Newsy

W Małopolsce powstała nowa instalacja przetwarzania odpadów komunalnych o wartości 40 mln zł. Trafią do niej odpady od ponad 180 tys. mieszkańców Małopolski i Śląska

2015-06-18  |  06:45
Mówi:Jarosław Wróbel, dyrektor ds. inwestycji Eneris Surowce

Magdalena Markiewicz, prezes zarządu Zakładu Gospodarki Odpadami Komunalnymi

Funkcja:Przemysław Deda, członek zarządu ZGOK w Balinie i przewodniczący Związku Międzygminnego „Gospodarka Komunalna” Chrzanowa, Libiąża i Trzebini
  • MP4
  • Oddana w tym tygodniu do użytku instalacja przetwarzania odpadów komunalnych ZGOK w Balinie zredukuje o około 60 proc. poziom składowania odpadów na terenie zachodniej Małopolski. Zgodnie z decyzją środowiskową zakład może przetwarzać 58 tys. ton odpadów rocznie. Część będzie przetwarzana na paliwo RDF, które jest surowcem energetycznym m.in. dla cementowni. Inwestycja kosztowała 40 mln zł.

    Instalacja będzie przetwarzać zmieszane odpady komunalne odbierane od mieszkańców, a także zielone, z których będzie robiony kompost – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Jarosław Wróbel, dyrektor ds. inwestycji ze współodpowiedzialnej za to przedsięwzięcie firmy Eneris, partnera samorządów w gospodarce komunalnej na tym obszarze. – Nowy obiekt zmniejszy masę składowanych odpadów poprzez selektywny odzysk surowców materiałowych, kompostowanie frakcji organicznej oraz produkcję paliwa alternatywnego RDF.

    Jak podkreśla Magdalena Markiewicz, prezes zarządu Zakładu Gospodarki Odpadami Komunalnymi (ZGOK) w Balinie, w rezultacie tej inwestycji zasadniczo zmieni się sposób funkcjonowania istniejącego zakładu. Przede wszystkim dotychczasowe deponowanie zmieszanych odpadów komunalnych na składowisku zostanie zastąpione w znacznej mierze przez mechaniczne segregowanie i odzysk surowców.

    Odpady pochodzące od mieszkańców będą przetwarzane na surowce. Część z nich zostanie przetworzona na RDF (alternatywne paliwo z odpadów), które będzie wykorzystywane m.in. przez cementownie. Zgodnie z decyzją środowiskową zakład może obecnie przetwarzać 58,5 tys. ton odpadów rocznie. Natomiast technologiczna moc instalacji jest przeszło dwa razy wyższa (130 tys. ton). W wyniku inwestycji zakład zyska status Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych.

    Wiążą się z tym zarówno wymogi, jak i możliwości – tłumaczy Magdalena Markiewicz. – Obowiązkiem jest uzyskiwanie poziomów recyklingu. Natomiast dzięki rozwiązaniom technologicznym, wyposażeniu instalacji w najnowocześniejsze separatory do odzyskiwania surowców mamy też możliwości w postaci przetwarzania odpadów w surowce i ich sprzedaży.

    Jak podkreśla prezes ZGOK, w zakładzie wzrośnie także zatrudnienie.

    Będą potrzebne zarówno osoby na stanowiska kierownicze, brygadziści do nadzorowania pracy zmianowej, jak i w pionie administracyjnym do prowadzenia ewidencji odpadów, nadzoru nad procedurami, kartami przekazania odpadów itp. – wylicza Magdalena Markiewicz. – Ale poszukiwać będziemy także chętnych do pracy fizycznej, na takie miejsca jak operator ładowarki czy sortowacz, który wstępnie segreguje strumienie.

    Wybudowana na terenie ZGOK w Balinie inwestycja jest jednym z niewielu w skali kraju przedsięwzięć realizowanych w modelu partnerstwa publiczno-prywatnego, na zasadzie spółki prawa handlowego zawiązanej przez podmiot prywatny i samorządy. Udziałowcami są spółka Eneris Surowce SA (67%), Związek Międzygminny „Gospodarka Komunalna” (18%) oraz miasto Jaworzno (15%). Instalacja mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów składa się z hali sortowni zmieszanych odpadów komunalnych wraz z instalacją do produkcji paliwa alternatywnego oraz kompostowni obejmującej 16 bioreaktorów. Zakład ma obsługiwać obszar zamieszkany przez 180 tys. osób.

    Nowa instalacja pozwoli zmniejszyć składowanie odpadów na terenie zachodniej Małopolski nawet o 60 proc. – ocenia Przemysław Deda, członek zarządu ZGOK w Balinie i przewodniczący Związku Międzygminnego „Gospodarka Komunalna” Chrzanowa, Libiąża i Trzebini. – Jest to spora skala w porównaniu do tego, co z odpadami dzieje się dzisiaj. Znaczenie instalacji dla regionu jest olbrzymie. Tak nowoczesna instalacja pozwoli nam w pełny, profesjonalny i odpowiedzialny sposób postępować z odpadami od momentu ich wyprodukowania, poprzez przywiezienie tutaj, odzyskanie dużej ilości frakcji odpadów, aż po wyprodukowanie paliwa RDF i zdeponowanie na składowisku tego, co pozostanie.

    Budowa instalacji rozpoczęła się jesienią ubiegłego roku i – łącznie z wyposażaniem w specjalistyczne urządzenia sortująco-przetwarzające – trwała około siedmiu miesięcy.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Transport

    Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie

    Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego wystąpił do rządu z inicjatywą wprowadzenia limitu 0,0 promila alkoholu u prowadzących pojazdy. – Obecny limit 0,2 promila bywa nadużywany, część kierujących wydaje się go traktować jako przyzwolenie na wypicie niewielkiej ilości alkoholu – tłumaczy Bartłomiej Morzycki, dyrektor ZPPP – Browary Polskie. Do koalicji tworzonej przez ZPPP dołączyły już Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego i Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

    Polityka

    Europa bierze bezpieczeństwo w swoje ręce. Potencjał obronny może być nawet kilkukrotnie większy niż Rosji

    Bezpieczeństwo jest w tym półroczu terminem odmienianym przez wszystkie przypadki za sprawą priorytetów polskiej prezydencji w Radzie UE. Również bezpieczeństwo militarne. – Nie ma powrotu do czasów, w których kraje UE przeznaczają na obronność procent albo półtora swojego PKB. Jeżeli Europa ma być bezpieczna, musi być uzbrojona – podkreśla europosłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz z KO. Jej zdaniem gdyby wszystkie państwa członkowskie będące członkami NATO wypełniały swoje zobowiązania co do wydatków na zbrojenia na takim poziomie jak Polska, nasz potencjał obronny byłby 10-krotnie większy niż Rosji.

    Handel

    Branża drzewna obawia się zalewu mebli z importu. Apeluje o wypracowanie strategii leśnej państwa

    Organizacje branżowe i przedsiębiorstwa sektora drzewnego, które porozumiały się w ramach Koalicji na Rzecz Polskiego Drewna, protestują przeciwko planom Ministerstwa Klimatu i Środowiska dotyczącym wyłączenia z gospodarki leśnej 20 proc. polskich lasów. Ich zdaniem taka decyzja stwarza realne zagrożenie dla trwałości lasów i uderzy w polską branżę meblarską. Pracę może stracić nawet 70 tys. osób, a straty dla budżetu państwa szacowane są na 4,5 mld zł.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.