Newsy

Resort Morawieckiego stawia na średnie miasta. W najbliższych latach otrzymają wsparcie w wysokości 2,5 mld zł

2017-06-08  |  06:55

Wsparcie z funduszy unijnych, doradztwo i pomoc w ściąganiu inwestorów oraz środki na inwestycje z Funduszu Inwestycji Samorządowych – to część narzędzi, które Ministerstwo Rozwoju chce wykorzystać w ramach planu wspierania średnich miast w Polsce. W pierwszej kolejności wsparcie dostaną 122 miasta, które borykają się z największymi problemami społecznymi i gospodarczymi. Samorządy mają duży potencjał inwestycyjny, ale brakuje im długofalowej strategii i pomysłu na siebie. 

Pakiet jest skierowany zarówno do samorządów, jak i do przedsiębiorców, którzy chcą inwestować w średnich miastach. Największym zgłaszanym przez nie problemem jest brak inwestorów, zarówno zagranicznych, jak i krajowych. Dlatego wprowadziliśmy dla nich odpowiednie preferencje  mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Adam Hamryszczak, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju.

Resort przedstawił pakiet działań dla średnich miast zapowiedziany wcześniej w rządowej Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Plan zakłada m.in. ułatwienie dostępu do środków Funduszu Inwestycji Samorządowych (zarządzanego przez Polski Fundusz Rozwoju), wsparcie z funduszy europejskich i pomoc w sprowadzeniu inwestorów, także dzięki specjalnym ułatwieniom i ulgom podatkowym.

– Oprócz tego nasze działania ukierunkowane są na specjalne strefy ekonomiczne. Chcielibyśmy, żeby średnie miasta również zaczęły działać w ramach nowej polityki strefowej, podobnie jak w przypadku algorytmu grantowego  mówi Adam Hamryszczak.

Szacowana wartość wsparcia z funduszy UE, które w najbliższych latach otrzymają średnie miasta, to ok. 2,5 mld zł. Ministerialny pakiet dotyczy miejscowości powyżej 20 tys. mieszkańców oraz powyżej 15 tys. mieszkańców będących stolicami powiatów (z wyłączeniem miast wojewódzkich). Jest ich w Polsce 255, jednak resort wyłonił 122, które potrzebują wsparcia priorytetowo i mogą liczyć na nie w pierwszej kolejności. Na tej liście znalazły się m.in. Stalowa Wola, Radom, Sosnowiec, Grudziądz, Słupsk, Nysa i Przemyśl.

Ośrodki miejskie zostały wytypowane w analizie Polskiej Akademii Nauk, która wskazała, że te w największym stopniu straciły w ostatnich latach swoje funkcje demograficzne, społeczne i gospodarcze. Borykają się też z szeregiem problemów takich jak wysokie bezrobocie, spadek liczby zarejestrowanych podmiotów gospodarczych, starzenie się mieszkańców czy odpływ ludności w wieku produkcyjnym.

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Adam Hamryszczak wskazuje, że Fundusz Inwestycji Samorządowych będzie wspierał najważniejsze, najbardziej opłacalne i trwałe inwestycje samorządowe średnich miast. Finansowanie dla nich zostanie wyodrębnione w ramach unijnego programu Infrastruktura i Środowisko oraz innych krajowych programów operacyjnych z funduszy UE zapisanych do 2020 roku.

– Pakiet stworzy możliwość realizacji inwestycji komunalnych, zarówno z programów krajowych, jak i środków unijnych, z programu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. W tym programie pewne źródła finansowania zostaną wyodrębnione właśnie dla średnich miast. Będziemy również wspierać je w ramach Funduszu Inwestycji Samorządowych. Jego budżet wynosi obecnie 400 mln zł. W ramach funduszu będzie możliwość zarówno realizacji inwestycji samorządowych i komunalnych, jak i przede wszystkim świadczone będzie wsparcie doradcze w zakresie tworzenia projektów inwestycyjnych –mówi Adam Hamryszczak.

