe. Na tych trendach korzystają polskie firmy gamingowe i widzą w tym szanse na coraz mocniejszą ekspansję na zagranicznych rynkach. Studio Lichthund, które niedawno zadebiutowało na NewConnect, korzysta z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w procesie tworzenia gier. W ciągu roku planuje wypuścić dwie nowe produkcje – Food Truck Empire i Bulldog.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.