Newsy

Technologia 5G całkowicie zmieni sposób prowadzenia biznesu. Rewolucja nadejdzie po 2020 roku

2017-12-13  |  06:20

Technologia 5G – nowy standard sieci komórkowej – będzie początkiem kolejnego etapu rewolucji technologicznej. Umożliwi szybszy rozwój internetu rzeczy, rozwiązań smart city czy telemedycyny na masową skalę. Zrewolucjonizuje styl życia i całkowicie zmieni też model prowadzenia biznesu. Pojawią się nowe produkty, usługi, całkiem nowe rozwiązania i modele biznesowe. – Technologia 5G wykracza daleko poza nasze wyobrażenia – przekonuje ekspert DNB Bank Polska. 

– Na początku następnego dziesięciolecia spodziewamy się rozpowszechnienia nowego standardu telekomunikacji mobilnej, jaką jest technologia 5G. To nie będzie ewolucja, ale rewolucja w telekomunikacji mobilnej. Otworzą się nowe możliwości szybkiego przesyłu danych, tworzenia nowych rozwiązań zarówno w biznesie, jak i w życiu codziennym – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Krzysztof Cembrzyński, ekspert ds. Telekomunikacji, mediów i technologii w DNB Bank Polska.

Technologia 5G to nowa generacja sieci komórkowej. W porównaniu do LTE stworzy wręcz rewolucyjne możliwości, oferując szybsze łącza komunikacji i większą pojemność sieci. Już od kilku lat nad rozwojem i wdrożeniem 5G pracują największe globalne koncerny technologiczne – są wśród nich m.in. Samsung, Ericsson i Intel, Orange czy Deutsche Telekom. Większość ekspertów jest zgodna, że upowszechnienie 5G będzie początkiem kolejnego etapu rewolucji technologicznej i umożliwi rozwój internetu rzeczy na masową skalę.

– Technologia 5G wykracza daleko poza możliwości obecnej telekomunikacji mobilnej, a nawet nasze wyobrażenia o tym, co telekomunikacja mobilna potrafi – mówi Krzysztof Cembrzyński.

Rozwijane obecnie LTE pozwala na dostęp do internetu z przepustowością do 300 Mb/s. Natomiast sieć 5G stworzy możliwość przesyłania danych z prędkością wielokrotnie większą, sięgającą nawet 20 Gb/s. Czas opóźnienia transmisji danych skróci się z dzisiejszych 50 milisekund do ledwie 1 milisekundy, co będzie miało ogromne znaczenie dla rozwijania technologii jutra.

– Weźmy popularny ostatnio temat samochodów autonomicznych, które poruszają się bez asysty kierowcy. W tym przypadku najważniejszy jest czas i niezawodność przesyłu danych. Samochody autonomiczne, poruszające się w gęstym ruchu miejskim będą generowały niezliczone dane. Czas ich reakcji jest krytyczny, żeby poruszały się bezkolizyjnie. Technologia LTE z pewnością nie poradziłaby sobie z tym zadaniem. Tu konieczna jest technologia 5G –wyjaśnia Krzysztof Cembrzyński.

Z drugiej strony 5G umożliwi też wdrożenie na dużą skalę rozwiązań typu smart city (analiza ruchu i prędkości pojazdów w czasie rzeczywistym do sterowania sygnalizacją świetlną) oraz smart grid (optymalizacja dystrybucji mocy elektrycznej na podstawie zapotrzebowania zgłaszanego przez indywidualne liczniki zużycia prądu). Kolejna możliwość to telemedycyna i diagnostyka online. Urządzenia monitorujące krytyczne parametry, np. poziom glukozy u cukrzyków czy stan zdrowia osób chorych na nowotwory, w sytuacjach alarmowych zainicjują kontakt z pacjentem i ewentualną interwencję służb ratowniczych.

Motorem prac nad technologią 5G jest internet rzeczy i coraz większa liczba urządzeń podłączonych do sieci. Według ekspertów Cisco w 2020 roku do inteligentnej sieci będzie podłączonych już ponad 50 mld urządzeń. Z kolei globalna firma badawcza IDC szacuje, że w 2020 roku rynek internetu rzeczy będzie wart w sumie 1,5 bln dol. IoT wymaga odpowiedniej technologii, która umożliwi komunikację miliardów urządzeń.

5G umożliwi integrowanie ze sobą i łączenie w wielkie platformy setek miliardów czujników i urządzeń – w tym również tych codziennego użytku, jak smartfony, komputery, telewizory, samochody, inteligentne zegarki, urządzenia typu wearables czy sprzęty AGD. To oznacza, że inteligentne lodówki informujące o konieczności uzupełnienia zapasów, zdalnie sterowane oświetlenie, które samo reaguje na zmianę pór dnia, czy inteligentne pralki oszczędzające energię przestaną być technologiczną ciekawostką i trafią pod strzechy większej liczby gospodarstw domowych.

Upowszechnienie 5G zrewolucjonizuje styl życia i całkowicie zmieni też model prowadzenia biznesu.

– 5G i internet rzeczy to zarówno szanse, jak i zagrożenia dla biznesu w Polsce. Nowe technologie wprowadzą istotne zmiany w procesach biznesowych, w metodach zarządzania produkcją czy logistyką, do których poszczególne branże muszą się zaadaptować. Mogą spowodować spadek zatrudnienia w niektórych z nich, zwłaszcza jeśli jej zasadniczą przewagą konkurencyjną jest zatrudnianie wykwalifikowanej, aczkolwiek relatywnie nisko opłacanej kadry – mówi ekspert rynku telekomunikacji DNB Bank Polska.

Automatyzacja, zarządzanie produkcją i analiza metadanych pozyskanych dzięki wykorzystaniu 5G tworzą nowe perspektywy dla prawie każdego sektora gospodarki. Skorzysta zwłaszcza sektor produkcyjny, dystrybucja energii, bezpieczeństwo publiczne, ochrona zdrowia czy transport. Dzięki IoT i komunikacji machine to machine powszechne będzie zarządzanie flotą transportową, zarządzanie produkcją czy magazynem, optymalizacja wolnych mocy produkcyjnych. Pojawią się nowe produkty, usługi, całkiem nowe rozwiązania i modele biznesowe. Ta technologia stworzy też szansę start-upom i firmom z sektora SME rozwijającym innowacyjne rozwiązania.

– Nowe technologie spowodują, że wszystkie branże zyskają nowe przewagi technologiczne, zoptymalizują jeszcze lepiej procesy produkcyjne i logistyczne, a w konsekwencji będą w stanie zdobywać nowe rynki zbytu, zarówno lokalne, jak i globalne – mówi Krzysztof Cembrzyński.

Upowszechnienie technologii 5G na szeroką skalę, które ma nastąpić po 2020 roku, ma być dla biznesu i gospodarki prawdziwą rewolucją w odróżnieniu od ewolucji telekomunikacyjnej, która zachodziła na przestrzeni ostatnich 20-30 lat.

W czerwcu minister cyfryzacji Anna Streżyńska podpisała Porozumienie na rzecz Strategii 5G dla Polski, która ma się przysłużyć upowszechnieniu sieci piątej generacji. W tym roku odbył się też pierwszy w Polsce test G5 w warszawskiej galerii handlowej Blue City. Z kolei w październiku Intel, Telia i Ericsson powiadomiły o uruchomieniu pierwszej w Europie sieci 5G działającej w czasie rzeczywistym (w Tallinie i Sztokholmie).

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.