Dla samorządów, które nie mają pomysłu na to, co zrobić dalej, główną pomocą będzie doradztwo. Jeżeli ministerstwo zaangażuje się aktywnie we współpracę, to dla nas, jako biznesu, może się otworzyć nowe miejsce do inwestowania, o którym do tej pory nie wiedzieliśmy, ponieważ samorządy są bierne  dodaje Tomasz Turczynowicz, dyrektor działu Smart City w firmie Qumak.

Obok braku inwestorów i pomysłu na rozwój jednym z głównych problemów polskich samorządów jest brak konsekwencji. Wieloletnie plany strategiczne często są tylko „dokumentami półkowymi”, które w żaden sposób nie odzwierciedlają rzeczywistości ani działań realizowanych przez samorząd.

Zdaniem dyrektora odpowiedzialnego w Qumak za obszar smart cities, polskie średnie miasta mają wszelkie warunki ku temu, aby być atrakcyjne dla inwestorów. Muszą jednak w większym stopniu otworzyć się na współpracę z biznesem i znaleźć pomysł na siebie.

Powinny być stabilne, mieć konkretny pomysł oraz zaprosić biznes do współpracy. Bez tych warunków i bez stabilnej, konsekwentnie realizowanej strategii trudno jest biznesowi brać pod uwagę taką lokalizację jako miejsce, gdzie możemy otworzyć oddział czy rozpocząć współpracę z lokalnymi przedsiębiorcami czy z uczelniami tak, aby w ramach kształcenia dualnego móc kształcić sobie potencjalny narybek – mówi Tomasz Turczynowicz.

Z początkiem maja Ministerstwo Rozwoju opublikowało harmonogram naborów planowanych do realizacji w 2017 roku, z których będą mogły skorzystać średnie miasta. W najbliższych miesiącach mają się rozpocząć nabory w ramach szeregu unijnych programów (m.in. Polska Wschodnia, Inteligentny Rozwój oraz Infrastruktura i Środowisko).

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Banki spółdzielcze z coraz większą rolą w finansowaniu rolników i firm. Nadmierne regulacje i niejednoznaczne przepisy ograniczają ich rozwój

Banki spółdzielcze odpowiadają w Polsce za ponad 60 proc. finansowania rolnictwa i niemal 20 proc. finansowania MŚP, a także obsługują 60 proc. jednostek samorządu terytorialnego. Ich rola w lokalnych społecznościach jest więc znacząca, bo są tam pierwszym wyborem dla rolników i mniejszych firm. Zmienność środowiska prawnego – zarówno nowe inicjatywy legislacyjne, jak i niepewność związana z interpretacją prawa – wpłynęła jednak na spadek przewidywalności warunków funkcjonowania banków. – Potrzebujemy deregulacji, zmniejszenia liczby przepisów, zwiększenia ich przejrzystości i jednoznaczności – podkreśla Krzysztof Karwowski, prezes zarządu Banku Spółdzielczego w Szczytnie.

Handel

E-konsumenci wybierają jak najszybsze i najprostsze opcje płatności online. Coraz bardziej interesują się płatnościami odroczonymi i ratalnymi

Szybkie płatności, a w szczególności Blik, to metody najchętniej wybierane przez klientów podczas zakupów internetowych. W ostatnim czasie rośnie jednak popularność płatności odroczonych oraz rozłożenia płatności na raty – twierdzą przedstawiciele e-commerce. Niezmiennie ktoś, kto chce osiągnąć sukces w handlu w sieci, musi oferować wszystkie możliwe metody płatności. Jeśli klient nie znajdzie na stronie swojej ulubionej, zwykle rezygnuje z zakupu.

Firma

Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność

Jeszcze w tym roku rynek gier mobilnych w Polsce może przekroczyć wartość 142 mln dol., a do 2027 roku liczba użytkowników może sięgnąć 6,5 mln – wynika z danych portalu Statista. Również cała szeroko rozumiana branża gier wideo ma przed sobą dobre perspektywy, czemu sprzyjają zmiany technologiczne oraz pokoleniowe. Na tych trendach korzystają polskie firmy gamingowe i widzą w tym szanse na coraz mocniejszą ekspansję na zagranicznych rynkach. Studio Lichthund, które niedawno zadebiutowało na NewConnect, korzysta z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w procesie tworzenia gier. W ciągu roku planuje wypuścić dwie nowe produkcje – Food Truck Empire i Bulldog.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.