Mówi: | Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydentka Słupska Anna Gajda-Szewczuk, skarbnik Słupska |
Słupsk chce przyciągać innowacyjny przemysł. Sprzyja temu potencjał ekonomiczny i ekologiczny miasta
– Słupsk jest dzisiaj miastem przemysłu innowacyjnego, dlatego chcemy poszukiwać myśli innowacyjnej – podkreśla Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydentka miasta. Inwestorzy doceniają potencjał ekonomiczny miasta, wysoki poziom edukacji i jedno z najmniejszych zanieczyszczeń powietrza w kraju. Podobnie jak inne byłe miasta wojewódzkie również Słupsk szuka nowych możliwości rozwoju i finansowania. Temu służyć miała ostatnia emisja obligacji komunalnych miasta.
– Dajemy sobie szansę lepszego wykorzystania potencjału miasta. Dlatego, po pierwsze, dedykujemy nasze obligacje partnerom, którzy chcieliby zainwestować w naszym mieście. Po drugie, dzięki bardzo niskiej marży wynegocjowanej z bankiem, która wynosi raptem 0,93 proc., zyskujemy już na wejściu 4 mln zł. To są dla naszego miasta naprawdę znaczące pieniądze. Możemy je przeznaczyć np. na projekt odnowienia bulwarów nad Słupią, który ożywi centrum Słupska. Wejście na Giełdę Papierów Wartościowych sprawia, że poniekąd Słupsk staje się własnością wielu ewentualnych inwestorów –mówi agencji Newseria Biznes Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydentka Słupska.
18 listopada Słupsk zadebiutował na rynku Catalyst, wprowadzając do obrotu giełdowego 10 serii obligacji komunalnych o łącznej wartości 49 mln zł i terminach spłaty przypadających na latach 2028–2032. Miasto będzie spłacać po dwie serie co roku, płacąc za wyemitowane obligacje WIBOR 6M plus 0,93 pkt proc. marży. Środki uzyskane z emisji obligacji standardowo zostaną przeznaczone na sfinansowanie deficytu budżetowego oraz spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań.
– Obligacje to dzisiaj najtańszy instrument finansowania deficytu, który występuje w budżecie – mówi Anna Gajda-Szewczuk, skarbnik Słupska.
Jak podkreśla Krystyna Danilecka-Wojewódzka, giełdowy debiut Słupska jest również zabiegiem marketingowym, a – jak wiele innych samorządów, które straciły status miasta wojewódzkiego – Słupsk musi dzisiaj szukać nowych możliwości rozwoju i finansowania.
– Wejście na giełdę to działanie inwestycyjne, które świadczy o nowoczesnej myśli, którą kierujemy się w zarządzaniu miastem – mówi Krystyna Danilecka-Wojewódzka. – Inwestorzy są wytrawnymi graczami i doskonale wiedzą, w co warto inwestować. Myślę, że przekona ich do tego oferta, potencjał Słupska i atuty takie jak strefa ekonomiczna, która ma wciąż jeszcze wolne tereny, bardzo dobra edukacja, która według badań Europolisu plasuje się na bardzo wysokim 5. miejscu czy rozwój budownictwa mieszkaniowego. Słupsku jest miastem bardzo przyjaznym, niezwykle zielonym, z najczystszym powietrzem w całej Polsce.
Wśród priorytetowych inwestycji Słupska jest m.in. zbrojenie nowych terenów inwestycyjnych dla deweloperów, od których z kolei miasto będzie kupować lokale dla zaspokojenia potrzeb mieszkańców i rozwoju komunalnego budownictwa.
– Te pieniądze będą przeznaczone także na ożywienie przestrzeni Słupska, które mogą podnieść wartość miasta dla przedsiębiorców i ewentualnych inwestorów. To m.in. odnowienie bulwarów wzdłuż rzeki Słupi, wzdłuż których są umieszczone najpiękniejsze i najdawniejsze zabytki miasta. To także rozwój komunikacji zbiorowej, co pozwoli ograniczyć liczbę samochodów i smog w centrum miasta. To także inwestowanie w innowacje edukacyjne, bo rozwój edukacji to najmądrzejsza inwestycja, na jaką powinno nas być stać – mówi Krystyna Danilecka-Wojewódzka.
Słupsk jest 25. emitentem długu komunalnego na Catalyst.
– Każdorazowo, kiedy mamy ustalony plan przychodów w naszej uchwale budżetowej, obligacje są emitowane i banki składają oferty. To nigdy nie jest jedna oferta, natomiast myślę, że biorąc pod uwagę nowoczesność miasta i nowoczesność finansów samorządowych, te obligacje będą cieszyły się dużym zainteresowaniem – mówi Anna Gajda-Szewczuk.
Przyszłoroczny budżet Słupska jest rekordowy i po raz pierwszy w historii dochody miasta mają wynieść prawie 630 mln zł, a wydatki 660 mln zł, co oznacza 30-milionowy deficyt. Zadłużenie miasta przekracza z kolei 290 mln zł.
Obligacje komunalne JST mogą generować mniejsze koszty odsetek niż kredyty bankowe, pozwalając samorządom gospodarnie zarządzać swoim długiem. Większość papierów komunalnych to obligacje 3, 5 lub 10-letnie, a na liście emitentów są m.in. Warszawa, Kraków, Przemyśl i mniejsze gminy jak Piła czy Olkusz. Jak podaje Związek Miast Polskich, w budżetach na 2019 rok emisję obligacji jako źródło finansowania ujęło co najmniej 327 gmin, powiatów i województw, a łączna planowana wartość emisji przekraczała 3,2 mld zł.
Czytaj także
- 2024-07-19: Investors TFI: Hossa na giełdach nie skończy się przed 2026 rokiem. Wszystko będzie zależeć od trendu na Wall Street
- 2024-07-01: Przyspieszają prace nad zmianą ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Nowe przepisy mają wejść w życie na początku 2025 roku
- 2024-06-28: Samorządy mogą liczyć na rekordowe finansowanie w tej perspektywie finansowej UE. Pierwsze środki już do nich trafiają
- 2024-07-12: Spadł optymizm samorządów dotyczący ich możliwości rozwojowych. W 2025 roku spodziewane jest odbicie
- 2024-07-19: Samorządowe budżety będą niezależne od rządowych zmian w podatkach. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od 2025 roku
- 2024-06-21: Polskie samorządy zaczynają wydatkować pieniądze z KPO. Obawiają się, że nie wystarczy im na to czasu
- 2024-06-17: Reforma finansowania samorządów ma im pomóc wyjść z dramatycznej sytuacji. Zmiany możliwe już od 2025 roku
- 2024-07-04: Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym
- 2024-05-20: Przewodniczący KNF: Niepokoi nas ograniczone zainteresowanie przedsiębiorców inwestycjami. To wpływa na niski popyt na kredyty inwestycyjne
- 2024-05-23: Prezydent Łodzi: Wbrew danym GUS Łódź się zaludnia. Szczególnie przybywa nam młodych osób
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Handel
![](https://www.newseria.pl/files/11111/e-papieros1,w_274,_small.jpg)
Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy
– Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.
Infrastruktura
Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich
![](https://www.newseria.pl/files/11111/oigd-zielone-regulacje-foto,w_133,r_png,_small.png)
Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.
IT i technologie
Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii
![](https://www.newseria.pl/files/11111/upmedic-ai-foto,w_133,r_png,_small.png)
Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.